zazdrość niczego dobrego nie czyni, zatem po co ona?
...
24.04.2013 r. 16:20:36
no i z zazdrości zamilkły
...
24.04.2013 r. 20:55:11
choć zwykle to z zazdrości krzyczą...
...
01.05.2013 r. 13:04:02
a wracając do tematu...
...
06.08.2013 r. 15:44:33
długo trwa ten powrót
...
06.08.2013 r. 16:37:20
cóż, brutalnośc życia
...
06.08.2013 r. 16:52:01
na starość ludzie stają się cierpliwsi, więc jeszcze daleka droga przezd Tobą
...
06.08.2013 r. 16:54:58
najlepsza definicja młodości jaką znam to wiek własny +15
Zatem jeszcze wiele przed Tobą
...
06.08.2013 r. 16:58:49
VAT to tylko u kobiet
...
06.08.2013 r. 17:02:17
ale miękko bo po wacie
...
06.08.2013 r. 17:12:35
nie ważne na czym, ważne z kim
...
06.08.2013 r. 18:09:44
Prawdziwy kociak
...
06.08.2013 r. 18:29:52
bo to nigdy nic nie daje poza pogorszeniem sytuacji...
...
06.08.2013 r. 18:30:26
myślę, że to bardziej kwestia braku zaufania niż braku zrozumienia...
...
06.08.2013 r. 18:44:47
bez uczucia nie ma zazdrości...
...
06.08.2013 r. 18:50:43
to już jest nienawiść po wypalonej miłości i z zazdrością niewiele ma wspólnego
...
06.08.2013 r. 19:04:18
każdy z nas ma jakiś bagaż doświadczeń... ale myślę że zazdrość jest tylko drogą do nienawiści i nie utożsamiałbym ich
teresa
06.08.2013 r. 20:11:46
zazdrość to jest nieswiadome podporządkowanie drugiej osoby nie ma nic z miłoscią to straszny brak zaufania i zrobienie komus piekła na ziemi to nienawisć jest to latwiejsze niż akceptacjai zaufanie w tych czasach
Malwina
06.08.2013 r. 21:09:01
osobiście nie lubię zazdrośników ale jeśli kocha, to może być troszkę zazdrosny tak ociupinkę
...
06.08.2013 r. 23:23:17
zazdrość gdy zacznie się rozwijać to droga do piekła... i raczej zabójca miłości
Czarny
06.08.2013 r. 23:42:57
oj tam,demonizujesz
gosikw74
06.08.2013 r. 23:56:16
kazdy jest na swoj sposob troche zazdrosny, a jesli juz jest bardzo zazdrosny, to nie prowadzi niestety do niczego dobrego...
Czarny
06.08.2013 r. 23:58:35
jak za bardzo kocha - też
gosikw74
07.08.2013 r. 00:13:14
a mozna kochac bardziej niz kochac?
Czarny
07.08.2013 r. 00:17:43
mówi się,że można przez to umrzeć,to nie za dużo?
...
07.08.2013 r. 08:43:22
umiera to się raczej z powodu nieszczęśliwej miłości, ale to raczej z powodu depresji...
...
07.08.2013 r. 17:54:45
albo z odwodnienia z powodu łez
AylA
07.08.2013 r. 17:59:29
bo trudno odstąpić zabawkę którą się lubi
...
07.08.2013 r. 18:01:05
patrząć na ilość wyrzuconych zabawek nie jestem pewien...
tylko dlaczego?
zazdrość niczego dobrego nie czyni, zatem po co ona?
no i z zazdrości zamilkły
choć zwykle to z zazdrości krzyczą...
a wracając do tematu...
długo trwa ten powrót
cóż, brutalnośc życia
na starość ludzie stają się cierpliwsi, więc jeszcze daleka droga przezd Tobą
najlepsza definicja młodości jaką znam to wiek własny +15
Zatem jeszcze wiele przed Tobą
VAT to tylko u kobiet
ale miękko bo po wacie
nie ważne na czym, ważne z kim
Prawdziwy kociak
bo to nigdy nic nie daje poza pogorszeniem sytuacji...
myślę, że to bardziej kwestia braku zaufania niż braku zrozumienia...
bez uczucia nie ma zazdrości...
to już jest nienawiść po wypalonej miłości i z zazdrością niewiele ma wspólnego
każdy z nas ma jakiś bagaż doświadczeń... ale myślę że zazdrość jest tylko drogą do nienawiści i nie utożsamiałbym ich
zazdrość to jest nieswiadome podporządkowanie drugiej osoby nie ma nic z miłoscią to straszny brak zaufania i zrobienie komus piekła na ziemi to nienawisć jest to latwiejsze niż akceptacjai zaufanie w tych czasach
osobiście nie lubię zazdrośników ale jeśli kocha, to może być troszkę zazdrosny tak ociupinkę
zazdrość gdy zacznie się rozwijać to droga do piekła... i raczej zabójca miłości
oj tam,demonizujesz
kazdy jest na swoj sposob troche zazdrosny, a jesli juz jest bardzo zazdrosny, to nie prowadzi niestety do niczego dobrego...
jak za bardzo kocha - też
a mozna kochac bardziej niz kochac?
mówi się,że można przez to umrzeć,to nie za dużo?
umiera to się raczej z powodu nieszczęśliwej miłości, ale to raczej z powodu depresji...
albo z odwodnienia z powodu łez
bo trudno odstąpić zabawkę którą się lubi
patrząć na ilość wyrzuconych zabawek nie jestem pewien...