Ludzie, którzy kochają, potrafią zadawać najboleśniejsze ciosy. Potrafią uśmiercać nie pozbawiając swej ofiary życia.
10.06.2010 09:26:54, rozważna
Wojna - to życie, które nie może istnieć bez śmierci.
10.06.2010 09:26:38, rozważna
W dzisiejszych czasach można przeżyć wszystko z wyjątkiem własnej śmierci i przetrzymać wszystko z wyjątkiem dobrej reputacji.
10.06.2010 09:26:18, rozważna
Nie bójcie się, moje myśli są takie malutkie, że będę je i po śmierci rzucał wam na płatkach śniegu spadających z nieba. A w lecie? Namyślę się! Przecież nie umieram jeszcze.
10.06.2010 09:26:05, rozważna
Miłość jest męką, brak miłości śmiercią.
10.06.2010 09:25:37, rozważna
Niełatwo jest żyć po śmierci. Czasem trzeba na to stracić całe życie.
10.06.2010 09:25:23, rozważna
Jakie to szczęście, że istnieje śmierć.
10.06.2010 09:25:12, rozważna
Jeden umarł z przyczyn naturalnych. Sztylet w sercu naturalnie powoduje śmierć.
10.06.2010 09:25:01, rozważna
Pisarz stwarza wizję życia. Czytelnik może ją przyjąć lub odrzucić, pokochać lub znienawidzić. Jedna obojętność niesie książce śmierć.
10.06.2010 09:24:45, rozważna
Kiedy niebezpieczeństwo jest tak wielkie, że śmierć stała się nadzieją, rozpacz jest brakiem nadziei, że można umrzeć.
10.06.2010 09:24:31, rozważna
Gdybym mógł, cały świat doprowadziłbym do agonii, aby dokonać oczyszczenia życia u samych jego korzeni; podłożyłbym pod nie palący, podstępny płomień - nie po to, by je zniszczyć, ale by przydać mu nowego wigoru i żaru. Ogień, jaki podłożyłbym pod ten świat, nie sprowadziłby nań ruiny, lecz tylko zasadniczą, kosmiczną przemianę. W ten sposób życie przywykłoby do wysokiej temperatury i nie byłoby już środowiskiem dla miernoty. W takiej wizji może nawet śmierć przestałaby być immanentna życiu.
10.06.2010 09:24:14, rozważna
Namiętność przyniosła nas ktoregoś dnia, a śmierć zabierze któregoś wieczoru.
10.06.2010 09:23:07, rozważna
Moje przemyślenia są proste: nie ma człowieka, który by nie umarł. Łącznie z papieżem. Skoro jest to nieodwołalne i nieodwracalne, to nie ma się czego bać.
10.06.2010 09:22:47, rozważna
Widzisz, każdy ma własną śmierć. Ona idzie za nami wszędzie, przez całe życie, krok w krok.
10.06.2010 09:22:32, rozważna
Ci, którzy pragną usunąć strach przed śmiercią drogą sztucznych rozumowań, mylą się głęboko, gdyż jest absolutną niemożliwością wyeliminowanie organicznego lęku przez abstrakcyjne konstrukcje. Jest absolutnie niemożliwe, by ten, kto serio rozważa problem śmierci, nie czuł przed nią lęku. Nawet tych, co wierzą w nieśmiertelność, prowadzi ku temu przeświadczeniu również lęk przed śmiercią. Jest w tej wierze bolesny wysiłek człowieka, aby ocalić - nawet bez absolutnej pewności - świat wartości, w którym żył i do którego wniósł swą cegiełkę, aby wyprzeć nicość z doczesności i uwiecznić to, co uniwersalne.
10.06.2010 09:22:18, rozważna