Turysta zwraca się do policjanta: -W tym miasteczku nie ma żadnego pomnika. Czy nie urodził się tu żaden wielki człowiek?? -Nie, proszę pana. Dotychczas rodziły się tu tylko małe dzieci. |
08.11.2010 19:45:52, ALE47 |
- Policja?! Chciałem zgłosić zaginięcie teściowej! - Tak, oczywiście. Czy może pan podać rysopis zaginionej? To przyspieszyłoby poszukiwania... - Jakoś nie mam pamięci do twarzy... |
25.10.2010 15:56:56, Konto usunięte |
Na rozprawie sędzia pyta oskarżonego - Dlaczego uciekł pan z więzienia? - Bo chciałem się ożenić. - No to ma pan dziwne poczucie wolności. |
25.10.2010 14:47:46, Konto usunięte |
policjant w księgarni: -poproszę zeszyt w trójkąty ekspedientka patrzy na niego ze zdziwieniem, lecz natychmiast odzywa sie kolejny klient, również policjant - proszę nie zwracać na niego uwagi, to idiota ekhm, globus Polski poproszę |
18.09.2010 02:02:47, mateo |
W nocy policjant wraca do domy i mówi żonie: - Napadła mnie banda chuliganów, ale jednego tak kopnąłem, że mu kredki z tornistra wypadły! |
10.09.2010 16:31:15, Konto usunięte |
Policjanci zatrzymują samochód. Wysiada z niego ksiądz. – Dzień dobry... – Szczęść Boże – odpowiada kapłan. – Co ksiądz wiezie w bagażniku? – pytają funkcjonariusze. – Bojler... – No tak, bojler... W takim razie dziękujemy... Ksiądz odjechał. Jeden zdziwiony policjant pyta drugiego: – Co to jest bojler? – Nie wiem, nie chodziłem na religię ... |
22.08.2010 16:41:40, stokrotka |
Jedzie ciężarówka załadowana bardzo wysoko. Kierowca – cwaniaczek chciał przejechać pod
mostem, ale niestety zaklinował się. Przyjechała policja, gliniarz chodzi dookoła, patrzy
mówi: - No i co? zaklinował się pan? Na co kierowca: - Nie! Wiozłem kurwa most i mi się paliwo skończyło... |
22.08.2010 16:18:26, stokrotka |
Rozpędzony motocyklista potrącił przechodnia i pojechał dalej. Do poszkodowanego podchodzi policjant i rozpoznaje w nim notowanego kieszonkowca. - Zapamiętałeś numer rejestracyjny? - Nie, ale mam portfel. |
10.08.2010 18:04:23, Konto usunięte |
Papież wyjechał na przejażdżkę samochodową, oczywiście prowadził szofer. Jednakże papież bardzo nudził się "z tyłu" limuzyny. Nacisnął guzik interkomu i mówi do kierowcy: - Chciałbym teraz poprowadzić. Kierowca miał dylemat, bo nie wolno mu było się zamieniać, ale papież to papież. - Zgoda - powiedział i przesiedli się. Gdy tylko za kierowcą zamknęły się drzwi papież ruszył z piskiem opon. Na prostych osiągał prędkość do 240 km/h, zakręty robił na dwóch kołach, słowem prosił się o interwencje bożą. Dzięki niebiosom zatrzymał ich policjant. Stróż prawa podszedł do okna kierowcy (szyby były przyciemniane) i puka. - Zrobiłem coś nie tak? - pyta papież gdy uchyliło się okno. - Eee, proszę chwilę poczekać - powiedział speszony policjant i poszedł do samochodu zawiadomić centralę przez radio. - Halo centrala? Dajcie komisarza! - Tu komisarz, o co chodzi? - Zatrzymałem osobistość... co robić? - Zatrzymałeś premiera? - pyta spokojnym tonem przełożony. - Nie.. - Prezydenta?! - tym razem dało się słyszeć w jego głosie panikę. - Nie... - Boże jedyny! To kogo zatrzymałeś?! - komisarz już prawie płakał z bezsilnej złości. - Nie wiem, ale papież jest jego szoferem... |
05.08.2010 00:27:43, gmarcia |
Policjanci zostali wezwani na miejsce zdarzenia. Oglądają ciało kobiety w wieku mocno
zaawansowanym. Ciało znajduje się w ubikacji - z głową w sedesie przytrzaśniętą deską klozetową. Policjanci postanawiają przesłuchać gospodarza domu na okoliczność zdarzenia. - Czy znał pan tą kobietę? - Tak, to moja teściowa. - Zdzichu, sprawa jasna, pisz! Przyczyna zgonu: śmiertelne zatrucie domestosem w trakcie czyszczenia toalety. |
04.08.2010 22:02:57, kicia733 |
Pijany policjant zatrzymuje pijanego kierowcę. Policjant: - Widzę dwóch za kierownicą. Na to kierowca: - Ale to jeszcze nie powód żebyście nas otaczali. |
28.07.2010 09:41:29, Konto usunięte |
Idzie dwóch policjantów. Jeden znalazł lusterko i mówi do drugiego: -Patrz, moje zdjęcie. -Pokaż - mówi ten drugi. -Nie, to moje zdjęcie! - powiedział. Ten pierwszy schował lusterko do kieszeni i zabrał do domu. Przychodzi do domu. Córka zagląda do kieszeni ojca i mówi: -Mama! Tata trzyma w kieszeni zdjęcie jakiejś laski! Mama patrzy na to zdjęcie i mówi: -No coś ty. To jakaś stara rura. |
22.07.2010 20:09:43, Marcin |
Policjant zatrzymuje samochód. Kierowca odkręca szybę i mówi: - Co jest, chyba nie jechałem za szybko? - Proszę dmuchać! - powiada policjant podsuwając kierowcy pod nos torbę. - Dlaczego mam dmuchać?! - Bo moje frytki w torbie są za gorące. |
22.07.2010 19:59:59, Marcin |
Początkujący policjant i już z wyższej półki generał wchodzą do sklepu. -Co podać? Pyta się sprzedawca. Początkujący policjant:- Ja poproszę zeszyt w kropki. Sprzedawca: Ale takich nie posiadam. Początkujący:No to w kółka. Sprzedawca;Nie ma takich. Po tym policjant przesuwa sie na bok. Generał: Widzi pan jaki z niego głupek. To ja poproszę globus Katowic i pół ziarenka ryżu. |
22.07.2010 19:56:19, Marcin |
Przychodzi żona więźnia do wiezienia i pyta czy nie mogłby by dać jej mężowi jakiegoś
lżejszego zajęcia???? na to celnik jej odpowiada ze on tylko segreguje dokumenty w biurze... Na to żona: -to za dnia.... a w nocy kopie jakiś tunel... |
22.07.2010 19:28:43, Marcin |