bo wolność dzisiaj to brak granic i odpowiedzialności.Mówi się a dlaczego NIE!? To wobec tego dlaczego prowadząc samochód nie jeździsz lewą strona jezdni?? - mam na myśli nasz grajdoł.
de sade-markiz
08.02.2014 r. 23:46:53
...miłe panie myślałem o transplantacji nie o zdradzie...
teresa
09.02.2014 r. 11:00:04
ale wszystkich podebrales
Damira
09.02.2014 r. 13:11:18
aa tak to się teraz nazywa .. jak to słownictwo ewoluuje ..non stop przeszczep w miejsce blondi czarnulka ...albo odwrotnie No niech będzie w sumie o postęp chodzi nie można tkwić w skostniałych strukturach
de sade-markiz
10.02.2014 r. 08:19:47
...ja nie jestem taki...jestem zawsze stały...nie wiedzieć dlaczego One się zmieniały...
...podebrałem Tereso...bo zemnie taki zimny drań...
Damira
10.02.2014 r. 08:42:36
zimne dranie są przeważnie są takie słodkie
de sade-markiz
10.02.2014 r. 08:51:29
...tak...mieszanka lukrecji i piołunu...prawd i pochlebstw...marzeń i rzeczywistości...
Damira
10.02.2014 r. 08:56:52
własnie podałeś przepis na mieszankę wybuchową która działa niesamowicie na kobitki z tym że oczywiście zarzekać się będą że absolutnie
de sade-markiz
10.02.2014 r. 09:01:37
...z natury przewrotne są to istoty...całe życie grają z nami w kalambury...
Damira
10.02.2014 r. 11:34:35
jesteśmy w połowie małą prawdą, w połowie małym kłamstwem, a w całości wielką niewiadomą .. a cóż to byłoby za życie gdyby wszystko było jasne i klarowne
de sade-markiz
10.02.2014 r. 12:45:11
...w życiu lubię jasną zasmażkę i klarowane masło...w kuchni znaczy...bo w życiu im więcej niewiadomych,tym bardziej ciekawe...kobiety to diablice...takie was kochamy...
Damira
10.02.2014 r. 13:38:33
wszyscy Markizie sa koneserami w rozwiązywaniu zawiłych kalamburów większość jednak zadowala się rebusikami na poziomie przedszkola . Bez słodziku więc powiem że jesteś wyjatkiem .. no i poszło... okularki na klawiaturze .. chyba że sokoli wzrok jeszcze u Ciebie
...coś tam jeszcze widzę...jest więc nie najgorzej...
Damira
10.02.2014 r. 14:53:38
ja wiem ... czy duże nie masz konkurentów po prostu... a sokolego wzroku gratuluję tylko.. nie wszystko sokolim wzrokiem można dostrzec .. a to najważniejsze co ukryte przed nim ..
de sade-markiz
10.02.2014 r. 14:57:32
...ha,ha...są lecz nie zaglądają... ...oprócz wzroku jeszcze tyle zmysłów...one są pomocne...
Damira
10.02.2014 r. 15:06:01
taaa... facetom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie stąd te ..dysproporcje jeżeli chodzi o konkurencję a zmysły wyostrzają się coraz bardziej .. wiosna tuż tuż...
de sade-markiz
11.02.2014 r. 07:25:45
...jak można patrzeć nie myśląc...?...patrząc, widzę kobietę...myśląc,zastanawiam się jak by to było,gdyby odległość była krótsza od długości...wyczulając pozostałe zmysły potrafię wyobrazić sobie Jej smak i zapach...
...inne umiejętności pozwalają na weryfikację wyobrażeń...
Damira
11.02.2014 r. 09:14:54
nie ma się co zastawiać nad zależnością między odległością , długością.. i jeszcze np fi zwykle zaczynają się problemy gdy próbujemy matematycznie kalkulować pewne strefy życia w których logika raczej się nie sprawdza .. z rana taki melanż wyobraźni noo dzień zapowiada się upojnie dla Ciebie... a gdzie tam schyłek dnia ..księżyc oniemieje wśród trzcin nieruchomych
de sade-markiz
11.02.2014 r. 09:31:52
...czym natchniona dziś jesteś...?...romantyczne słowa z ust Twoich płyną...ktoś pobudzić musiał Twoją wyobraźnie...jak doczekasz nocy by dać upust pragnieniom...?...oj będzie się działo...
Damira
11.02.2014 r. 09:43:12
ta do roboty się spóźniłam .. miasto me przez korki sparaliżowane, posuwając się centymetr za centymetrem .. kontemplowałam zależność miedzy.. odległością a długością i stad moje natchnienie a wyobraźnię pobudził mój boss ... w dobrym humorku będąc co raczej rzadko się zdarza..a dziać się będzie wyjazd służbowy..
de sade-markiz
11.02.2014 r. 09:54:01
...znaczy się sodomia z gomor-ją ...trochę Ci zazdroszczę...
Damira
11.02.2014 r. 13:07:29
sie pracuje a nie uprawia tfu ... sodomię z gommorą jak na Twoim dworze..jesteśmy w kraju moherowym nie jakimś .. gdzie tylko ruja i porubstwo i do tego żadnych tradycji wiesz jaki jest francuski sztandar bojowy .. biały krzyż na białym tle.. oby nie stał sie i Twoim
de sade-markiz
11.02.2014 r. 13:18:01
...mohery spruć...albo stringi na głowy im powciągać...co zaś znaczy tfu...?
Damira
11.02.2014 r. 13:26:05
.. mam propozycje tego rebusu .. rzuć swoją
de sade-markiz
11.02.2014 r. 13:28:08
...mam dla Ciebie rzucić ukochaną...?
Damira
11.02.2014 r. 13:29:18
grasz na czas ..
de sade-markiz
11.02.2014 r. 13:32:08
...gram na fanty...
Damira
11.02.2014 r. 13:39:56
eee to było w przedszkolu lepiej w ruletkę ...
de sade-markiz
11.02.2014 r. 13:43:09
...przez fant rozumiem...odda swoje serce...albo co innego...
takie rą realia życia.....
bo wolność dzisiaj to brak granic i odpowiedzialności.Mówi się a dlaczego NIE!? To wobec tego dlaczego prowadząc samochód nie jeździsz lewą strona jezdni?? - mam na myśli nasz grajdoł.
...miłe panie myślałem o transplantacji nie o zdradzie...
ale wszystkich podebrales
aa tak to się teraz nazywa
.. jak to słownictwo ewoluuje ..non stop 
przeszczep w miejsce blondi czarnulka ...albo odwrotnie 
No niech będzie w sumie o postęp chodzi nie można tkwić w skostniałych strukturach 
...ja nie jestem taki...jestem zawsze stały...nie wiedzieć dlaczego One się zmieniały...
...podebrałem Tereso...bo zemnie taki zimny drań...
...tak...mieszanka lukrecji i piołunu...prawd i pochlebstw...marzeń i rzeczywistości...
własnie podałeś przepis na mieszankę wybuchową która działa niesamowicie na kobitki z tym że oczywiście zarzekać się będą że absolutnie
...z natury przewrotne są to istoty...całe życie grają z nami w kalambury...
...w życiu lubię jasną zasmażkę i klarowane masło...w kuchni znaczy...bo w życiu im więcej niewiadomych,tym bardziej ciekawe...kobiety to diablice...takie was kochamy...
...duże wyzwania...duże zwycięstwa...duża satysfakcja...
.
...coś tam jeszcze widzę...jest więc nie najgorzej...
ja wiem
... czy duże nie masz konkurentów po prostu... 
a sokolego wzroku gratuluję tylko.. nie wszystko sokolim wzrokiem można dostrzec .. a to najważniejsze co ukryte przed nim .. 
...ha,ha...są lecz nie zaglądają...
...oprócz wzroku jeszcze tyle zmysłów...one są pomocne... 
taaa... facetom łatwiej przychodzi patrzenie niż myślenie stąd te ..dysproporcje jeżeli chodzi o konkurencję
a zmysły 
wyostrzają się coraz bardziej .. wiosna tuż tuż...
...jak można patrzeć nie myśląc...?...patrząc, widzę kobietę...myśląc,zastanawiam się jak by to było,gdyby odległość była krótsza od długości...wyczulając pozostałe zmysły potrafię wyobrazić sobie Jej smak i zapach...
...inne umiejętności pozwalają na weryfikację wyobrażeń...
nie ma się co zastawiać nad zależnością między odległością , długością.. i jeszcze np fi
zwykle zaczynają się problemy gdy próbujemy matematycznie kalkulować pewne strefy życia 
w których logika raczej się nie sprawdza 
.. z rana taki melanż wyobraźni noo dzień zapowiada się upojnie dla Ciebie... a gdzie tam schyłek dnia ..księżyc oniemieje wśród trzcin nieruchomych 
...czym natchniona dziś jesteś...?...romantyczne słowa z ust Twoich płyną...ktoś pobudzić musiał Twoją wyobraźnie...jak doczekasz nocy by dać upust pragnieniom...?...oj będzie się działo...
ta do roboty się spóźniłam .. miasto me przez korki sparaliżowane, posuwając się centymetr za centymetrem .. kontemplowałam zależność miedzy.. odległością a długością i stad moje natchnienie
a wyobraźnię 
pobudził mój boss ... w dobrym humorku będąc co raczej rzadko się zdarza..a dziać się będzie wyjazd służbowy.. 
...znaczy się sodomia z gomor-ją ...trochę Ci zazdroszczę...
sie pracuje a nie uprawia tfu ...
sodomię z gommorą jak na Twoim dworze..jesteśmy w kraju moherowym nie jakimś .. gdzie tylko ruja i porubstwo 
i do tego żadnych tradycji wiesz jaki jest francuski sztandar bojowy .. biały krzyż na białym tle.. oby nie stał sie i Twoim 
...mohery spruć...albo stringi na głowy im powciągać...co zaś znaczy tfu...?
.. mam propozycje tego rebusu .. rzuć swoją
...mam dla Ciebie rzucić ukochaną...?
grasz na czas ..
...gram na fanty...
eee to było w przedszkolu lepiej w ruletkę ...
...przez fant rozumiem...odda swoje serce...albo co innego...
