-Tata słyszy modlitwę Jasia: - Boże błogosław mamę, tatę, babcię. Dziadku papa. -Następnego dnia dziadek umiera. -Za kilka miesięcy tata znów słyszy modlitwę Jasia: - Boże błogosław mamę, tatę. Babciu papa,,, -Następnego dnia babcia umiera. Jasio znów się modli, a ojciec słucha: - Boże błogosław mamę. Tato papa. -Tata rano idzie do pracy strasznie wściekły i zaniepokojony. Przychodzi i mówi do żony: - Kochanie, miałem dzisiaj straszny dzień! -Na to żona odpowiada: - Ty miałeś zły dzień? Listonosz dostał zawału na progu drzwi!:) :) :) |
18.11.2015 12:28:36, MALUTKA 11 |
-Pani Kowalska pyta dzieci w klasie: - Jaka część człowieka idzie najpierw do nieba? -Zuzia podnosi rękę i mówi: - Myślę, że dusza, bo trzeba mieć czystą duszę, żeby dostać się do nieba. - Bardzo dobrze - mówi pani Kowalska - Rysiu, a ty jak myślisz? - Serce - mówi Rysio - bo trzeba mieć dobre serce, żeby dostać się do -nieba. - Naprawdę, świetnie - chwali go pani - A ty Jasiu jak sądzisz? - Stopy. - Dlaczego stopy? - dziwi się pani. - Bo kiedy nakryłem moją mamę i listonosza, jej nogi były w górze, a ona -krzyczała: Boże, dochodzę! |
18.11.2015 12:24:25, MALUTKA 11 |
-Listonosz przychodzi do Jasia i pyta się: - Jasiu co robisz? - Listonosza. - A z czego? - Z gliny i gówna. -Listonosz się obraził i poszedł do policjanta. -Po kilku minutach policjant przychodzi do Jasia i pyta się: - Jasiu co robisz? - Listonosza - A dlaczego nie policjanta? - Bo mam za mało gówna. |
18.11.2015 12:22:42, MALUTKA 11 |
-MEZCZYZNI PRZYSZLI NA SWIAT MIEDZY KOBIECYMI NOGAMI,,,, -I WCIAZ ICH TAM CIAGNIE,,,,, -DLACZEGO,,,,???? -BO WSZEDZIE DOBRZE, ALE W DOMU NAJLEPIEJ,,,, |
17.11.2015 13:25:10, MALUTKA 11 |
Lekarz mówi do faceta: - Nie rozumiem, dlaczego mam panu zapisać środki nasenne, skoro pół nocy przesiaduje pan w barze. - To nie dla mnie, to dla mojej żony! |
15.11.2015 23:43:13, MALUTKA 11 |
Jurek, skarbie! Nie spałam spokojnie, od kiedy zerwałam nasze zaręczyny. To był błąd, teraz zdaję sobie z tego sprawę. Czy umiałbyś wybaczyć i zapomnieć? Byłam głupia, nie wiedziałam, że to Ty jesteś mi przeznaczony. Kocham Cię z całego serca - Ania. P.S. Gratulacje z okazji trafienia szóstki w Totku. |
15.11.2015 23:33:43, MALUTKA 11 |
Matka z plaży woła do kąpiącego się synka: - Jasiu! Nie wypływaj za daleko! - Dobrze mamo! Przecież płynę na nadmuchanej dętce! Matki to nie uspokaja i zwraca się do męża: - Idź i go wyciągnij na brzeg, albo pilnuj w wodzie. Jego życie zaczęło się od pękniętej gumy i nie chcę, żeby tak się skończyło. |
15.11.2015 23:25:11, MALUTKA 11 |
- Wierzysz w życie po śmierci? - Nie, nie wierzę, a ty? - No, ja też nie wierzyłem, ale odkąd umarła moja żona, znowu zaczynam żyć.. :) |
15.11.2015 23:24:14, MALUTKA 11 |
Jedna blondynka do drugiej: - Jak spędziłaś Sylwestra? - Sam zszedł.:) |
15.11.2015 23:22:21, MALUTKA 11 |
-DZIADKU,,,,????-PYTA WNUK,,,,, -JAK SIĘ ROBI MAŁE DZIEWCZYNKI,,,,,??? -TAJ JAK MAŁE DESECZKI,,, -CZYLI,,,, ??? -NOoooo,,,, RŻNIE SIĘ DUŻĄ,,,,,, |
15.11.2015 17:41:48, MALUTKA 11 |
DLACZEGO BLONDYNKA MA CIEMNE ODROSTY NA WŁOSACH ?,,,,BO ZNACZY TO, ŻE JEJ MÓZG JESZCZE WALCZY,,,,HI, HI,,,,,, |
24.10.2015 12:06:07, MALUTKA 11 |
RESTAURACJA,,,, -RODZINA Z DWÓJKĄ DZIECI ZJADŁA OBFITY OBIAD,,, - A, ŻE ZOSTALO SPORO JESZCZE JEDZENIA,,,OJCIEC POPROSIL KELNERA CZY MOGLBY ZAPAKOWAC JEDZENIE DO WORECZKA DLA ICH PIESKA,,,, - HURA, HURA KRZYCZĄ DZIECI,,, - BĘDZIEMY MIELI PIESKA,,,,, :) |
19.10.2015 11:59:54, MALUTKA 11 |
Po otwarciu nowej przychodni, lekarz siada dumny w fotelu i czeka na pierwszego pacjenta. Nagle pukanie do drzwi. Wchodzi pacjent, a lekarz udając zajętego podnosi słuchawkę i mówi: - Niestety, nie mogę pana przyjąć. Może w najbliższym tygodniu będę mieć czas. Dobrze pan wie, do lekarzy ogromne tłumy. Postaram się w najbliższym tygodniu znaleźć trochę czasu. Odkłada słuchawkę i udaje, że dopiero teraz zobaczył pacjenta: - Co panu dolega? - pyta lekarz. - Jestem z telekomunikacji, przyszedłem podłączyć telefon.,,,ALE WPADKA,,,,HI, HI,,,, |
06.10.2015 17:22:37, MALUTKA 11 |
Jechał facet autem i złapał gumę. Zjechał na pobocze, podniósł auto na lewarku, odkręcił
koło, założył zapasowe i w tym momencie wszystkie cztery śruby wpadły mu do kanału. Nie
wiedząc co dalej robić, rozgląda się wokoło i widzi tylko jeden budynek - dom wariatów. Nagle
wychodzi z niego facet, podchodzi i mówi: - Weź pan odkręć po jednej śrubie z każdego koła i będziesz pan miał po trzy w każdym. Gość zadziwiony: - Kurde, to jest myśl! Co pan robisz w takim miejscu? - Panie, to jest dom wariatów, a nie idiotów. |
03.10.2015 12:25:42, MALUTKA 11 |
Pani pyta dzieci, kim chciałyby zostać, gdy dorosną. Prawie wszystkie chcą być biznesmenami, aktorami, kosmonautami tylko Jasio oświadcza, że będzie Świętym Mikołajem. - A to czemu? - pyta zdziwiona pani. - Bo będę pracować jeden dzień w roku... |
02.10.2015 19:50:51, MALUTKA 11 |