Dwaj wiejscy idioci spotykają się na drodze. Jeden z nich trzyma w dłoni reklamówkę z napisem
"kurczaki". - Hej, jeśli odgadnę, ile niesiesz kurczaków, dasz mi jednego z nich? - Jeżeli odgadniesz, to dam ci oba. - No dobra. Hmm...pięć? |
12.10.2011 21:05:49, STOKROTKA |
"Tylko dwie zasady zapewnią ci harmonijne życie. 1. Nie przejmuj się drobiazgami. 2. Wszystko to tylko drobiazgi." Tom Butler-Bowdon |
18.07.2011 01:12:41, Konto usunięte |
Pacjent przychodzi do psychoterapeuty: - Mam ostatnimi czasy, panie doktorze, problemy z postrzeganiem świata. Doktor wyciąga z szuflady reprodukcję obrazu "Trzej bohaterowie" i pyta: - Co Pan tu widzi? - Widzę trzech pedałów. - Dlaczego? - No jak to dlaczego? Stoi trzech mężczyzn, żadnej kobiety, nie może być inaczej - to pedały. Z drugiej szuflady doktor wyciąga obraz lecącego klucza żurawi. - A co teraz Pan widzi? - pyta. - Klucz lecących pedałów. - Dlaczego? - No jak to dlaczego? Lecą a każdy każdemu w d*pę zagląda... Doktor zafrasowany chowa obrazki i pyta: - A jak mnie Pan postrzega? - Według mnie, Pan też pedał! - Dlaczego? - No jak to dlaczego? Siedzi sobie Pan tutaj, obrazki pedałów ogląda... |
27.05.2011 20:47:43, Konto usunięte |
Pewien mężczyzna oskarżony jest o ciężkie przestępstwo. Sędzia skazuje go na 10 lat. Nagle pyta: - Zaraz, zaraz. Czy myśmy się gdzieś nie spotkali? - Byłem pana psychoterapeutą, Wysoki Sądzie. - Aha, pamiętam! 20 lat! |
27.05.2011 20:47:17, Konto usunięte |
Doktorant, doktor i profesor psychologii złapali złotą rybkę, która obiecała spełnić po
jednym ich życzeniu w zamian za wolność. Doktorant: - Chcę być na Bahama i jeździć superszybką łodzią z fantastyczną dziewczyną bez stanika. Puff! Zniknął. Doktor: - Chcę być na Hawajach otoczony tancerkami hula. Puff! Zniknął. Profesor: - Ci dwaj mają być w laboratorium po lunchu... |
27.05.2011 20:47:00, Konto usunięte |
Chorobliwie nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Przez godzinę zbierał
się, wreszcie podszedł do niej i zapytał cicho: - Czy możemy chwilę porozmawiać? Dziewczyna popatrzyła na niego i wrzasnęła: - Nie! Chcę się z Tobą przespać!!! Wszyscy w knajpie zamilkli i zaczęli im się przyglądać. Przerażony chłopak wrócił chyłkiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza: - Jestem studentką psychologii i badam jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach. Na to chłopak ile sił w płucach: - Dwie stówy Ci wystarczą?!!! |
27.05.2011 20:46:27, Konto usunięte |
Szpital psychiatryczny. Do gabinetu lekarskiego wbiega pielęgniarka: - Panie doktorze, ten symulant z pokoju 123 przed chwilą umarł... - No, to tym razem przesadził! |
27.05.2011 20:46:02, Konto usunięte |
Pacjentowi zdawało się, że pod jego łóżkiem siedzą potwory. Po wielu seansach niezadowolony z
braku poprawy zrezygnował ze swojego terapeuty. Po pewnym czasie spotykają się na ulicy: - Nawet pan nie wie, jak świetnie się czuję. Poszedłem do innego lekarza i on mnie wyleczył w ciągu jednej sesji. - A jak on to zrobił? - Kazał mi obciąć nogi od łóżka. |
27.05.2011 20:45:36, Konto usunięte |
Gdzie powinieneś opublikować swój artykuł? Jeśli go rozumiesz i aprobujesz - w czasopiśmie matematycznym. Jeśli go rozumiesz, ale nie aprobujesz - w czasopiśmie fizycznym. Jeśli go nie rozumiesz, ale aprobujesz - w czasopiśmie ekonomicznym. Jeśli go nie rozumiesz i nie aprobujesz - w czasopiśmie psychologicznym. |
27.05.2011 20:44:55, Konto usunięte |
W Nowym Jorku pacjent wchodzi do znanego psychoanalityka. Otwiera drzwi i widzi dwie strzałki: "Mężczyźnie", "Kobiety". Idzie w kierunku wskazanym przez pierwszą z nich i dochodzi do następujących strzałek: "Miłość do matki" i "Nienawiść do matki". Znów podąża za wskazaniem pierwszej. Na kolejnych strzałkach widzi napisy: "Miłość do ojca" i "Nienawiść do ojca". Wybiera kierunek wskazany przez pierwszą z nich. Po chwili staje przed parą drzwi. Na jednych wisi tabliczka: "Ponad 20 tys. dolarów dochodu", na drugich - "Poniżej 20 tys. dolarów dochodu". Otwiera te drugie i... wychodzi na ulicę. |
27.05.2011 20:44:29, Konto usunięte |
Ilu psychologów potrzeba, by zmienić żarówkę? Żadnego. Żarówka sama się zmieni, jeśli będzie na to gotowa. Albo: Wystarczy jeden, ale pod warunkiem, że będzie co najmniej dziesięć wizyt. |
27.05.2011 20:43:40, Konto usunięte |
Dwu psychologów stoi na przystanku tramwajowym: - O, jedzie dwunastka. - Chcesz o tym porozmawiać? |
27.05.2011 20:43:04, Konto usunięte |
Psycholog spotyka na klatce schodowej sąsiada. Ten mówi: - Dzień dobry. Psycholog myśli: co on chciał przez to powiedzieć? |
27.05.2011 20:42:48, Konto usunięte |
Spotyka się dwóch psychologów. - Witaj, u Ciebie wszystko w porządku, a u mnie? |
27.05.2011 20:42:27, Konto usunięte |
Mężczyzna, który wracał wieczorem do domu, został napadnięty przez chuliganów, brutalnie
pobity i ograbiony. Leżał na chodniku cały we krwi. Drugą stroną ulicy szedł policjant.
Popatrzył na leżącego i poszedł dalej. Po kilku minutach przechodziła grupa skautów, ale
także nie zwróciła uwagi na pobitego. Podobnie było z przechodzącymi zakonnicami. Wreszcie
pojawił się psycholog. Zobaczył leżącego, przyjrzał mu się i wykrzyknął: - Mój Boże, ktokolwiek to zrobił, natychmiast potrzebuje pomocy! |
27.05.2011 20:42:03, Konto usunięte |