a ze niby niemiecki to gorszy?        

Na kazdego przychodzi czas...ROTFL...

Ja nie uprawiam sexu,jestem buddysta,jem miseczke ryzu dziennie ,pale kadzidelka i wsluchuje sie w taka jednostajna muzyke...hhhmmmmmm...ROTFL...

co ty saj masz z tym ROTFL            

oj tam sie uczepilas... nie uprawia, bo moze nie lubi.. gorzej jak nie moze                    

No chyba kazdy wie co to jest ROTFL a jak nie to wujek google pomoze,ale nie wierze by ktos nie znal znaczenia tych liter...Wy uzywacie emotek,jak ktos mnie oswiecil ,jak sie nazywaja te figurynki,ja uzywam liter...Nie lubie emotek...

Dlugonoga,ja z raczka i pornolami bawilem sie w wieku dojrzewania a teraz miej troche respectu dla faceta,takiego jak ja...

zapomniales dodac ROTFL                    

Aniu,Ty sie zmienilas...?...dziwaczejesz na starosc...ROTFL...

hehehe...

Jak juz dziwaczejesz to zmien tresc w swoim profilu ze szukasz dziwaka...Bedziesz miala wieksze szanse...ROTFL...

A teraz na powaznie...jezeli wchodzi sie w zwiazek,trzeba isc na kompromis...Mi to cienko wychodzi...

Targowanie sie to strata czasu...takie rzeczy robi sie bez slow...wystarczy spojrzec komus w oczy,pod warunkiem ze nie sa to moje oczy bo to tak,jakbys w zamrazarke patrzyla...Ale wierze ze ktos potrafi to zmienic...Tylko ja umiem sie smiac,zachowujac kamienna twarz...

no chciałabym zobaczyć                        

Ja tez chcialbym zobaczyc,tym bardziej ze wychowany bylem wsrod Anglikow i tylko czarny humor na mnie dziala...

to kiedy zaczniesz się tarzać po podłodze dla nas                

Ayla,juz pare razy mnie sie zdarzylo...ale dla Was...?...

Rolling On The Floor Laughing...może być nawet ze śmiechu, ściągam futerko bo tak mi gorąco na samą myśl    

Futerko,mam nadzieje syntetyczne...

nie a wyglądam na szaloną ekolożkę...lubię kamienie szlachetne i futerka prawdziwe    

Czyli jestes troche staroswiecka,gdyz epoka futer prawdziwych juz sie skonczyla i to dosyc dawno...

Saj we Francji tu się z Tobą zgodzę...Polska zawsze jest jakieś 20 lat do tyłu w poglądach

Na szczęście.( Nie dotyczy dróg)

Nie masz racji Ayla...We Francji panuje tendencja do staroswieckosci...Przecietnemu Polakowi nie spodoba sie dom zrobiony z kamienia,male okna i ten czosnek wiszacy w kuchni a takie domy tu sa bezcenne.Francja,jezeli chodzi o trendy jest daleko za Polska,ale tu sie uczy dzieci respektu,antyrasizmu...etc...uczy sie je tez nie kupowania prawdziwych futer...

Najpierw, trzęba zrozumieć czym jest konserwatyzm czy staroswieckość. Na pewno nie kupowaniem starych bibelotów i precjozów.

Saj takie wartości są wpajane dzieciom z konieczności jeżeli w klasie 99 % procent dzieci to lekko mówiąc nie rdzenni Francuzi. Religijnie islam to już chyba religia dominująca, nikt nie chce niesnasek dobrze żeby był spokój w państwie prawa. A futra były i są, ba produkcja sztucznego shita więcej zatruwa środowisko niż wykorzystanie futerka ze zwierzaka hodownanego

Wiktor,dobra uwaga,ale ja widze po mojej corce w co sie bawi...Tutaj szesnastolatkowie zaczynaja mieszkac razem (moja ex byla juz z facetem w wieku pietnastu lat).Francja poszla na dno.Szkoly przestaly byc atrakcyjne dla nastolatkow...Jestem bardzo dobrze zorientowany w polskosci,gdyz dzwonie codziennie.W Polsce pcha sie dzieci do szkol,czym wiecej fakultetow,tym lepiej,kiedy taka samagrupa dzieci we Francji chce juz pracowac...Najpierw chcesz byc kosmonauta,potem doktorem ,potem jeszcze przez jakis czas nauczycielka a potem chcesz miec po prostu dom,siac ziarno,dogladac pomidory i nie martwic sie co Obama mowi...baa,nie martwic sie co mowi francuski prezydent...To jest Francja...

Masz racje Ayla,malo jest rdzennych Francuzow...Wymieszalo sie spolecznosci algierskie,francuskie i murzynskie...Do tego jest sporo Wlochow,Portugalczykow...Jest taka uliczka w Bordeaux,ktora zamieszkuja sami Murzyni...Czuje sie tam,jak w Afryce,gdzie spedzilem sporo lat...

i tak od futerka do demografii Francji... rzut beretem