Facet rozmawia z kumplem z pracy, murzynem. - Hej Jim, powiedz mi: dlaczego laski tak lecą na murzynów? - Wiesz Stachu, to kwestia tego w jaki sposób je posuwamy. Najpierw delikatnie i powoli a później mocno i szybko i tak na zmianę. Facet postanowił wypróbować w nocy technikę Jima z własną żoną. Rucha i rucha, raz delikatnie i powoli a potem znowu mocno i szybko, kobieta przeżywa niebiańskie rozkosze i unosi się w spazmach gdy wtem nagle jakby wyrwana z głębokiego transu pyta: - Stachu, a co ty mnie tak jak murzyn **cenzura** isz? |
14.07.2016 22:28:17, Marcin |
Jasio przybiega do mamy i mówi: - Mamo, mamo, widziałem jak tatuś robił coś z pokojówką. - Tak, a co takiego? - Najpierw ją całował, a potem dotykał. Potem poszli do gabinetu, rozebrał ją i wsadził... - Dobrze, synku, w niedzielę podczas kolacji opowiesz to, żeby wszyscy wiedzieli. Nadeszła niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi, żeby zaczął mowić. - No więc tatuś całował i dotykał pokojówkę, później zabrał ją do gabinetu, rozebrał i wsadził..., wsadził... Mamo jak się nazywa to, co ssiesz szoferowi? |
14.07.2016 22:20:19, Marcin |
Rozmowa dwóch Bułgarów: - Wiesz stary, jakie w Polsce to mają życie... Rano wstajesz, śniadanie, seks. Później kąpiel, drugie śniadanie i znowu numer. Do obiadu jeszcze parę razy, po obiedzie znowu seks i tak już do samej nocy. - A skąd Ty to wiesz? Byłeś kiedyś w Polsce? - Ja nie, ale moja siostra była. |
14.07.2016 22:18:52, Marcin |
Chciałbym prosić o rękę pańskiej córki - A z moją żoną pan już rozmawiał?? - Tak jest niezła, ale wolę pańską córkę! |
14.07.2016 22:15:14, Marcin |
Rozmawiają dwie prostytutki: - Kupiłam sobie skunksa. - Skunksa? A dlaczego? - Zajebiście robi minetę. - A co ze smrodem? - Dwa dni rzygał a potem się przyzwyczaił. |
04.07.2016 17:26:38, Marcin |
Holandia. Polacy na emigracji zarobkowej. Podchodzi Czesław do dwóch facetów. Jednego - Stefana zna od lat drugiego widzi po raz pierwszy. - Witaj Stefan słyszałem że zmieniłeś stan cywilny. Ponoć twoja żona to romantyczka? Wszyscy znajomi ci zazdroszczą. Gratuluję! Na co kolega Stefana reaguje delikatnym pąsem na twarzy i z nieskrywaną radością zapytuje: - Stefanie, cóż to za przemiły człowiek? - Aaa to Czesiek, kolega z wojska... - Stefciu, pozwolisz że sam się przedstawię. Po czym wyciąga dłoń do Czesława i rzecze: - Niezmiernie mi miło pana poznać, Roman Tyczka jestem! |
30.05.2016 21:55:18, Marcin |
Powiedziałem do żony: - Nasze RTV i AGD mówi do mnie. - Taaa, wiem. Telewizor i radio – odpowiedziała z sarkazmem. - A nie mówiłem, że ci nie uwierzy? – szepnął czajnik. |
30.05.2016 21:53:46, Marcin |
U psychiatry: - Domyślam się, że nienawidzi pan swojego życia, każda chwila w domu trwa wieczność, z utęsknieniem oczekuje pan śmierci? - Tak, dokładnie tak jest. Skąd pan wie to wszystko, doktorze? - Cóż, widziałem pana żonę w poczekalni. |
30.05.2016 21:52:17, Marcin |
Żona dzwoni do kochanki męża: - Jest mój u ciebie? - Jest, właśnie poszedł pod prysznic. - Weź go przytrzymaj z godzinkę-dwie dłużej, twój dzwonił do mnie, że stoi w korku. |
30.05.2016 21:51:22, Marcin |
Wczoraj na parkingu przed supermarketem obserwowałem kobietę próbującą zaparkować samochód. W
końcu zapytałem: - Może zrobię to za panią? - Nie, nie trzeba, poradzę sobie! - Czy jest pani pewna? - zapytałem wychodząc ze sklepu godzinę później. |
30.05.2016 21:50:53, Marcin |
Chłopak poprosił ojca swojej dziewczyny o jej rękę, dostał zgodę, przyszły teściu go
pyta: - To co, może się czegoś napijesz? - Nie, dziękuję, nie piję. - Hm.... Ciężko ci będzie z moją córką. |
30.05.2016 21:47:00, Marcin |
Młody człowiek ukląkł przed dziewczyną i prosił ją o rękę. - Wykluczone - oświadcza panna. Mój przyszły musi zarabiać dziennie kilkadziesiąt tysięcy, umieć gotować, sprzątać, wszystko w domu naprawić, musi mnie słuchać, wierzyć mi, patrzeć na mnie jak w obrazek i spełniać każde moje żądanie... - No to dobra - odpowiada młodzieniec, ale skoro już klęczę, to pozwolisz, ślicznotko, że się za biedaka pomodlę! |
30.05.2016 21:45:13, Marcin |
Żona zaatakowała mnie z samego ranka: - To wszystko twoja wina! - A co znowu zrobiłem? - Daj mi chwilę pomyśleć, dopiero się obudziłam. |
30.05.2016 21:42:14, Marcin |
Perfumeria: - Przepraszam. Czy mają Państwo jakieś perfumy dla kobiet o zapachu laptopa lub Playstation? Chcę, żeby mąż zaczął na mnie zwracać uwagę. |
30.05.2016 21:39:31, Marcin |
- Zjesz bułeczkę? - Później, dziękuję. Rozmawiamy przecież teraz. Nie mogę jednocześnie jeść i rozmawiać. - Wiem. Zjesz bułeczkę? |
30.05.2016 21:38:08, Marcin |