Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdają student i studentka. Pytanie : - Jaki narząd u człowieka może powiększyć swoją średnicę dwukrotnie ? Student : - Źrenica Studentka : - Penis Profesor : - Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspaniałego chłopaka . |
29.11.2009 06:42:09, Konto usunięte |
Na egzaminie koncowym z anatomii w akademii medycznej profesor zadaje studentce wydzialu lekarskiego pytanie: - Jaki narzad, prosze pani, jest u czlowieka symbolem milosci? - U mezczyzny czy u kobiety? - usiluje zyskac na czasie studentka. - Moj Boze! - wzdycha profesor i w zadumie kiwa sedziwa glowa. - Za moich czasow bylo to po prostu serce. |
29.11.2009 06:40:50, Konto usunięte |
Dzien przed egzaminem kilkoro studentow dalo sobie niezle w "gardlo". Nastepnego dnia, na sale egzaminacyjna wchodzi dwoch studentow, ledwie się na nogach trzymaja, i belkotliwym (z przepicia) glosem się pytaja : - panie profesorze, czy bedzie pan egzaminowal pijanego ? na to profesor : - nie, nie moge. - ale panie profesorze, bardzo pana prosimy ... - no dobrze - zgodzil się w koncu profesor na to studenci odwrocili się do drzwi i krzycza : - chlopaki, jest o.k. prof się zgodzil, wniescie zbyszka. |
29.11.2009 06:40:24, Konto usunięte |
Ostatni egzamin poprawkowy mialo do zdania dwoje studentow, On i Ona. Profesor u ktorego zdawali egzamin chcial ich poprostu splawic, zadal wiec im bardzo proste pytanie: - Z jakiej tkanki jest zbudowany czlonek meski? Ale aby się dobrze zastanowili dal mi 15 minut czasu, na odpowiedz. Po uplywie tego czasu pyta się: - Wiec jak ? Co mi pani powie ? Studentka mowi: - Sadze ze z tkanki kostnej. Profesor: - A pan co mi powie ? Student: - Ja sadze ze z tkanki miesniowej. Profesor: - mmm no tak pan zdal, a pani się tylko zdawalo ! |
29.11.2009 06:39:53, Konto usunięte |
Na egzaminie Profesor zadaje pytania, ale student nie potrafi odpowiedzieć na żadne z nich.
Zdenerwowany Profesor w końcu pyta: - A czym według Pana jest egzamin? Student na to: - Jest to rozmowa dwóch uczonych. - A jak jeden z uczonych jest głupi? To drugi bierze indeks i idzie do domu. |
29.11.2009 06:37:33, Konto usunięte |
Dwie studentki chemii rozmawiają podczas zajęć w laboratorium: - Co robisz? - Ekstrahuje. Oooo! To zrób i dla mnie z jednego... |
29.11.2009 06:35:35, Konto usunięte |
Student przychodzi na egzamin z logiki i na bezczelnego pyta profesora: - Pan się łapie w logice panie profesorze? - Oczywiście, co za pytanie. - To ja mam taką propozycję. Zadam panu pytanie i jeśli pan nie odpowie, stawia mi pan 5, a jeśli pan odpowie, wywala mnie pan na zbity pysk. - OK. Niech pan pyta. - Co obecnie jest legalne, ale nielogiczne, logiczne, a nielegalne, a co nie jest ani logiczne, ani legalne? Profesor nie znalazł odpowiedzi i postawił studentowi 5. Woła swojego najlepszego studenta i pyta go o odpowiedź. Ten mu natychmiast odpowiada: - Ma pan 65 lat i jest żonaty pan z 25-letnią kobietą, co jest legalne, ale nie logiczne. Pana żona ma 20-letniego kochanka, co jest logiczne, ale nie legalne. Pan stawia kochankowi swojej żony 5, chociaż powinien pan go wylać na zbity pysk i to nie jest ani logiczne, ani legalne. |
29.11.2009 06:34:33, Konto usunięte |
Chorobliwie nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę. Przez godzinę zbierał
się, wreszcie podszedł do niej i zapytał cicho: - Czy możemy chwile porozmawiać? Dziewczyna popatrzyła na niego i wrzasnęła: - Nie! Chce się z tobą przespać! Wszyscy w knajpie zamilkli i zaczęli im się przyglądać. Przerażony chłopak zmyl się chyłkiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi Do niego i przeprasza: - Wiesz, jestem studentka psychologii i badam jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach. Na to chłopak ile sił w płucach: - Dwie stówy ci wystarcza?! |
29.11.2009 06:31:49, Konto usunięte |
W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów. - Ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach". Mówię wam, super laseczki, kąpiel w morzu, drinki z parasolkami, cudo. - A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego. A co ty robiłeś? – pyta trzeciego - A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego szajsu. |
29.11.2009 06:29:01, Konto usunięte |
Student zdaje egzamin. W pewnej chwili profesor wskakuje na biurko. Zdziwiony student pyta: - Co pan robi? - Tak lejesz wodę, że boje się, żebym sobie butów nie pomoczył! |
29.11.2009 06:28:56, Konto usunięte |
O czwartej nad ranem u Profesora dzwoni telefon. Profesor zaspany > odbiera telefon i slyszy: > -Spisz? > -Spie - odpowiada zaspany. > -A my sie k*rwa jeszcze uczymy!!! |
20.11.2009 21:18:31, Konto usunięte |
Wchodzi student na egzamin do profesora. Otwiera walizkę, wyciąga trzy flaszki wódki, stawia na
stole. Wyciąga indeks i mówi: - Proszę TRZY pokwitować. A profesor na to: - Dwie biorę. |
16.11.2009 12:32:19, adminka |
Egzamin z medycyny z rozpoznawania narządów. Na stole przed egzaminatorami skrzynka z otworem na
rękę. W niej narządy do rozpoznawania. Wchodzi pierwszy student, wkłada rękę, rozpoznaje
nerkę, wyjmuje ją, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi drugi, grzebie, grzebie, w końcu rozpoznaje
serce, wyjmuje, dostaje 5, wychodzi. Wchodzi trzeci, grzebie, grzebie, nie może nic rozpoznać, w
końcu mówi: - Kiełbasa! - Panie jaka kiełbasa, czyś pan zwariował?! - No przecież mówię, że kiełbasa. - Proszę wyjąć. Student wyjmuje ze skrzynki kiełbasę. Zakłopotani egzaminatorzy postanawiają dać mu w końcu 5, student wychodzi, po czym jeden egzaminator mówi do drugiego: - Panie docencie, czym myśmy wczoraj tą wódkę zagryzali?! |
16.11.2009 11:53:19, adminka |
Egzamin z zoologii: - Co to za ptak? - pyta studenta profesor wskazując na klatkę, która jest przykryta tak, że widać tylko nogi ptaka. - Nie wiem - mówi student. - Jak się pan nazywa? - pyta profesor. Student podciąga nogawki. - Niech pan profesor sam zgadnie. |
16.11.2009 11:51:56, adminka |
Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po jakiejś chwili kładzie
się na podłodze. - Wie pan, co ja robię? - pyta studenta. - Nie. - Zniżam się do pańskiego poziomu. |
16.11.2009 11:50:18, adminka |