przez żołądek do serca, czyż nie tak się mówi.. można też frytkami drogę próbować wyścielać .. z Biedronki .. ale pierwszym klientem skoro świta tam byłeś
de sade-markiz
12.02.2014 r. 11:22:18
...nie wiem nie pamiętam,wszystko mi się miesza...
Damira
12.02.2014 r. 11:28:35
nie dziwie sie po takich wrażeniach i emocjach ...można być z lekka nie do poznania klin klinem zawsze działa
de sade-markiz
12.02.2014 r. 13:18:54
...na przodków...nic nie piłem...tylko muszyniankę...
Damira
12.02.2014 r. 13:21:41
przodkom zwłaszcza dziaduniowi .. wiesz Austerlitz daj spokój coś moczył w tej ...muszyniance
de sade-markiz
12.02.2014 r. 13:26:57
...nic a nic zaprawdę...ja już nie pamiętam kiedy zamoczyłem...no może paluszek...taki z Lajkonika...no i wargi swoje,no oczywiście...no...
Damira
12.02.2014 r. 13:39:34
po prostu samemu się nawet woda trucizna staje się ...
de sade-markiz
12.02.2014 r. 13:44:24
...co zatem sugerujesz...chcesz mnie najpierw upić...później wykorzystać...?...już odczuwam lęki...i jestem
Damira
12.02.2014 r. 13:50:04
jak odczuwasz lęki to nic z tego będzie .. niestety
a po drugie upić z moją główka to ja mogę tylko szczęściem do nieprzytomności
Damira
12.02.2014 r. 13:53:05
a tak z ciekawości czym ? bo czystą to żeby zapomnieć a winem .. aby celebrować..
de sade-markiz
12.02.2014 r. 14:01:27
...lęki,czy podołam...no wiesz,czas robi swoje
...jeśli być opitym,to winem...bo winy ono z człowieka obmywa...
...szczęściem do nieprzytomności...ładny zwrot...
Damira
12.02.2014 r. 14:07:14
dużo musiałoby być tego .. szczęścia aby się tak ... sponiewierać niestety jest ono nam dozowane po aptekarsku w minimalnych ilościach, zwykle nie starcza .. choc do 1 zawsze ...
de sade-markiz
12.02.2014 r. 14:14:45
...to wtedy go w żyłę...szybciej wchodzi,mniej potrzeba,lepszy efekt...
Damira
12.02.2014 r. 14:18:41
odpada boje się zastrzyków ..
de sade-markiz
12.02.2014 r. 14:21:36
...uśpimy i zaszczepimy...
Damira
12.02.2014 r. 14:24:43
przeciwko wściekliźnie .. podobno tygrysy nie chorują zbyt rasowe są
de sade-markiz
12.02.2014 r. 14:34:08
...zaszczepimy miłość w Tobie...taką do grobowej...
Damira
12.02.2014 r. 14:42:06
Dobrze jest, jeśli poranną chandrę możemy rozgłaskać na mruczącym kocie. - powiedział Dobrowolski może chodzi o kociaka takiego 20 letniego ... o mnie nie myśl ja mam ale 20 z Vatem no może troszkę mniej
Damira
12.02.2014 r. 14:45:31
a po co do grobowej zaraz... raczej do alkowy
de sade-markiz
12.02.2014 r. 14:54:42
...jak zwał,tak zwał...efekty się liczą...
co tam Vat...ja nie ze skarbówki...
Damira
12.02.2014 r. 14:56:39
całe szczęście .. a nauczyli Ciebie chociaż do tylu liczyć na tym dworze
de sade-markiz
12.02.2014 r. 15:00:07
...nauczyli,nauczyli i nie tylko tego...
Damira
12.02.2014 r. 15:06:29
fechtunek mieliśmy wczoraj dziś podstawy żeglarstwa ... co jeszcze .. podchody i polowania to moja domena
de sade-markiz
13.02.2014 r. 09:47:27
...dziś zatem speleologia...
...podchody i polowania powiadasz...jaka ostatnia zdobycz...?
Damira
13.02.2014 r. 09:55:17
a nic takiego taki sobie ... łoś speleologia a więc schodźmy w głąb ale.... ja się boje ciemności ....Na ścianach cienie
I tylko wilgoć spływa.
Ciemno i zimno tu...
de sade-markiz
13.02.2014 r. 10:03:08
...jest latarka...plusiki są...głęboko,tak...wilgotno jak to w jaskini... po wejściu...zimno tylko z początku...później jest...w sam raz...bez obaw zatem...
Damira
13.02.2014 r. 10:17:57
wodzisz na pokuszenie ... latarka pewnie bez baterii i co tygrysimi oczami świecić trzeba będzie ..
de sade-markiz
13.02.2014 r. 10:28:00
...tygrysie oczy się przydadzą...latarka wojskowa na korbę...wodzę na zanurzenie...zejdźmy na peryskopową...
Damira
13.02.2014 r. 10:41:01
matko jedyna dopiero co speleologia ja liny czekany przygotowałam nawet baterie sie znalazły a tu znowu zmiana wiem że częste świadczą operatywności no ale bez przesady .. to zbyt gwałtowna zamiana środowiska .. komora dekompresyjna będzie potrzebna
de sade-markiz
13.02.2014 r. 10:48:52
...to nie jest zmiana\\...to jaskinia z podwodnym jeziorem...jaskinia Driny w Słowacji...
przez żołądek do serca, czyż nie tak się mówi.. można też frytkami drogę próbować wyścielać .. z Biedronki .. ale pierwszym klientem skoro świta tam byłeś
...nie wiem nie pamiętam,wszystko mi się miesza...
nie dziwie sie po takich wrażeniach i emocjach ...można być z lekka nie do poznania klin klinem zawsze działa
...na przodków...nic nie piłem...tylko muszyniankę...
przodkom zwłaszcza dziaduniowi .. wiesz Austerlitz daj spokój coś moczył w tej ...muszyniance
...nic a nic zaprawdę...ja już nie pamiętam kiedy zamoczyłem...no może paluszek...taki z Lajkonika...no i wargi swoje,no oczywiście...no...
po prostu samemu się nawet woda trucizna staje się ...
...co zatem sugerujesz...chcesz mnie najpierw upić...później wykorzystać...?...już odczuwam lęki...i jestem
jak odczuwasz lęki to nic z tego będzie .. niestety
a po drugie upić z moją główka to ja mogę tylko szczęściem do nieprzytomności
a tak z ciekawości czym ? bo czystą to żeby zapomnieć a winem .. aby celebrować..
...lęki,czy podołam...no wiesz,czas robi swoje
...jeśli być opitym,to winem...bo winy ono z człowieka obmywa...
...szczęściem do nieprzytomności...ładny zwrot...
dużo musiałoby być tego .. szczęścia aby się tak ... sponiewierać niestety jest ono nam dozowane po aptekarsku w minimalnych ilościach, zwykle nie starcza .. choc do 1 zawsze ...
...to wtedy go w żyłę...szybciej wchodzi,mniej potrzeba,lepszy efekt...
odpada boje się zastrzyków ..
...uśpimy i zaszczepimy...
przeciwko wściekliźnie .. podobno tygrysy nie chorują zbyt rasowe są
...zaszczepimy miłość w Tobie...taką do grobowej...
Dobrze jest, jeśli poranną chandrę możemy rozgłaskać na mruczącym kocie. - powiedział Dobrowolski może chodzi o kociaka takiego 20 letniego ... o mnie nie myśl ja mam ale 20 z Vatem no może troszkę mniej
a po co do grobowej zaraz... raczej do alkowy
...jak zwał,tak zwał...efekty się liczą...
co tam Vat...ja nie ze skarbówki...
całe szczęście .. a nauczyli Ciebie chociaż do tylu liczyć na tym dworze
...nauczyli,nauczyli i nie tylko tego...
fechtunek mieliśmy wczoraj dziś podstawy żeglarstwa ... co jeszcze .. podchody i polowania to moja domena
...dziś zatem speleologia...
...podchody i polowania powiadasz...jaka ostatnia zdobycz...?
a nic takiego taki sobie ... łoś speleologia a więc schodźmy w głąb ale.... ja się boje ciemności ....Na ścianach cienie
I tylko wilgoć spływa.
Ciemno i zimno tu...
...jest latarka...plusiki są...głęboko,tak...wilgotno jak to w jaskini... po wejściu...zimno tylko z początku...później jest...w sam raz...bez obaw zatem...
wodzisz na pokuszenie ... latarka pewnie bez baterii i co tygrysimi oczami świecić trzeba będzie ..
...tygrysie oczy się przydadzą...latarka wojskowa na korbę...wodzę na zanurzenie...zejdźmy na peryskopową...
matko jedyna dopiero co speleologia ja liny czekany przygotowałam nawet baterie sie znalazły a tu znowu zmiana wiem że częste świadczą operatywności no ale bez przesady .. to zbyt gwałtowna zamiana środowiska .. komora dekompresyjna będzie potrzebna
...to nie jest zmiana\\...to jaskinia z podwodnym jeziorem...jaskinia Driny w Słowacji...