ONA..NA PRZYSZŁOŚĆ ..NIE DECYDUJ ..SIE ..NA TAKI ..KROK.
..NIGDY..

Deja to uwazaj do jutra bo podnosisz cisnienie..jeszcze jakis zablokany zboczus sie na winie i co w tedy...    

własnie przed chwila na czacie miałam doczynienia

A DZIWISZ SIE..I TYLKO JEDEN CZY TYLKO MOWISZ O DZISIEJSZYM DNIU..        

tak czy siak upadła kobieta. Dno, margines, DZIWKA. Dla mnie.    

Wiem ze to jest twoja wypowiedz a to moja powiedz kim ty jestes ze osodzasz innych ...

tylko dzisiaj     o innych dniach nie wspomne    

..DAJCIE ..SPOKÓJ ..Z WYZWISKAMI ..SMUKON ..ZOSTAW TO ..DLA SIEBIE ..CO?
..ONA ..I TAK ...MA CHYBA DOŚĆ ..
BIJĘ ..     BO ..UMIAŁA SIĘ DO TEGO ..PRZYZNAĆ ..
..NIEKTÓRE ..CHWALĄ SIĘ ..JAK ..NIEDAWNO ..POST ..O SPONSORINGU..

A ja myślałem, że chciała sobie poczytać opinie. To i wyrażam opinię     Jeszcze by tego brakowało! Zacznijmy bić brawa wszystkim byłym prostytutkom, bo się przyznają, że były nimi! Może zacznijmy i odznaczenia dawać weterankom!

ALE DEJKA TY ICH CZASAMI NIE PROWOKUJESZ..BO WIDZIALEM ZE ZA TOBA TO TLUM WIELBICIELI JEST..JEDEN POMYSLI COS ZA DUZO..I STRUGNIESZ FOCHA I CZUJE SIE URAZONY..WTEDY ZAQCZYNAJA SIE PROBLEMY..CZASAMI TRZEBA UWAZAC Z KIM SIE PISZE    

ja sie was pytam skoro chciała bys droga założycielko znaalesc uczciwa prace to czy szukasz jej nadal czy tkwisz w tym co teraz robisz ??? bo jak ja miałem noge złamana to naprawiałem telefony komórkowe ( niby hobby ) a zarabiałem niezła kase     ale tak szczeże w dzisiejszych czasach muzisz zapierdalac po 10 -140 godzin żeby miec te 4 tys.
wiec pytam gdzie tu jest w polsce porzadna praca ??

SMUKON.NIE ROZUMIESZ ..DZIEWCZYNA PRZYZNAŁA SIĘ ..JEST JEJ CIĘZKO ..
BIJE JEJ ..BRAWO..BO .ONA .ZDAJE SOBIE SPRAWE ..Z TEGO ..ŻE .TYM CO ..ROBIŁA ..ZAPRACOWAŁA SOBIE ..TYLKO ..NA BRAK ..SZACUNKU ..PRZEZ INNYCH..I SAMA DO SIEBIE..

.CO ..NIEKTÓRE ..SZCZYCĄ SIĘ ..ZE SIĘ PUSZCZAJĄ ZA KASE..I ..NIE MAJĄ NIC SOBIE DO ZARZUCENIA ..TAKIE ..TO NIE BĘDĘ SIĘ WYRAŻAĆ..

A ja wychodzę z założenia, że żadna praca nie hańbi, jeśli nie "krzywdzimy" nią innych... Znaczy się wstyd to dzieci na ulicę posyłać...

ONA: radziłbym tą pracę potraktować jako jak najbardziej przejściową... Z wielu względów... Gratuluję mimo wszystko odwagi...

Pozdrawiam wszystkich...

P.S. Najważniejsze to mieć siłę spojrzeć sobie w oczy...

Tak oto się kształtuje przereklamowaną tolerancję w społeczeństwie...     Nawet nie wiecie, czy ta "ona" nie jest fikcją do nakręcania zabawy na tym forum i przymrużacie oczy na to, co gdyby się okazało historią waszej siostry czy matki wywołałoby u was szok. Może założę kiedyś ON-a i otworzę taki temat: "Witajcie, czy w wyjątkowych okolicznościach można zabić? Były mąż mojej dziewczyny był synem wysoko postawionej osoby publicznej ze sferu biznesu i polityki. I cholernym egoistycznym i bezwzględnym furiatem. Zazdrosny furiat tak zatruwał życie jej, ich synka i moje, że dziecko teraz się leczy u psychiatry, a żona miesiąc temu wylądowała pobita na pogotowie. Nic i nikt nam nie pomagał, ten człowiek miał tyle kasy i rozległych wysoko postawionych znajomości, że mimo wszelkich moich starań nikt tak naprawdę go nie tknął za to wszystko. Nie wytrzymałem i pewnego dnia postanowiłem zakatrupić s **cenzura** ysyna... I zrobiłem to..."    

Rip-van-Winkle, a z wynalazków chcesz korzystać, albo i nie - wolna wola    

SMUKON ."ONA".MOŻE SZUKAŁA ..POCIESZENIA ..MOŻE ..ROZGRZESZENIA ..NIEWAŻNE ..
..TO ..JEJ SPRAWA ..
..I .NIE GDYBAJMY ..BO ..PO CO?..TO JEST TYLKO ..ŻYCIE ....WSZYSTKO ..SIĘ MOŻE ZDARZYĆ ..
..

...gdy głowa pełna marzeń...    

Ale pamiętajcie że czyste sumienia mają osoby, które z nich nie korzystają...

I nie mnie oceniać co jest dobre a co złe...

A nawet jeśli "profil jest lewy" to każdy sposób na wywołanie dyskusji jest dobry, byle do trafnych wniosków dojść    

gepard nie prowokuje pisaniem , ale to wina tych moich fotek    

ALE ..NAJWYRAŹNIEJ .."ONA"..MA ZDROWE ..SUMIENIE .ZE TAK POWIEM ...BO ..CO NIEKTÓRZY ..ROBIĄ STRASZNE ..RZECZY ..I ..NIE MARTWIĄ SIĘ O SWOJE ..SUMIENIE ..NAJWYRAŹNIEJ ..CHORE SUMIENIE ..

Dziwka z moralniakami...ja pier.dolę to jakiś paradoks...    

Idę chlapnąć jakiejś starej jędzy,bazylowi,dardanalskiemu ryjowi minetę     za dziesiąt ojro i wbijam do Was usprawiedliwienia szukać...dla swej utrapionej duszy...kwa,twa tfuu,tfuu...jego mać...

Ona...olej to...pakuj manatki i kaman do mnie...zara dostaniesz chatę,opiekę i wszy będzie git     ...sumienie Bogu pozostaw na potem...niech On Cię rozlicza...U siebie na wsi opowiesz bajeczkę że tyrasz w Tesco na kasie,i w wolnych sprzątasz mieszkania,że studiujesz i gra komoda     ...za parę lat dzieci będą miały taaaaaaak,Ty będziesz mieć taaaaaaak i ja również hahahah...Wszyscy zapomną,Ty będziesz zadowolona...zaczniesz nowy etap w życiu...dzieci podrosną...

U mnie jak u Pana Boga za piecykiem ONA ...a i wsparcie duchowe u mnie mieć będziesz w razie kryzysu wartości...tudzież wypalenia zawodowego...hahah może jakaś emerytura-renta...pamiętaj...Praca Czyni W     olnym...odzyskano napis...    

DEJA, no to już sama sobie odpowiadasz - prowokujesz fotkami    
Unkownboy, KAŻDEMU oceniać, co dobre, a co złe! A może dobro i zło to abstrakcyjne pojęcia na tyle relatywne, że lepiej zignorować? Kto ma sumienie ten wie za co potępia i siebie. Nie ma ludzi czystych, jak łza, bez ważnej winy, o ile są w miarę poczytalni.

Syndr. madonny i ladacznicy Wilku?     ...Też lubię...    

Neron, historia zna kilku seryjnych morderców i zbrodniarzy przeciw ludzkości ze zdrowym sumieniem...    
Rip-van-Winkle, wręcz przepadasz...    

Faceci     witaski wieczorne:buziak:

Smukon - każdemu oceniać co w nim dobre a co złe... Pojęcia dobra i zła są bardzo elastyczne... Choćby pomiędzy światem chrześcijan a muzułmanów... Nie nam sądzić innych...
Prostytucja jako taka mi nie przeszkadza... Bo podaż i popyt są równoważnie tutaj winne choćby...

A jeśli ktoś z moich bliskich "musiałby" to zapytałbym jak mu pomóc...

Tolerancja (S.Soyka)
Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień, niech rzuci...

S-G...hahahahah...ja pier.dolę...taaaa...demon grzechu-nie Grzechu tylko grzechu i demon rozpusty....a U-Boy...???...

Każdy robi to co lubi,niepotępiam ale też niepochwalam hahahaha    

Unkownboy, co Ty o winie smęcisz teraz?     Przecież ustaliliśmy, że dobro i zło to pojęcia relatywne, elastyczne. Bez moralizatorskiej terminologii, dobra?