I dziekoje za kaplement tez cie kocham

GOLOMB czyżby zazdrość przez Ciebie przemawiała?
Kropeczka ja się nie kleję, zwyczajnie próbuję zaczarować rzeczywistość aby się zbiegły tory sieroce dwóch nie całkiem odległych i odmiennych planet (parafraza piosenki SDM - gdyby ktoś miał zamiar o plagiat posądzić)...

Jest już za późno, nie jest za późno...


Polecam romantykom - niekoniecznie niepoprawnym...
http://biedron117.wrzuta.pl/audio/4PCOqJ9w7eo/stare_dobre_malzenstwo_-_jest_juz_za_pozno_nie_jest_za_pozno

Cóż się stało Deja?
Czyżby ktoś Cię nie szanował?

Zazdrosc jest umnie na ostatnim miejscu wiekszosci ja raealiuje nie gadam he he he zajebisty temat

pogubilam sie troche, jakby mnie ktos tu mnie nie szanował ja bym dała sobie rade     . a tak ogolnie to czytam posty bo nie bardzo wiem co sie dzieje

Może to nie ten wątek... Ale co sprawia że "pragniesz" kobiety jak nie niepewność Twej na nią wyłączności?
Gdy jesteś pewien stałości posiadania nie dbasz o "to" jak wówczas, gdy coś możesz utracić... Ot choćby jej szacunek dla Ciebie...

szacunek musi byc a przede wszystkim zaufanie...

Kolo martw sie o swoja kobiete a nie o innych te twoje watki tozostaw ... Zauz cel haretatywny kobiet poszkodowanych he he he

Poprzedni post do GOLOMB'a
Deja ja mam na to sposób...
Czytam tylko pierwszy post na wątku i wyrażam opinie, zaznaczając że nie czytałem słów innych za bardzo namiętnie, bo i tak zawsze zmienia się temat wątku w między czasie, a poza tym czułbym wewnętrzną potrzebę tworzenia strasznie długich wypowiedzi aby się ustosunkować do zdania innych    
Więc wracając do sedna sprawy staram się z reguły streszczać i pisać na temat, tak jakby choćby teraz okazując Ci szacunek i nie kwitując Twojego posta słowami:

A, OK     ponieważ myślę że zbyt krótkie wypowiedzi są bardziej rażące w szacunek dla przedmówców, ponieważ mogą świadczyć o olewaniu ich, ale bynajmniej nikogo o to nie posądzam i nie generalizuję... Każdy niech żyje jak mu się podoba, oby na siłę nie indoktrynował innych    

bo na paru tematach jestem, ale juz wiem o co kaman GOLOMB a ty co tak sie szybko denerwujesz przyjmnij wszystko na klate a nie zaraz agresor ci sie załancza    

No sorki GOLOMB ale ja jednak trochę inny obraz partnerstwa mam w zamyśle i partnerka nigdy nie będzie MOJĄ KOBIETĄ - to jest jakby nieco przedmiotowe traktowanie człowieka...
Rozumiem że dla Ciebie wsio rybka czy ktoś Kobietę szanuje czy nie? Ja nie mam zamiaru naprawiać rozmową tutaj świata (nie ja też wątek założyłem), ale sprawy tutaj poruszane są dość istotnymi kwestiami dla części społeczności portalu, więc jeśli Tobie wątek się nie podoba to nie masz obowiązku zabierać głosu... Bez urazy, ale takie mam zdanie wywołane Twoim postem na temat moich wątków    

A tak poza tym to Ty GOLOMB zszedłeś nieco z meritum (idąc za ciosem) i Ty zacząłeś ten temat, więc proponuję browara, cobyśmy szybko go spili, zanim się naważy ilość nie do przepicia...

Nic nie zdzialasz tym pisaniem kto ma szacunek do kobiet to go bedzie mial kto nie ma to nie bedzie go mial wiec po co twoje wysilanie nie baw sie w zmienianie swiata sa ludzie dobrzy i sa ludzie zli i nie zmienisz tego a wdodatku pisaniem

hm..no fakt ale jak ktos nie szanuje kobiet i nie szanuje siebie wrecz wypada by szanowac    

Po pierwsze nie pije browara to jest do nedznikow jak ty po drugie zaczynasz mnie denerwowac po tzecie myslniu uwazaj na slowa wypowiadane przez ciebie

kto ja???ja cie denerwuje???    

kto szanuje to bedzie szanowal i nikt tego nie zmieni nie ma takiej sily sa ludzie zli i dobrzy i tak juz sostanie

Deja ty mnie nie denerwojesz nawet tak nie mysl taka piekna czula kobieta

juz myslałam ze ja...    

No przestan takiej kobiecie jak ty to platki roz pod stopy zucac

Uważam,że każdy człowiek powinien szanować drugiego człowieka,bez względu na płeć,narodowość czy wyznanie    

    płatki roz hm...nie ma takiego ktory by to zrobil    

I zgadzam sie z toba tak powinno byc ale tak nie jes kazdy jest czlowiekie i kazdy ma serce jak i uczucia kazdego mozna zranic ale jest tak jak jest nic na to nie poradzimy

Tak uwazasz ze nie ma takiego ja bym tak zrobil do takiej pieknej kobiety to platki roz to za malo

Moim zdaniem oba przypadki opisanie przez Sylwię świadczą tylko o braku wychowania oraz zaniku wszelkich wartości moralnych...

Takie zachowanie Jakie zostało opisanie w pierwszej części posta wyniesione pewnie zostało z domu... Być może ojciec mężczyzny również tak traktował swoją kobietę i syn idzie teraz w jego ślady...

W przypadku drugiego to pewnie facet nie jest pewien swojej męskości i zdradza by się dowartościować albo by zaimponować przed kolegami którzy zresztą sami są niewiele lepsi skoro takie rzeczy pochwalają...

dopowiedziałabym jeszcze Gabryś do tego co napisałeś,że to świadczy o niedojrzałości psychicznej mężczyzn,jeśli traktują kobiety jak rzecz i opowiadają sobie z iloma to kobietami spali,pogarda - nic więcej nie przychodzi mi do głowy    

Dojzalosc nic nie ma wsppulnego i dla tego sa pzedzialy miedzy ludzmi dobrymi a zlymi to ma szanowac kobiete to bedzie szanowal my nie mamy zadnego wplywu na to i swiat jest taki jaki jest wszystko