Przychodzi baba do lekarza, a lekarz się ją pyta: -Kim Pani jest z zawodu? -Nauczycielka. -Taaa?? To niech mi Pani pałę postawi.

Przychodzi baba do lekarza z rzęsami sklejonymi masłem - Co pani dolega - Wie pan ja wszystko pożeram wzrokiem

Babcia z dziadkiem wyjechali nad morze. Po przyjeździe dziadek spostrzegł, że nie ma kąpielówek i poprosił babcię, a żeby ta mu je uszyła. Zapobiegawcza babcia wzięła ze sobą kilka śliniaczków i uszyła z nich slipki. Po wyjściu na plażę dziadek zorientował się,że wszyscy go obserwują. Popatrzył na swoje nowe slipki, a tam napis "Rośnij duży dla mamusi

Przychodzi baba do lekarza z mózgiem w rękach. -Co pani dolega? -To się w głowie nie mieści. Przychodzi baba do lekarza z ręką i nogą w gipsie. Lekarz pyta ją: - Co się pani stało? - Kopnął mnie prąd. - A pani co zrobiła? - Oddałam mu.

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Proszę doktora, cierpię na zaniki pamięci.. - Od kiedy? - Co od kiedy

Baba umarła i nie przychodzi już do lekarza, więc lekarz udaje się na jej grób. I słyszy zduszony głos: - Panie doktorze, ma pan coś na robaki

Przychodzi trup baby do lekarza i kładzie się na kozetce. - Lekarz: Co się pani tak rozkłada? - Baba: A co mam gnić w poczekalni?!

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują. A lekarz: - Następny proszę!

Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, nie mam włosów na piĄdzie! Doktor ogląda i mówi: - A ile razy pani dziennie to robi ? - Nooooo, 5-6 razy - Proszę pani ! Na autostradzie też trawa nie rośnie..

Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz w smiech, baba go zdzieliła torbą, on przerażony dzwoni do kolegi z sali obok: - Franek, zaraz do ciebie przyjdzie gruba baba, nie �miej się z niej bo Ci przywali. Po chwili do sali Franka wchodzi owa baba. Lekarz z trudem powstrzymuje się od �miechu, w końcu mówi: - Co pani dolega? - Mam za małe piersi. Lekarz patrzy no i rzeczywiście cycków prawie nie widać, po krótkich oględzinach mówi: - Niech pani pociera 2 razy dziennie między piersiami papierem toaletowym. - To pomoże? - pyta baba. - Tak, dupie przecież pomogło! - odpowiedział lekarz.

Przychodzi pol baby do lekarza. Lekarz zdziwiony pyta: Co pani dolega?! Baba na to: No ba

Przychodzi baba do lekarza, ten ją zbadał i mówi:
- Ma pani raka!
- O Boże! To co mam robić? Co mi pan zaleca?
- Niech pani robi okłady z błota!
- A to pomoże?
- Nie, ale może przyzwyczai się pani do ziemi...

Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, po nocach śnią mi się postacie z "Gwiezdnych Wojen".
- Kiedy to się zaczęło?
- Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce...

Przychodzi baba do lekarza z kierownica na plecach, a lekarz:
- Kto panią tu skierował?

Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze źle się czuję.
Lekarz zbadał babę:
- Niech pani codziennie rano na czczo wypija jedno jajko.
- Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek.
- A kto je pani każe znosić?