Koleś poznał dziewczę w klubie,wylądowali u niego i wiadomo co dalej... Laska po wszystkim mówi: - Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszce raz? Koleś na to: - No pewnie, ale musze sie zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie trzymaj mnie obiema rękami za członka. Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc. Ona znowu: - Możemy powtórzyć? - Tak, tylko się przespię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka, tylko obiema rękami. No i znowu ogień i tak do rana. Rano panna się pyta: - Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci pomaga to trzymanie za członka? On - W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam, jeszcze byś mi chatę okradła... |
20.11.2009 21:34:50, Konto usunięte |
Na ławce w parku siedzi smutny facet, w ręku trzyma butelkę. Siedzi i tylko w nią patrzy. Siedzi tak godzinę. Nagle do jego ławki podchodzi dresiarz, rozwala się obok, zabiera facetowi flaszkę, wypija jednym łykiem zawartość i beka potężnie. Smutny dotąd mężczyzna zaczyna płakać. - Stary, nie becz, żartowałem - mówi zakłopotany dresiarz. - Chodź, tu obok jest monopolowy, kupię ci nową flaszkę. - Nie o to chodzi - tłumaczy mężczyzna. - Nic mi się nie udaje.Zaspałem i spóźniłem się na bardzo ważne spotkanie. Moja firma nie podpisała kontraktu, więc szef mnie wywalił. Wychodząc z firmy zobaczyłem, że ukradli mi samochód, więc wziąłem taksówkę do domu. Kiedy taksówka odjechała, zorientowałem się, że zostawiłem w niej portfel ze wszystkimi dokumentami. - A w domu - co? - W domu moja żona zdradza mnie z najlepszym przyjacielem! Postanowiłem więc popełnić samobójstwo. Przygotowałem sobie truciznę... i nagle przychodzi taki ch..., który wszystko psuje.... |
20.11.2009 21:31:28, Konto usunięte |
Pewnego dnia wybrał się do Zoo pewien gość z żoną. Żona, naprawdę atrakcyjna, makijaż, letnia, różowa sukienka spięta paskiem, pończochy samonośne... Gdy szli pomiędzy klatkami małp,zobaczyli goryla, który na ich widok jakby oszalał i zaczął skakać na kraty, chrząkać, zawisać na jednej ręce, i drugą uderzać w czaszkę, najwyraźniej niesamowicie podniecony. Mąż-zauważywszy podniecenie małpy, zaproponował żonie podrażnić go jeszcze bardziej i zaczął podsuwać pomysły: - Obliż usta, zakręć tyłeczkiem...Żona wykonywała jego instrukcje, a goryl zaczął wydawać takie dźwięki, że chyba obudziłby martwego. - Rozepnij pasek... - (goryl prawie już rozginał kraty z napięcia) - a teraz podciągnij sukienkę nad pończochy...(goryl oszalał kompletnie). Nagle facet złapał żonę za włosy, otworzył drzwi i wepchnął żonę do środka, zatrzasnął drzwi i powiedział: - A teraz mu się wytłumacz, że boli cię głowa... |
20.11.2009 21:29:58, Konto usunięte |
Późny wieczór. Nowakowie przyłapali nastoletniego syna, jak wymykał się z domu z wielka
latarka w dłoni. - Dokąd to?! - pytają. - Na randkę - przyznał syn. - Ha! Jak ja chodziłem w twoim wieku na randki, to nie potrzebowałem latarki - zakpił ojciec. - No i popatrz na co trafiłeś... |
20.11.2009 21:25:49, Konto usunięte |
Po miłym obiedzie dwie pary wstają od stołu. Kobiety poszły do kuchni, a mężczyźni do pokoju
gościnnego. Jeden mówi do drugiego: - Myślę, że to wspaniale, że cały czas mówisz do swojej żony "słoneczko", "dzióbku", "cukiereczku". Ten na to: - Prawdę mówiąc, cztery lata temu zapomniałem, jak ma na imię. |
18.11.2009 15:14:40, Konto usunięte |
Samolot zbliża się do Tajlandii i podchodzi do lądowania. Z głośników słychać głos
stewardesy: - Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii ma HIV, a druga połowa - gruźlicę. - Co ona powiedziała? - pyta się wnuczka przygłuchawy dziadek. - Żeby dupczyć tylko te, które kaszlą... |
17.11.2009 13:16:43, Konto usunięte |
- Cześć... Mateusz? - Cześć, no Mateusz, a kto pyta? - Twoja dziewczyna to Anka, tak? - No tak, a co? - Ty jej kupujesz tabletki antykoncepcyjne? - No tak, ale o co chodzi i kim jesteś? - Nieważne.. ja tak tylko... podziękować Ci chciałem. |
17.11.2009 10:14:57, adminka |
W czasie wizyty u dentysty dzwoni komórka pacjentki, która nie może rozmawiać. Kobitka bezradna.
Dentysta w końcu sie zlitował. Bierze komórkę: - Halo... Kto mówi? - Jak kto, kto mówi?! MĄŻ! - Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy.... Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni. |
16.11.2009 21:42:47, Konto usunięte |
wszedł facet w ogrudek i zlał sie wpory :):) |
16.11.2009 19:17:55, Konto usunięte |
idzie slimak po torach i mowi nie boje sie pociagu ciu ciu ciu ciu nie boje sie pociagu ciu ciu ciu ciu nie boje sie pociagu ciu ciu ciu ciu nie boje sie pociagu ciu ciu ciu ciu ciu ciu ciu ciu |
16.11.2009 19:17:07, Konto usunięte |
dlaczego kierowca tira zawsze gdy wyjdzie z auta wali noga w opony ??????? żeby oderwać jaja od nogi |
16.11.2009 19:12:18, Konto usunięte |
Kierowca TIR-a z piskiem opon zatrzymuje się na parkingu i w wiadomej sprawie szybciutko do lasu. Stojąc pod drzewem opuszcza głowę w dól i mówi: "Widzisz jak ty potrzebujesz ja staje!" |
16.11.2009 17:43:02, Konto usunięte |
Przychodzi facet do pracy pobity, podrapany itd. Kumpel go pyta: - Kto ci to zrobił ? - Żona... - Żona? Za co !? - Powiedziałem do niej "ty". - I za to cię pobiła? A jak dokładnie powiedziałeś ? - Ona mówi do mnie "już się nie kochaliśmy ze dwa lata..." A ja do niej: - Chyba ty... |
16.11.2009 13:40:23, adminka |
Kiedy rozpoznać, że dopada cię impotencja? -Kiedy przyciąganie ziemskie jest większe od kobiecego. |
16.11.2009 13:29:53, adminka |
- A ja swoją cnotę straciłam bezboleśnie - ???? - Jak go wyjął pękła ze śmiechu |
16.11.2009 13:28:20, adminka |