START!

Siemka ;)

Stwierdziłem iż zacznę psać bloga.

Jeśli już będzie ktoś go czytał to proszę o komentarze (jeśli jest taka  możliwość).

No więc dziś znów nie byłem w szkole. W sumie nie jest to jakaś wielka odmiana. Jakoś nic mnie do niej nie ciągnie... Totalny brak motywacji nie pomaga mi zmienić nastawienia do szkoły. Jakoś nie kręci mnie siedzenie w niej przez pół dnia i dowiadywania rzeczy które najprawdopodobniej nigdy mi się nie przydadzą.

Wyjście z Paszanem na piwko było udane. Już sądziłem że na jednym się nie skończy, ale było na tyle zimno że nie chciało nam się siedzieć w parku pijąc ZIMNY trunek. 

Ogólnie zastanawiam się jakim cudem w 2 dni wydałem prawie 2 stówki... Chyba za dużo piję :p 

No to, to już będzie wszystko. Postaram się napisać jutro. Siemka!