mogę poczekać do wieczora        

uwielbiam kusić, szczególnie o zachodzie słońca...            

a potem ulegać pokusie od zachodu do wschodu...            

ideałem jest od zmierzchu do świtu a potem od świtu do zmierzchu. Z mała przerwą na kawę i na lampkę szmapana

szampan to też wino... o kolor się nie kłócę, ma być nastrojowo        

kompromis to rozwiązanie ktore nikogo nie zadowala, zatem jako kobieta wybierasz            

to nie gra, po prostu lubię sprawiać przyjemnośc kobiecie        

i od razu życie robi się słodsze        

nawet wytrawne wino inaczej smakuje    

pieści zmysły... rozpala marzenia i pomysły        

i nocy        

i znowu nikogo ani do flirtu ani do poklikania    

chwilowo jestem moge klikac    

jak się cieszę że Cię widzę            

tylko klikać, flirtować to już nie?    

ach flirtowac to ja mogę ale gdzie inndziej na prywatnej stronie

tam to już jest romans        

tak romans pszez komputer jeszcze takiego nie mialam ale wszystko czeba doswiadczyc    

tyle piszą o wirtualnym seksie    

to teraz taka moda z tym seksem niedlugo bedzie tylko wirtualny i nie tylko seks ale wszystko ludzie beda tylko klikac w domu a potem gadac o grach babkach i facetach ciezkie czasy nastały    

zaprosić wirtualną dziewczynę na wirtualną kolację z wirtualnym szampanem a potem po wirtualnym seksie wirtualne chrzciny... matrixuje mi się w głowie    

To jedna z zasad filozofii,isc z pradem ,tylko trzeba uwazac by nie rozbic sie o jakas skale...

Zyletę ciągle zamykają...

A co odkrył Kolumb... ja go kojarzę z jajkiem    

puk puk! jest tu ktoś?

to ja, drzewo dzięciole            

uf, bałem się że trafiłem na słup od latarni        

auć...to dopiero byłoby z Twoim dzióbkiem        

hej Armin     jesteś jak UFO    

o dzióbek trzeba dbać        

też się chętnie napiję