Babcia mówi do Jasia:
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką?

category
Jasiu rozwalił woreczek po pączku.
Był straszny huk i pani przez niego złamała sobie rękę.
Na drugi dzień do szkoły był wezwany ojciec Jasia.
Tata Jasia wchodzi do pokoju dyrektora i mówi:
- Panie jak wczoraj za stodołą dupczyłem kozę to mi ino rogi w ręce zostały jak ten głupek z worka po cemencie strzelił.

Scena w ogrodzie.
Jasiu kopie dół.
- Jasiu co robisz? - pyta sąsiad.
- Kopie grób dla mojej rybki.
- Dlaczego taki duży?
- Bo moją rybkę zjadł twój kot.

Jasio wszedł do ciemni fotograficznej i zaczyna wrzeszczeć.
- Czemu tak krzyczysz? - pyta mama.
- Wywołuję zdjęcie

Przychodzi Jasio do sklepu pyta się sprzedawcy:- Czy są kosmiczne gacie? A on odpowiada a po co ci- Bo moja siostra ma d*** nie z tej zieme

Niedzielne popołudnie, cała rodzina Jasia je obiad w salonie.
Nagle z kuchni z wrzaskiem wybiega Jasiu i krzyczy:
- małża, małża, tam jest małża!
- Jasiu uspokój się. – powiedział tata Jasia
- Ale tato, tato tam jest małża, no chodź pokażę Ci!
Tata odsunął krzesło od stołu, wstał i powiedział do wszystkich:
- Dobrze już dobrze, chodźmy zobaczyć co tam Jasiu chce nam pokazać.
Jasiu prowadzi rodzinę do kuchni gdzie na blacie kuchennym leży naga babcia z rozłożonymi nogami.
Jasiu znowu krzyczy:
- Zobaczcie małża, małża! TAM JEST MAŁAŻAAAAA!
Na to tata - przerażony:
- Jasiu! Ale to nie jest małża!
Jasiu:
- Hmm… dziwne bo smakuje jak małża.

Zastanawiali się na Ukrainie, co posadzić wokół Czarnobyla:
- Buraki.
- Nie, bo krowy pozdychają.
- No to może ziemniaki.
- Nie, bo się ludzi potruje.
- A to ch*j! Posadzimy tytoń, a na papierosach napiszemy MINISTER ZDROWIA OSTRZEGA PO RAZ OSTATNI...

Pani pyta Jasia:
- Która rzeka jest dłuższa: Ren czy Missisipi?
- Missisipi.
- Dobrze, Jasiu. A o ile jest dłuższa?
- O sześć liter.

Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary:
- Urlop?
- Tak...
- A dzieci państwo posiadają?
- Posiadają...
- A to tym razem państwo nie zabrali?
- Nie zabrali...
- Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
- Tak...
- A kto został z dziećmi?
- Żona.

Trzy przyjaciółki po powrocie z dwutygodniowych urlopów dzielą się wspomnieniami.
Pierwsza mówi:
- Pierwszego wieczora poznałam jednego urzędnika. Trzynaście dni robił "podchody" no ale czternastego w końcu przespaliśmy się.
Druga:
- A ja poznałam pierwszego wieczora polityka. Przeleciał mnie tej samej nocy a potem przez trzynaście dni chodził za mną i prosił żebym nikomu nic nie mówiła.
Trzecia na to:
- W pierwszy wieczór na dyskotece zatańczyłam ze studentem, poszliśmy potem do mnie zakosztować trochę seksu i kiedy czternastego dnia wyszedł z łóżka i otworzył okno to tylko krzyknął - "O ku**a, to tu jest morze!"

Jasiu szepcze tacie na ucho:
- Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie pan listonosz jak jesteś w pracy.
Ojciec wyjmuje 10zł i daje synowi.
- I co, Jasiu? Co mówi?
- Mówi: "Dzień dobry. Poczta dla pani".

Jasiu przychodzi do szkoły po dwudniowej nieobecności. Pani pyta się Jasia:
- Co się stało, że nie było cię w szkole?
- Musiałem prowadzić byka do krowy.
- Nie mógł tego zrobić twój tata?
- Nie, byk to robi lepiej...

Pani się pyta dzieci w szkole:
- Kto w waszej rodzinie jest najstarszy?
- U mnie babcia - mówi Kazio
- A u mnie prababcia i pradziadek-mówi Zuzia
- Jasiu a u Ciebie w rodzinie kto jest najstarszy? - pyta pani Jasia
- Pra pra pra prababcia - odpowiada
- Ale Jasiu to jest nie możliwe! - mówi pani
- Ale dla dla dla dlaczego?

Jasio podczas obiadu pyta mamę:
-Mamo, dlaczego tatuś jest łysy?
-Ponieważ jest bardzo mądry.
-To dlaczego ty masz tak dużo włosów?
-Zamknij sie i jedz zupę!

Jasio idzie z mamą do sklepu. Przed sklepem widzi pijaka z krzywymi nogami. I głośno mówi do mamy:
- Mamo, ale ten pan ma krzywe nogi!
- Jasiu, ale tak nie wolno! Możesz tego pana obrazić!
Następnego dnia Jasio znowu idzie z mamą do sklepu, widzi tego samego faceta z krzywymi nogami i głośno mówi:
- Ale ten pan ma krzywe nogi!
Wtedy mama już straciła cierpliwość i mówi do Jasia:
- Jasiu, ile mam ci powtarzać że tak nie wolno! Za karę będziesz siedzieć w domu i nie wyjdziesz dopóki nie przeczytasz Szekspira.
Po trzech miesiącach Jasio znowu idzie z mamą do sklepu i widząc faceta z krzywymi nogami mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach, żeby swe jaja nosić w nawiasach...