przychodzi zaba do lekarza i mowi ze ja cos w stawie jeb.e

Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza :)
L: Pojedyńczo proszę wchodzić! Pojedynczo!
B: A ja nie przyszła do pana ,tylko do tego drugiego . :)

Towarzystwo na balu zabawia się rozmową:
- Drodzy państwo, proszę odgadnąć moją zagadkę, dodam, że bardzo pikantną -
Natasza zabiera głos - co to jest: czarne i można o to rozbić jajko?
- Siodło! - wyrywa się Rżewski.
- Fuj, co za chamstwo - oburzają się damy - to oczywiście patelnia!
- No, no, no - prawda - rzecze Rżewski głęboko się zamyślając - patelnią po
jajcach... naprawdę pikantne...i kto tu jest chamem...?

3 stycznia 2016 r. W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów.
- Ja Sylwestra spędziłem na Kanarach, mówię wam, super laseczki,
kąpiel morzu, drinki z parasolkami, cudo - zagaja pierwszy
- A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego. A co ty robiłeś ? - pyta trzeciego.
- A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego świństwa.

W pewnej wsi żył sobie młynarz. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, ale młynarz był bardzo jurny. Zaliczał po kolei wszystkie kobiety w okolicy.
Mieszkańcom wsi nic to nie przeszkadzało. Aż w końcu któregoś dnia młynarz przeleciał córkę sołtysa. Tego już było za wiele. Wieśniacy zebrali się na naradę-jak tu młynarza ukarać. Ale sprawa byla bardzo delikatna, wiadomo młynarz był tylko jeden w okolicy. Jeszcze gotów sie obrazić i wynieść z wioski. Bez niego zaś będzie ciężko. Tak więc uradzili, że kara powinna być na tyle delikatna by mlynarza nie urazić.
Pyta więc soltys: - Ma ktoś jakieś propozycje?
Zapada glucha cisza. W końcu podnosi się do góry wielka, włochata łapa.
- Słuchamy kowalu.
- To może mu w **cenzura** ić.
- Nie kowalu, młynarz wtedy na pewno odejdzie od nas. A że jest tylko jeden młynarz to będzie ciężko. Musimy znaleźć inny sposób.
Znów zapada cisza i znów w górę wędruje ta sama łapa kowala:
- To może w **cenzura** ić stolarzom. Ich jest dwóch...

Kupiłem książkę `Tego cię nie nauczą na kursie prawa jazdy`. Wracam do domu, otwieram, patrzę na stronę tytułową, a tu: `Wszystko o roślinach doniczkowych`.

Jakie są największe marzenia mężczyzny, odnośnie swoich bliskich?
- Córka na okładce Twojego Stylu. Syn na okładce Piłki Nożnej. Kochanka na okładce Playboya. Małżonka w programie Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.

Wiecie dlaczego choinka jest głodna?? bo nie jodła :):)

U seksuologa pacjent skarży się, że w trakcie stosunku słyszy gwizdy.
- Hmmm..., a ile ma pan lat?
- 49.
- To co pan chciał słyszeć, oklaski?

;-)

:-)

:-):-D:-P

Hehehehehehehehehehehehehehehehehe.....

Przychodzi zaba do lekarza ze skarpetka na lbie i mowi:"Uwaga,to napad."

Wchodzi facet do windy ,a tam schody...