Weterynarz i ginekolog zamienili się na jeden dzień gabinetami - ot, żeby sprawdzić, jak temu
drugiemu się pracuje. Następnego dnia zdają relacje. Ginekolog mówi:" "Staaaary, ale miałem ciężki poród. Tzn. poród, jak poród, ciężki w tym sensie, że to krowa była i trzeba było się strasznie wysilić, ten cielak był strasznie ciężki!" A weterynarz: "Wiesz co, ja też odebrałem ciężki poród. Tzn. sam poród poszedł gładko, ale wiesz, jak długo musiałem tą kobietę namawiać, żeby zjadła łożysko?! |
29.11.2009 22:31:15, Konto usunięte |
Pewien mężczyzna opalał się na plecach i zdarzyło mu się usnąć. Oczywiście wskutek tego
doznał poważnych poparzeń skóry. Zabrano go do szpitala. Szczególnie skóra na nogach była
mocno zaczerwieniona i najlżejszy kontakt z nią, sprawiał facetowi ogromny ból. Lekarz
przepisał mu zażywanie mnóstwa wody, delikatną maść oraz Viagrę. Zdziwiony pacjent pyta: - A po co mi Viagra?!!! - Dzięki temu pana spodnie nie będą ocierać się o nogi - odpowiada lekarz. |
29.11.2009 22:29:02, Konto usunięte |
Przepiszę pani tabletki - mówi lekarz do pacjentki z olbrzymią nadwagą. - Dobrze, panie doktorze. Jak często mam je zażywać? - Nikt ich pani nie każe zażywać. Proszę je rozsypywać na podłogę trzy razy dziennie i podnosić po jednej. |
29.11.2009 22:27:58, Konto usunięte |
Siostro! Po co mówiliście pacjentowi z siódemki, że chcemy mu nogi uciąć?! - A co, uciekł? - Tak! - A pan doktor mówił, że ten paraliż to nieuleczalny jest... |
29.11.2009 22:27:29, Konto usunięte |
Kobieta siedzi u psychiatry. - W czym problem? - pyta lekarz. - No, tego... - jąka się kobieta - Myślę, że jestem nimfomanką. - Rozumiem. - mówi lekarz - Mogę pani pomóc, ale zaznaczam, że biorę 150 zł za godzinę. - Nie tak źle - stwierdza kobieta - A ile za całą noc? |
22.11.2009 22:20:12, Konto usunięte |
- Przepiszę pani tabletki - mówi lekarz do pacjentki z olbrzymią nadwagą. - Dobrze, panie doktorze. Jak często mam je zażywać? - Nikt ich pani nie każe zażywać. Proszę je rozsypywać na podłogę trzy razy dziennie i podnosić po jednej. |
22.11.2009 22:17:15, Konto usunięte |
Dusza trafia przed oblicze św. Piotra. - Zawód? - Lekarz. - To wchodź wejściem dla dostawców. |
22.11.2009 22:16:44, Konto usunięte |
Kowalski pracuje w kostnicy i przygotowuje pana Rysia do pogrzebu. Odkrywa jego ciało i widzi
niesamowicie dużego członka. Odcina go, aby okazać żonie ten ewenement. Chowa do teczki i
przynosi do domu. - Kochanie, patrz, co odkryłem! Żona na to: - O Boże, Rysiek nie żyje! |
20.11.2009 22:27:24, Konto usunięte |
Kolega opowiada koledze: - Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie. - Zażyłeś ten środek? - Zażyłem. - I co, kaszlesz? - Nie mam odwagi... |
20.11.2009 22:26:44, Konto usunięte |
Pyta facet dyrektora zakładu dla psychicznie chorych: - po czym pan doktor poznaje w jakim stanie psychozy jest dany pacjent - nalewam do wanny wody i daje do wyboru wiadro, kubek na kawę i łyżeczkę, i każę opróżnić wannę... - aha no tak, ktoś normalny weźmie wiadro bo jest największe... - otóż nie! ktoś normalny wyciągnie kurek i woda sama spłynie... chce pan pokój z widokiem czy bez ? |
20.11.2009 22:26:06, Konto usunięte |
Konsylium trójki lekarzy nad pacjentem. - To grypa. - Ależ skąd, to żółtaczka! - Jaka żółtaczka, to gruźlica! Po chwili: - Panowie, spokojnie, nie kłóćmy się, sekcja zwłok wykaże kto z nas miał rację. |
18.11.2009 15:00:49, Konto usunięte |
Pielęgniarka pyta pacjenta. - Miewa pan czasem jakieś nudności ? - Nie, mam tu takie małe radyjko. |
18.11.2009 14:05:51, adminka |
Po 12-godzinej operacji ginekolog wychodzi ze szpitala i mówi: - Nareszcie jakieś twarze! |
18.11.2009 13:37:36, adminka |
Ginekolog do pacjentki: - Ma pani nadżerkę. - Świnia, powiedział, ze tylko poliże!!! |
18.11.2009 13:16:13, adminka |
- Panie doktorze, cierpię na reumatyzm! - Od małego? - Nie, od kolan |
18.11.2009 13:15:19, adminka |