forum

Rozrywka i uczucia

Nie lubię sobotnich wieczorów:(

  1. MARKO 05.03.2012 r. 19:50:21

    mnie by sie przydal bo pokj mam na pietrze a kuchnie na parterze   uśmiechnięty  

  2. John 05.03.2012 r. 19:51:38

    A jeśli nie zaiskrzy to już nie warto zawracać sobie głowy?

    Nie warto mieć takich przyjaciół nawet jeśli nie iskrzy??

    Przepraszam ja chyba jestem jakiś inny, bo nie rozumiem tego.

    Dla mnie człowiek jest ważny, a człowiek to także cielesność.

  3. Malwina 05.03.2012 r. 20:40:01

    a propos tematu - bardzo lubię sobotnie wieczory, w mieszkaniu wysprzątane, cieplutko, gorąca kąpiel, lampka wina, w perspektywie wolny dzień od pracy i......święty spokój    

  4. John 05.03.2012 r. 20:54:50

    Też mi się zdaje Zuziu że jeśli przyjaźń czy sympatia do drugiego człowieka jest prawdziwa to nie przechodzi szybko

  5. John 05.03.2012 r. 20:56:18

    cHaos ty też masz rację, że przyjaźń to też czyny

  6. John 06.03.2012 r. 22:13:40

    Kolejny dzień bez sensu   smutny  

  7. John 06.03.2012 r. 22:18:25

    Nie mam nastroju Zuziu, mnie już nic nie cieszy

  8. John 06.03.2012 r. 22:19:13

    A w to że będzie lepiej kiedyś wierzyłem, ale i to odeszło

  9. John 06.03.2012 r. 22:20:05

    A w to że będzie lepiej kiedyś wierzyłem, ale i to odeszło

  10. John 06.03.2012 r. 22:21:29

    Jest

  11. John 06.03.2012 r. 22:28:44

    Tibi,- Zuzia chyba nie potrzebuje od ciebie rad

  12. John 06.03.2012 r. 22:34:58

    lubi się to co się lubi,

    nie da się lubić rzeczy nie lubianych

  13. John 06.03.2012 r. 22:39:01

    Dobranoc

  14. John 10.03.2012 r. 18:32:00

    Znów ta sobota   smutny  

    Znów oczekiwanie ze świadomością porażki   smutny  

  15. John 10.03.2012 r. 19:43:44

    od trzech lat co tydzień mam taką nadzieję   smutny   ,ale tu sprawdza się powiedzenie że nadzieja matką głupców

  16. John 10.03.2012 r. 19:51:19

    nie, ja już nie chcę,

    to zdarza się raz w życiu i jeśli przejdzie obok to stracona życiowa szansa

  17. John 10.03.2012 r. 19:58:30

    Tak sen,- on chociaż daje czasmi marzenia z których nie chciało by się nigdy zbódzić

  18. John 10.03.2012 r. 20:13:55

    Masz rację, Nic dwa razy się nie zdarza

  19. Gepard 10.03.2012 r. 20:14:49

    to dzis jestem chyba zwami marudami w sobote ..i co mowimy rozaniec czy spiewamy gorzkie zale....    

  20. John 10.03.2012 r. 20:15:59

    a to pomoże??

  21. Malwina 10.03.2012 r. 20:17:08

    dawno nie widziałam tak przybitego faceta    

    John, przy tobie można dostać depresji    

  22. Gepard 10.03.2012 r. 20:23:15

    ja tam moge pomoc ..gas odkrecic ..    

  23. Kuba 10.03.2012 r. 20:24:20

    John czy to luźne pierdnięcia są ?    

  24. Kuba 10.03.2012 r. 20:24:44

    czy nie lubisz poniedziałków?    

  25. John 10.03.2012 r. 20:25:12

    Aniu,- ja nie jestem sympatyczny.

    Bo gdybym był może było by wszystko inaczej

  26. Malwina 10.03.2012 r. 20:27:33

    Kuba, nie bądź brutalny        

  27. Kuba 10.03.2012 r. 20:27:50

    cześć długa nóżka    

  28. Kuba 10.03.2012 r. 20:28:17

    Malwi ja?... nie potrafię    

  29. John 10.03.2012 r. 20:30:39

    Jeśli cię Kuba to interesuje to poniedziałków też nie lubię, jeśli brak tego co nadało by sens dniom to czy poniedziałek czy wtorek,- wszystko jedno, dni tylko do przewegetownia

  30. Malwina 10.03.2012 r. 20:33:53

    John, jeszcze pół życia przed tobą, chyba nie chcesz go marnować na narzekanie i rozpamiętywanie