Dwóch młodych policjantów dostrzega późnym wieczorem młoda kobietę stojącą pod
latarnią. - Co pani tu robi? - pytają jej. - A tak sobie chodzę... |
28.05.2012 15:20:04, niunia7472 |
Policjant zdaje egzamin na prawo jazdy. - Jakie zna pan środki lokomocji? - Samochód, rower, motocykl, pociąg i machalas. - Jak pan... |
28.05.2012 15:14:37, niunia7472 |
Jasiu przychodzi ze szkoły i pyta ojca policjanta. - Tato a gdzie leży Afryka? - Afryka, Afryka - drapie się ojciec po głowie - wiesz to... |
28.05.2012 11:07:54, niunia7472 |
- Czemu policjanci nie jedzą ogórków? - Bo im się głowa do słoika nie mieści |
28.05.2012 11:03:47, niunia7472 |
Jedzie wypasiony Mercedes na pruszkowskich numerach. W środku czterech łysych, w bagażniku biznesmen. Gość w bagażniku trzęsie się ze strachu, aż popuścił trochę w spodnie. Nagle samochód zatrzymuje się, otwiera się klapa bagażnika i facetowi ukazuje się policjant. Biznesmen zbolałym głosem: - O Boże! Jak się cieszę, że pana widzę! - Z czego się, kur*a, cieszysz?! Posuń się! |
10.04.2012 23:05:49, dzidka |
W czasach PRL trzy żony policjantów spierają się, który z ich mężów jest głupszy. - Mój przejechał na czerwonym świetle i sam sobie wypisał mandat. - Mój zgubił kluczyki od samochodu, otworzył go śrubokrętem i sam sie aresztował za włamanie. - To nic, mój przeskoczył ladę w Peweksie i poprosił o azyl! |
10.04.2012 23:05:01, dzidka |
Policjant podczas kontroli do kierowcy: - Proszę dmuchać mocno tu w ten otwór... - Ale panie władzo, przysięgam, że kropli alkoholu w ustach nie miałem! - Dmuchać, nie gadać! Frytki mi idioci za gorące sprzedali... |
10.04.2012 22:57:06, dzidka |
- Czemu policjanci nie jedzą ogórków? - Bo im się głowa do słoika nie mieści. |
13.02.2012 23:33:22, Konto usunięte |
Policjant zatrzymał ciężarówkę i zwraca uwagę kierowcy: - Panie kierowco gubi pan towar - A skąd panie władzo. Po prostu jest gołoledź a ja jeżdżę piaskarką... |
13.02.2012 23:32:24, Konto usunięte |
- Franek! Sprawdź, czy w naszym radiowozie działa lewy kierunkowskaz - mówi policjant do
kolegi. - Działa... nie działa... działa... nie działa... |
12.12.2011 22:49:09, Konto usunięte |
Policjanci zatrzymują kierowcę: - Panie kierowco, poprosimy dokumenty. Kierowca podaje dokumenty policjantowi. Policjant sprawdza: - W porządku. To jeszcze pan dmuchnie w alkomat. Kierowca dmucha, alkomat pokazuje 0.0 - 0.0? Chyba się zepsuł - mówi jeden z policjantów - Jak to się zepsuł? Dawaj! Drugi policjant dmucha w alkomat: - No i o co ci chodzi?! 2.5! W porządku jest! |
21.11.2011 09:19:59, izyda |
Ksiądz na mszy zbiera datki. Podchodzi do kobiety a ta szuka drobnych pieniędzy. Ksiądz widząc same stu złotowe banknoty mówi: - Mogą być te stu złotowe. - To na fryzjera. - Ale Maryja nie chodziła do fryzjera. - A Jezus nie jeździł mercedesem! |
06.11.2011 20:11:31, Konto usunięte |
Policja zatrzymuje nadjeżdżający samochód do rutynowej kontroli. W środku dwaj młodzi
mężczyźni. Policjant mówi: -Poproszę prawo jazdy, dowód rejestracyjny pojazdu i aktualną polisę OC. Kierowca podaje dowód rejestracyjny i polisę. -Jeszcze prawo jazdy. -Nie mam. -A gdzie ono jest? Chwila konsternacji, po czym młody mówi: -Ma Pan kota? -Nie mam. -A gdzie on jest? Sytuacja autentyczna - znajomy dostał 500zł za prowadzenie bez uprawnień, a pasażer (właściciel auta) 300zł za udostępnienie samochodu |
06.11.2011 13:18:13, Konto usunięte |
Pewien człowiek chciał zostać policjantem. Przeszedł wszystkie sprawdziany i został zaproszony
na rozmowę kwalifikacyjną. Jego przyszły szef był bardzo zadowolony z przebiegu tej rozmowy i
postanowił zlecić mu ostatnie ćwiczenie. - Dobrze, synu, weź tę spluwę i zastrzel czarnego, królika i muzułmanina. - Dlaczego mam zabić królika? - Oto właściwa postawa! Widzimy się w poniedziałek. |
12.08.2011 17:11:25, Konto usunięte |
Pewnego razu policja przyłapała całą grupę prostytutek podczas dzikiej orgii w hotelowym
pokoju. Policjanci wyprowadzili prostytutki z hotelu i ustawili w szeregu na ulicy. Pech chciał, że obok przechodziła babcia jednej z dziewczyn. Gdy zobaczyła swoją wnuczkę, od razu podeszła i zapytała: - Dlaczego stoisz kochanie, w tym szeregu? Dziewczyna, aby ukryć prawdę, wymyśliła na poczekaniu kłamstwo: - Policja rozdaje pomarańcze za darmo, a ja tu stoję by parę dostać. Babcia pomyślała: "To bardzo miło z ich strony - tez postoję, to może jakieś dostanę". Jak pomyślała, tak zrobiła - ustawiła się szybko na końcu szeregu. Tymczasem policjanci zaczęli spisywać dane prostytutek. Gdy jeden z nich doszedł do babci, strasznie się zirytował i zapytał: - A, pani ciągle to robi w tym podeszłym wieku? Jak pani daje radę? - Oh, słodziutki, to jest bardzo proste: wyjmuje moje zęby, ściągam skórkę i wylizuje do sucha... |
01.06.2011 15:23:35, damian666 |