Jasiu pyta się ojca: - Tato, ile kilometrów ma Nil? - Nie wiem. - A kto to był Jan Henryk Dąbrowski? - Nie wiem. - A stolicą jakiego państwa jest Madryt? - Jasiu nie męcz tatusia - prosi matka. - Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak się nie będzie pytał,to niczego sie nie dowie. |
31.03.2012 09:05:30, Tomasz |
ZANIM JASIU PRZYSZEDŁ DO SZKOŁY NAUCZYCIELKA MÓWI DO DZIECI JAK JASIU WAS OBRAZI LUB POWIE COŚ
GŁUPIEGO TO MACIE WSZYSCY WYJŚĆ Z KLASY NAGLE JASIU WCHODZI DO KLASY I MÓWI - E BURDEL BUDUJĄ ZA ROGIEM NAGLE WSZYSTKIE DZIEWCZYNKI WYSZŁY Z KLASY, A JASIU - GDZIE, DOPIERO FUNDAMENTY KŁADĄ |
31.03.2012 09:05:14, Tomasz |
Nauczycielka do Jasia: - Jasiu, czemu wczoraj nie było Cię w szkole na sprawdzianie? - Bo mama prała mi skarpetki. - I to było powód, żeby nie przyjść na sprawdzian? - Nie, proszę pani, ale na tych skarpetkach miałem ściągę. |
31.03.2012 09:04:57, Tomasz |
- Tato, jeden kolega w klasie powiedział, że wyglądam tak jak ty! – skarży się Jasio ojcu. - A co ty na to? - Nic. - Dlaczego? - Bo był silniejszy ode mnie. |
31.03.2012 09:04:39, Tomasz |
Idzie babcia, Jasio i Małgosia przez park. Jaś pyta babcię: - Babciu, skąd się biorą dzieci? - No, bociany je przynoszą - informuje Jasia babcia. Na to Małgosia do Jasia: - Powiedz jej prawdę, bo umrze i nie będzie wiedziała. |
23.03.2012 12:11:51, Tomek |
Pani od polskiego kazała napisać dzieciom wypracowanie o zimie. Następnego dnia dzieci
przychodzą na polski i Pani pyta: - Kto chce przeczytać wypracowanie? Zgłasza sie Małgosia i czyta: - Zimą jest pięknie,zimą pada śnieg itp. Następny czyta Marek: - Zimą jest zimno, zimą pada śnieg itp. Następny czyta Jasiu: - Zimą jest pięknie, zimą pada śnieg, zimą jest zimno, zimą stawy zamarzają, a na lodzie wilki się pier**lą. Pani: - Jasiu źle!!! Jasiu: - No pewnie że źle, bo im się łapy ślizgają. |
21.03.2012 16:14:03, Tomek |
Jasiu przychodzi do szkoły po dwudniowej nieobecności. Pani pyta się Jasia: - Co się stało, że nie było cię w szkole? - Musiałem prowadzić byka do krowy. - Nie mógł tego zrobić twój tata? - Nie, byk to robi lepiej... |
21.03.2012 16:13:04, Tomek |
Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać będzie cztery
tematy: 1. Monarchia 2. Seks 3. Religia 4. Tajemnica Powiedziała też, że kto skończy jako pierwszy, będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać. Po kilkunastu sekundach wstaje Jasiu. Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć. Prosi go jednak, żeby odczytał swoje wypracowanie. Jasiu z dumą: - Zerżnięto królową! - Mój Boże! Kto?! |
18.03.2012 19:33:21, Tomek |
Rodzice leżą w łóżku a Jaś podsłuchuje co mówią: - Kochany - chciałabym aby to była dziewczynka... - Tak kochanie - dostaniesz dziewczynkę... Jaś wbiega do pokoju rodziców: - A ja chcę żołnierzyki, klocki i rower! |
15.03.2012 00:10:35, dzidka |
Pijana kura szła ulica. Nagle przewrocila sie i stracila przytomnosc.Znalazł ja Jas, oskubał i
wsadzil do lodowki. Rano kura budzi sie i mysli: pilam piwo, gralam w bilard to pamietam, ale ze mi kurtke ukradli tego nie pamiętam:P |
02.03.2012 16:04:47, Konto usunięte |
Jasiu chwali się koledze: - Miałem taki okres w swoim życiu, że piłem, paliłem, chodziłem na kobiety... - I co? I co było potem? - Poszedłem do przedszkola. |
14.02.2012 21:09:02, Konto usunięte |
Pani pyta Jasia: - Jasiu, wymień dwa rzeczowniki. - Kto? Ja?! |
14.02.2012 21:08:32, Konto usunięte |
- Tato, jaka jest róznica między wizytą a wizytacją? - pyta mały Jasiu. - Widzisz Jasiu, jeśli my idziemy do babci to jest wizyta, a gdy babcia przychodzi do nas to jest wizytacja. |
14.02.2012 21:08:13, Konto usunięte |
Jasiu pyta się mamy: - Mamo czy to prawda że naszymi przodkami byli małpy? Tatuś mi tak mówił. - Nie wiem synku czy to prawda, bo twój tato nigdy mi nie mówił o swojej rodzinie. |
14.02.2012 21:07:52, Konto usunięte |
Jasio pyta ojca wyruszającego na polowanie: - Tato, dlaczego ty się boisz zajęcy? - Wcale się nie boję. - To czemu zabierasz ze sobą strzelbę i psa? |
14.02.2012 21:07:36, Konto usunięte |