BABA ZAWSZE CHCE NA WCZORAJ LEDWO ZACZNIESZ ROBOTE A ONA SIE PYTA KIEDY SKONCZYSZ BO BY SOBIE POSPRZATALA
Konto usunięte
18.01.2010 r. 19:45:44
A ile czasu minęło Gosiu od twojego rozstanie z facetem??
Bo mam nadzieję że to był facet a nie kobieta
Konto usunięte
18.01.2010 r. 19:46:39
a co tam Gosiu widze ze chumorku nie masz co spacerek sie nie udal....................
Unkownboy
19.01.2010 r. 21:37:08
Gosiu, mam nadzieję że nie jest to również głos Twojej podświadomości... Jeśli tak to współczuję...
Nie znasz dnia ani godziny...
A tak poza wszystkim to wpienia mnie, że przez jakichś nieudaczników inni porządni mężczyźni tracą szansę na szczęście u boku wielu wspaniałych kobiet (znaczy się nie jeden jednocześnie) i vice versa...
Gadane mi się załącza, to chyba przez zmęczenie...
Anka
19.01.2010 r. 21:58:00
Bo trzeba się docierać,iść na kompromisy,mieć zaufanie ,związek to ciągła ,codzienna praca,ale chyba tak jest że ludzie po porażkach boją sie na nowo zaufać,są ostrożni
Unkownboy
19.01.2010 r. 22:05:19
Mi dużo czasu zajęło aż się nauczyłem sobie z tym wszystkim radzić i wiem, że nie jest to łatwe...
W każdym razie nie wszystko zależy tylko od nas, wystarczy spotkać odpowiednią osobę... Choć wiary czasem brak... I brak cierpliwości się we znaki daje...
Unkownboy
19.01.2010 r. 22:23:22
Gosia:
Obiecałaś sobie czy komuś?
Dla tej drugiej osoby czy dla siebie?
Unkownboy
19.01.2010 r. 22:30:49
Dla "tego" kogoś czy innego?
Jeśli chodzi o związki - pisałem już... Cokolwiek robisz dla kogoś musisz mieć świadomość że robisz to dla siebie...
Unkownboy
19.01.2010 r. 22:37:44
Choć jedna zreformowana
Konto usunięte
19.01.2010 r. 22:57:14
A dla mnie Gosiu nic nie powiesz co zrobilem...
Anka
19.01.2010 r. 23:34:28
Trza być egoistą ot poprostu
Anka
19.01.2010 r. 23:40:56
jak by co ,hahah nie o Tobie o sobie hahah,jestem egoistka ,egocentryczką i egotyczką w jednym
Konto usunięte
20.01.2010 r. 00:00:57
Oj przestańcie.
Powiem wam tylko tyle.
Mam też paskudne przeżycia związane z rozstaniem i to tylko po 12 latach związku.
Ale osobiście uważam że nasze szczęście wypracowujemy sobie sami, nie można usiąść i wmawiać sobie że się nie nadaje do związku, że ta druga osoba nas skrzywdziła, trzeba się zebrać w sobie i postarać się znaleźć tą właściwą osobę która z nami i my z nią będziemy szczęśliwi.
W momencie rozstania wiadomo cierpisz, myślisz o tym po pewnym czasie i też nie jest miło, boisz się kolejnego zranienia ale czy na pewno chcesz żyć przeszłością, rozpamiętywać co było?
Zadaj sobie to pytanie.
Uważam że każdy zasługuje na szczęście z drugą osobą, ale musi chcieć ją znaleźć, być może nie znajdzie tej osoby dziś za miesiąc czy rok ale w przyszłości na pewno tak.
I osiągnie to czego pragnął.
Dlatego warto próbować.
A może w tej chwili masz przy sobie właśnie takiego człowieka któremu zależy na tobie, z którym moglibyście stworzyć udany związek ale nie zaangazujesz się bo się boisz.
Może warto to wszystko jeszcze raz przemyśleć?
Ja tam "rzucam się na głęboką wodę", być może nieraz przeżyje rozczarowanie ale chociaż będę wiedział że próbowałem zdobyć coś na czym mi zależy.
Pozdrówka.
Anka
20.01.2010 r. 00:06:18
powiem jedno -przeznaczenie znajdzię droge,wiekszość z nas jest po przezyciach
Konto usunięte
20.01.2010 r. 00:12:00
nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie, są tylko skutki naszych działań
Anka
20.01.2010 r. 00:13:47
dupaaa ,jeżeli ktoś niechce na uszach mozesz stanąc
Konto usunięte
20.01.2010 r. 00:29:19
pewnie że tak,
Kładz się to zaraz stanę
na twoich
Anka
20.01.2010 r. 21:33:08
Nie ,niewolno bo byś mi kolczyki zamontował na stałe
Konto usunięte
21.01.2010 r. 00:05:51
ludzie sa dla nas niczym lustra,jesli ktos boi sie samego siebie bedzie uciekal od ludzi,mysle ze to jest istota samotnosci
pawel12
21.01.2010 r. 19:59:46
czest uciekaj dziewczyny od chlopakow
pawel12
21.01.2010 r. 20:02:15
kazdem wychodz cieszko wszystko
Anka
21.01.2010 r. 20:03:41
łooo matko a co to?mam problem z odczytem zapisu
Anka
21.01.2010 r. 20:08:20
i tu się mylisz ,grypsujący panie
pawel12
21.01.2010 r. 20:31:08
wcale sie nie myle
Anka
21.01.2010 r. 20:33:55
oki ,oki
Unkownboy
21.01.2010 r. 21:15:09
Też się pogubiłem, ale dla spokoju sumienia przytaknę pawel'owi
Anka
21.01.2010 r. 21:16:33
ożesz Ty hahaha
Unkownboy
21.01.2010 r. 21:21:57
Choć nie zgodzę się z wewnętrznym imperatywem formy zawartym w interdyscyplinarnym przekazie pawel'a dwunastego, który moim zdaniem jest nieco nieadekwatny do aspektu sprawy
Co Ty o tym sądzisz Anka?
BABA ZAWSZE CHCE NA WCZORAJ LEDWO ZACZNIESZ ROBOTE A ONA SIE PYTA KIEDY SKONCZYSZ BO BY SOBIE POSPRZATALA
A ile czasu minęło Gosiu od twojego rozstanie z facetem??
Bo mam nadzieję że to był facet a nie kobieta
a co tam Gosiu widze ze chumorku nie masz co spacerek sie nie udal....................
Gosiu, mam nadzieję że nie jest to również głos Twojej podświadomości... Jeśli tak to współczuję...
Nie znasz dnia ani godziny...
A tak poza wszystkim to wpienia mnie, że przez jakichś nieudaczników inni porządni mężczyźni tracą szansę na szczęście u boku wielu wspaniałych kobiet (znaczy się nie jeden jednocześnie) i vice versa...
Gadane mi się załącza, to chyba przez zmęczenie...
Bo trzeba się docierać,iść na kompromisy,mieć zaufanie ,związek to ciągła ,codzienna praca,ale chyba tak jest że ludzie po porażkach boją sie na nowo zaufać,są ostrożni
Mi dużo czasu zajęło aż się nauczyłem sobie z tym wszystkim radzić i wiem, że nie jest to łatwe...
W każdym razie nie wszystko zależy tylko od nas, wystarczy spotkać odpowiednią osobę... Choć wiary czasem brak... I brak cierpliwości się we znaki daje...
Gosia:
Obiecałaś sobie czy komuś?
Dla tej drugiej osoby czy dla siebie?
Dla "tego" kogoś czy innego?
Jeśli chodzi o związki - pisałem już... Cokolwiek robisz dla kogoś musisz mieć świadomość że robisz to dla siebie...
Choć jedna zreformowana
A dla mnie Gosiu nic nie powiesz co zrobilem...
Trza być egoistą ot poprostu
jak by co ,hahah nie o Tobie o sobie hahah,jestem egoistka ,egocentryczką i egotyczką w jednym
Oj przestańcie.
Powiem wam tylko tyle.
Mam też paskudne przeżycia związane z rozstaniem i to tylko po 12 latach związku.
Ale osobiście uważam że nasze szczęście wypracowujemy sobie sami, nie można usiąść i wmawiać sobie że się nie nadaje do związku, że ta druga osoba nas skrzywdziła, trzeba się zebrać w sobie i postarać się znaleźć tą właściwą osobę która z nami i my z nią będziemy szczęśliwi.
W momencie rozstania wiadomo cierpisz, myślisz o tym po pewnym czasie i też nie jest miło, boisz się kolejnego zranienia ale czy na pewno chcesz żyć przeszłością, rozpamiętywać co było?
Zadaj sobie to pytanie.
Uważam że każdy zasługuje na szczęście z drugą osobą, ale musi chcieć ją znaleźć, być może nie znajdzie tej osoby dziś za miesiąc czy rok ale w przyszłości na pewno tak.
I osiągnie to czego pragnął.
Dlatego warto próbować.
A może w tej chwili masz przy sobie właśnie takiego człowieka któremu zależy na tobie, z którym moglibyście stworzyć udany związek ale nie zaangazujesz się bo się boisz.
Może warto to wszystko jeszcze raz przemyśleć?
Ja tam "rzucam się na głęboką wodę", być może nieraz przeżyje rozczarowanie ale chociaż będę wiedział że próbowałem zdobyć coś na czym mi zależy.
Pozdrówka.
powiem jedno -przeznaczenie znajdzię droge,wiekszość z nas jest po przezyciach
nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie, są tylko skutki naszych działań
dupaaa ,jeżeli ktoś niechce na uszach mozesz stanąc
pewnie że tak,
Kładz się to zaraz stanę
na twoich
Nie ,niewolno bo byś mi kolczyki zamontował na stałe
ludzie sa dla nas niczym lustra,jesli ktos boi sie samego siebie bedzie uciekal od ludzi,mysle ze to jest istota samotnosci
czest uciekaj dziewczyny od chlopakow
kazdem wychodz cieszko wszystko
łooo matko a co to?mam problem z odczytem zapisu
i tu się mylisz ,grypsujący panie
wcale sie nie myle
oki ,oki
Też się pogubiłem, ale dla spokoju sumienia przytaknę pawel'owi
ożesz Ty hahaha
Choć nie zgodzę się z wewnętrznym imperatywem formy zawartym w interdyscyplinarnym przekazie pawel'a dwunastego, który moim zdaniem jest nieco nieadekwatny do aspektu sprawy
Co Ty o tym sądzisz Anka?
hahahahahahah wyje......am się na plecy