A jednak chyba nie czy czulyści e taką szcerą symapatię/. Takiego człowieka na którego czekało się latami i chcialo by się zachować chociaż znajomość jeśli nie możliwe jest nic więcej??? Stracić taką znajomość, to tak jakby stracić część siebie, swoich ideałów i marzeń
Staram się już chociby o jej przyjaźń,- na nic więcej już nie liczę
Chociaż na jakiś okruch ze stołu
nie!!!,- nawet tych okruchów nie jestem wart
Chyba to że ją lubię jest czymś złym!! i że chcę chociaż uścisnąć jej dłoń
sam już nie wiem kurcze czekałem całe 40,- letnie życie i wiem że nie zaslugoje nawet na sympatie ale dla czego???? ja chcę tylko te okruchy. Te okruchy pomogły by mi się podnieść.
nie tragizuj skrzywdzila Cie nie jest Ciebie warta znajdziesz napewno lepsza, czego ci z serca zycze
ja nie zasługuje
A ty Tibi widzę masz patent na wiedzę
Dobrze,- już nie będę się odzywał
nie ma po kim
John każdy zasługuje na milośc
ja wrecz odwrotnie za to nie lubie poniedziałkow
I znów sobota, nie inna od poprzednich, iskierka rozbłysła, ale szybko została stłumiona .....
nie łam sie John ciez sie ze jest wiosna
John, ja też spędzam sama sobotnie wieczory ale to nie znaczy, że mam się załamywać trochę optymizmu
Wiele osób samotnie spędza sobotnie wieczory. Ja też.
Słuchaj Sylwii, mądrze mówi
Tak. Wróciłem żeby ci smutno beze mnie nie było
Widzisz jaki ja wspaniałomyślny jestem
A właśnie że bezinteresowny
No dobra....kłamałem....
A co ja pinokio?
To nie ja. Nie zachowuje się jak kukła.
A że troszkę okłamałem cię to inna sprawa
John walnij sobie piwko obejrzyj film jakis,,Kobiety byly sa i beda a czasami lepiej bez nich niz z nimi
Wiem, tym bardziej że zrobiłem to w dobrej wierze
Sylka jak widze znowu szalejesz a mialas juz dzis skonczyc z tym
Sylwia dotrzymuje mi towarzystwa
widocznie wpadłes jej w oko ale z kobietami nigdy nic nie wiadomo
A jednak chyba nie
czy czulyści e taką szcerą symapatię/.
Takiego człowieka na którego czekało się latami i chcialo by się zachować chociaż znajomość jeśli nie możliwe jest nic więcej???
Stracić taką znajomość, to tak jakby stracić część siebie, swoich ideałów i marzeń
Staram się już chociby o jej przyjaźń,- na nic więcej już nie liczę
Chociaż na jakiś okruch ze stołu
nie!!!,- nawet tych okruchów nie jestem wart
Chyba to że ją lubię jest czymś złym!! i że chcę chociaż uścisnąć jej dłoń
sam już nie wiem kurcze czekałem całe 40,- letnie życie
i wiem że nie zaslugoje nawet na sympatie
ale dla czego???? ja chcę tylko te okruchy. Te okruchy pomogły by mi się podnieść.
nie tragizuj
skrzywdzila Cie
nie jest Ciebie warta
znajdziesz napewno lepsza, czego ci z serca zycze
ja nie zasługuje
A ty Tibi widzę masz patent na wiedzę
Dobrze,- już nie będę się odzywał
nie ma po kim
John każdy zasługuje na milośc
ja wrecz odwrotnie
za to nie lubie poniedziałkow
I znów sobota, nie inna od poprzednich, iskierka rozbłysła, ale szybko została stłumiona .....
nie łam sie John
ciez sie ze jest wiosna
John, ja też spędzam sama sobotnie wieczory ale to nie znaczy, że mam się załamywać trochę optymizmu
Wiele osób samotnie spędza sobotnie wieczory. Ja też.
Słuchaj Sylwii, mądrze mówi
Tak. Wróciłem żeby ci smutno beze mnie nie było
Widzisz jaki ja wspaniałomyślny jestem
A właśnie że bezinteresowny
No dobra....kłamałem....
A co ja pinokio?
To nie ja. Nie zachowuje się jak kukła.
A że troszkę okłamałem cię to inna sprawa
John walnij sobie piwko obejrzyj film jakis,,Kobiety byly sa i beda a czasami lepiej bez nich niz z nimi
Wiem, tym bardziej że zrobiłem to w dobrej wierze
Sylka jak widze znowu szalejesz a mialas juz dzis skonczyc z tym
Sylwia dotrzymuje mi towarzystwa
widocznie wpadłes jej w oko ale z kobietami nigdy nic nie wiadomo