Młody chłopaczek wymyka się późnym wieczorem z latarką z domu. Ojciec go przyłapał i pyta:
-gdzie idziesz? -na randkę -ja w Twoim wieku nie brałem latarki! -i na co trafiłeś? |
01.08.2015 08:36:24, Gosia |
Na wycieczkę po pustyni wybrali się ksiądz i zakonnica. Jadą na wielbłądzie, jadą a tu wszędzie piasek, żadnej oazy, ani nic. Zabrakło im jedzenia, picia. W końcu i wielbłąd padł. Co tu robić? naokoło piasek i nie wiadomo w którą stronę iść. Usiedli obok wielbłąda. Ksiądz mówi do siostry: znikąd pomocy, przyjdzie nam tu skończyć żywot! Czy siostra ma jakieś życzenie, takie do spełnienia, ja chętnie je spełnię. Siostra myśli, myśli w końcu mówi: a wie ksiądz, ja nigdy nie widziałam nagiego mężczyzny. Ksiądz ochoczo się rozbiera i stoi nagi przed nią. Siostra patrzy, patrzy i mówi pokazując na penisa: a co to takiego? Ksiądz odpowiada: to taki narząd że jak wsadzę go w siostry dziurkę to pocznie się nowe życie! Siostra na to: to wsadź go w wielbłąda i wracajmy do domu! |
01.08.2015 08:31:17, Gosia |
Statek poszedł na dno, ale na tratwie zostali: polak, ruski i niemiec. Mieli wodę, drzewo i kociołek. Siedzą tydzień, dwa, popijają wodę. Ale głód zaczął im doskwierać. Więc wymyślili że każdy z nich dopóki ich nie uratują musi coś wymyśleć do jedzenia. Pierwsze padło na ruska, więc odrąbał rękę, ugotował i zjedli. Ale mija znów tydzień, dwa i znów głodni. Teraz padło na Niemca. Więc niemiec odrabał nogę, ugotowal i zjedli. Mija tydzień, dwa i teraz padło na polaka. Tamci już postawili kociołek nad ogniskiem i czekają. Polak poszedł na koniec tratwy, usiadł i myśli: czy ja durny by ręki czy nogi się pozbywać? Ale tamci już wołają ze woda się gotuje. To polak podszedł do kociołka i zaczyna trzepać małego. Tamci patrzą i mowią: co robisz! A polak: dziś na obiad będą kluski lane ! |
01.08.2015 08:23:52, Gosia |
Przed garażem stoi smutny mężczyzna, obok przechodzi sąsiadka: - Co pan tak rozmyśla, sąsiedzie? - Nie wiem, co począć: klucze od garażu są w domu, te od mieszkania w aucie, a auto w garażu... |
03.05.2015 19:56:48, Konto usunięte |
Autobusem jedzie chłopak i czyta książkę. Na przystanku wsiada elegancka pani. Chłopiec
ustępuje jej miejsca. Pani siada i zagaduje: - Pewnie jesteś, chłopcze, z Krakowa. - Jak pani na to wpadła? - Ustąpiłeś mi miejsca. - A pani to pewnie rodowita warszawianka? - Rzeczywiście! Jak na to wpadłeś? - Nawet dziękuję pani nie powiedziała. |
03.05.2015 19:56:21, Konto usunięte |
Chwali się 2 kolegów, kto ma mądrzejszego psa. Jeden mówi: mój pies kiedy wraca ze spaceru sam dzwoni do drzwi, żeby dać znać aby go wpuścić! drugi: mój nie dzwoni,bo ma swoje klucze... |
25.03.2015 16:22:44, Pati45 |
Spaceruje facet w parku i widzi jak koleś gra z psem w szachy zdziwiony zatrzymuje się i mówi: -jakiego ma pan mądrego psa! koleś: a jaki on tam mądry, frajer cały czas przegrywa... |
25.03.2015 16:20:19, Pati45 |
Panna młoda jest tak nienasycona, że zmusza męża do maksymalnego małżeńskiego wysiłku. Jeden numerek,drugi.......czwarty,..........siódmy w końcu po dziesiątym zasypia. Budzi się nad ranem a męża nie ma w łóżku. Idzie więc na poszukiwanie i widzi zapalone światło w kibelku. Po cichu zagląda i widzi młodego stojącego nad sedesem i szepczącego : - No wyłaź i sikaj, przysięgam, że ona śpi. |
25.02.2015 19:38:58, Konto usunięte |
- Jakie są największe marzenia mężczyzny, odnośnie swoich bliskich? - Córka na okładce Twojego Stylu. Syn na okładce Piłki Nożnej. Kochanka na okładce Playboya. Małżonka w programie Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. |
17.12.2014 20:09:04, Konto usunięte |
Mąż zwraca się do żony znad gazety: - Kochanie! Właśnie przeczytałem, że podczas seksu mężczyzna spala tyle kalorii, co przebiegając dziesięć kilometrów! - No to jesteś mistrzem świata! Dziesięć kilometrów w dwie i pół minuty! |
17.12.2014 20:05:53, Konto usunięte |
Trzech staruszków po siedemdziesiątce żali się, któremu bardziej trzęsą się ręce. Odzywa
się pierwszy: - Mnie się tak trzęsą, że szklanki nie mogę złapać. - A mnie się tak trzęsą, że szczęki nie mogę sobie do ust włożyć - mówi drugi. - To jeszcze nic - mówi trzeci. - Rano, zanim się wysikałem, to dwa razy doszedłem... |
02.12.2014 10:46:19, Pati45 |
Na ławce w parku siedzi dresiarz i zjada cukierek za cukierkiem. Siedzący po przeciwnej stronie
alejki starszy jegomość mówi : - Młodzieńcze, wiesz, jak będziesz jadł tyle słodyczy to bardzo szybko powypadają ci zęby. Dres popatrzył na gościa i odpowiedział: - Mój dziadek dożył 105 lat i miał wszystkie zęby. - Tak? A też jadł tyle cukierków? - Nie, on się po prostu nie wpier*alał w nie swoje sprawy. |
02.12.2014 10:45:44, Pati45 |
Do Szkota: - Powinien pan kupić ten samochód, spala tylko łyżeczkę benzyny. - Stołową czy od herbaty? |
12.07.2014 21:52:48, Konto usunięte |
Szkot ożenił się z wdową i po ślubie jedzie pociągiem. - Gdzie pan jedzie? - pyta go inny podróżny. - W podróż poślubną... - A gdzie żona?! - Ona już była... |
12.07.2014 21:52:39, Konto usunięte |
Siedzi Szkot i płacze. Przechodzi obok jego sąsiad i pyta się: - Czemu płaczesz? - A bo mi się ząb w grzebieniu złamał. - I to taki wielki powód do płaczu? - To już był ostatni... |
12.07.2014 21:52:20, Konto usunięte |