byliście kiedyś w takiej sytuacji ze myśleliście o swoim własnym pogrzebie?boisz sie...ludzi?
Gdybym powiedział że się nie boje byłbym głupi i każdy innych tak samo. Boje sie ale nie ludzi tylko tego że kiedys umrę i mnie zabraknie.
własny pogrezb to dość ciekawy temat... ale ludzi się nie boję, choć miałem przez nich od groma problemów
ktoś kiedyś udowadniał, że śmierć nie istnieje: gdy my jesteśmy - jej nie ma, gdy ona nadchodzi - nas nie ma
zaraz wstaję mamusiu ..jeszcze 5 minut
dziewczyno ostro zabalowałaś
kto ja jeszcze nie zaczęłam balować
byliście kiedyś w takiej sytuacji ze myśleliście o swoim własnym pogrzebie?boisz sie...ludzi?
Gdybym powiedział że się nie boje byłbym głupi i każdy innych tak samo. Boje sie ale nie ludzi tylko tego że kiedys umrę i mnie zabraknie.
własny pogrezb to dość ciekawy temat... ale ludzi się nie boję, choć miałem przez nich od groma problemów
ktoś kiedyś udowadniał, że śmierć nie istnieje: gdy my jesteśmy - jej nie ma, gdy ona nadchodzi - nas nie ma
zaraz wstaję mamusiu ..jeszcze 5 minut
dziewczyno ostro zabalowałaś
kto ja
jeszcze nie zaczęłam balować