Ja zostałem wychowany na owsiance i makaronie,dla mnie mięso może nie istnieć A mleka to pewnie wypiłem cysternę.
Tomek,Bierz się za sztuczne oddychanie,dziewczyna lezy,a Ty co?
Witaj Antonio!
Tomek
24.03.2012 r. 19:32:26
Dzięki Ale te kanapki to zapamiętam na długo. Egoistka. Sama się najadłaś a mnie głodnego zostawiłaś
antek
24.03.2012 r. 19:34:13
witaj
Tomek
24.03.2012 r. 19:34:22
A ja jem mięcho póki mam zęby. Na owsiankę przyjdzie czas później.
Roni. Nie będę taki nachalny bo dziewczynę wystraszę
Tomek
24.03.2012 r. 19:35:46
A cebule masz??? To może być smalec i cebula.
Tomek
24.03.2012 r. 19:36:53
Z drobiu to tak jak i u kobiet, udka i piersi
antek
24.03.2012 r. 19:37:19
Tomek ja się nie chcę wtrącać za bardzo ale patrząc na fotkę Sylwii to ciebie inny głód nisz ten co go się kanapkami zaspokoi
Tomek
24.03.2012 r. 19:37:49
Trafiłąś w dziesiątkę z tym czosnkiem Sylwuś. Też uwielbiam. Ale wtedy to sztuczne oddychanie odpada
Tomek
24.03.2012 r. 19:38:40
Antek, jak na to wpadłeś?
Roni
24.03.2012 r. 19:38:44
Sylwia,ale drób to nie mięso,ja też lubię i ryby lubię.łapać,wypatroszyć,przyrządzić,usmażyć i zjeść
Tomek,jak nie Będziesz nachalny to następna Ci ucieknie!
antek
24.03.2012 r. 19:38:49
Tomek ja się nie chcę wtrącać za bardzo ale patrząc na fotkę Sylwii to ciebie inny głód nisz ten co go się kanapkami zaspokoi
Tomek
24.03.2012 r. 19:40:17
Może nie ucieknie
antek
24.03.2012 r. 19:40:30
Tomek lata doświadczeń i noce praktyki
Tomek
24.03.2012 r. 19:42:18
Antek. Ale zaskoczę cię bo z Sylwuchą gadałem zanim widziałem jej fotkę.
Roni
24.03.2012 r. 19:43:27
No tak,jest ich kilku,o sobie jednak nie mówię
antek
24.03.2012 r. 19:45:21
ale wielki głód dopadł cię jak oś niecoś oblukałeś
Tomek
24.03.2012 r. 19:48:31
Antek. Koniec tematu bo za dużo powiem i będzie lipa. Chyba czaisz o co chodzi
Tomek
24.03.2012 r. 19:49:12
Jak mogłeś mi to zrobić
Roni
24.03.2012 r. 19:50:01
Sylwia,nawet Gdybyś nie była w moim typie to bym Ci tego nie napisał,wiem komu mogę takie słowa napisać,jest tu taka jedna!
Tomek
24.03.2012 r. 19:51:07
Nie słuchaj Sylwuś.
Tomek
24.03.2012 r. 19:51:30
Roni już kogoś sobie upatrzył
Roni
24.03.2012 r. 19:53:50
Ewentualnie w żartach mogę napisać,że nie Jesteś w moim typie
Malwina
24.03.2012 r. 19:54:22
i co tu was dziecinki ooooo Antoś się pojawił, cze Antek
Tomek
24.03.2012 r. 19:55:06
No to nie słuchaj wszystkiego żeby ciebie znowu nie wryło. Bo się rozkręcam
Tomek
24.03.2012 r. 19:55:51
Już nie takie dziecinki Malwinko.
antek
24.03.2012 r. 19:56:27
ta nie w typie tamta mało rozgarnięta następna nie bo nie i manufaktura pozostaje
Malwina
24.03.2012 r. 19:57:48
tak Sylwuś, o tobie też
Roni
24.03.2012 r. 19:58:12
Tomek,upatrzyłem sobie? Nie,to nie tak! Podoba mi się tutaj kilka kobiet,ale żadnej nie upatrzyłem sobie. Upatrzyć to można zwierzynę i potem ją upolować.
Tomek
24.03.2012 r. 19:58:36
Sylwia zapinaj bo będzie ostro
Malwina
24.03.2012 r. 19:59:50
Sylwia, masz rację zanim się na któregoś zdecydujesz, to przemyśl to sobie ze trzy...nie pięć razy
Ja zostałem wychowany na owsiance i makaronie,dla mnie mięso może nie istnieć A mleka to pewnie wypiłem cysternę.
Tomek,Bierz się za sztuczne oddychanie,dziewczyna lezy,a Ty co?
Witaj Antonio!
Dzięki Ale te kanapki to zapamiętam na długo. Egoistka. Sama się najadłaś a mnie głodnego zostawiłaś
witaj
A ja jem mięcho póki mam zęby. Na owsiankę przyjdzie czas później.
Roni. Nie będę taki nachalny bo dziewczynę wystraszę
A cebule masz??? To może być smalec i cebula.
Z drobiu to tak jak i u kobiet, udka i piersi
Tomek ja się nie chcę wtrącać za bardzo ale patrząc na fotkę Sylwii to ciebie inny głód nisz ten co go się kanapkami zaspokoi
Trafiłąś w dziesiątkę z tym czosnkiem Sylwuś. Też uwielbiam. Ale wtedy to sztuczne oddychanie odpada
Antek, jak na to wpadłeś?
Sylwia,ale drób to nie mięso,ja też lubię i ryby lubię.łapać,wypatroszyć,przyrządzić,usmażyć i zjeść
Tomek,jak nie Będziesz nachalny to następna Ci ucieknie!
Tomek ja się nie chcę wtrącać za bardzo ale patrząc na fotkę Sylwii to ciebie inny głód nisz ten co go się kanapkami zaspokoi
Może nie ucieknie
Tomek lata doświadczeń i noce praktyki
Antek. Ale zaskoczę cię bo z Sylwuchą gadałem zanim widziałem jej fotkę.
No tak,jest ich kilku,o sobie jednak nie mówię
ale wielki głód dopadł cię jak oś niecoś oblukałeś
Antek. Koniec tematu bo za dużo powiem i będzie lipa. Chyba czaisz o co chodzi
Jak mogłeś mi to zrobić
Sylwia,nawet Gdybyś nie była w moim typie to bym Ci tego nie napisał,wiem komu mogę takie słowa napisać,jest tu taka jedna!
Nie słuchaj Sylwuś.
Roni już kogoś sobie upatrzył
Ewentualnie w żartach mogę napisać,że nie Jesteś w moim typie
i co tu was dziecinki ooooo Antoś się pojawił, cze Antek
No to nie słuchaj wszystkiego żeby ciebie znowu nie wryło. Bo się rozkręcam
Już nie takie dziecinki Malwinko.
ta nie w typie tamta mało rozgarnięta następna nie bo nie i manufaktura pozostaje
tak Sylwuś, o tobie też
Tomek,upatrzyłem sobie? Nie,to nie tak! Podoba mi się tutaj kilka kobiet,ale żadnej nie upatrzyłem sobie. Upatrzyć to można zwierzynę i potem ją upolować.
Sylwia zapinaj bo będzie ostro
Sylwia, masz rację zanim się na któregoś zdecydujesz, to przemyśl to sobie ze trzy...nie pięć razy