forum

Rozrywka i uczucia

poznanie nowego partnera ktory, lub ktora ma dziecko akceptacja,miłość

  1. Konto usunięte 06.07.2013 r. 20:17:14

    czy mozliwe jest to

  2. kaja 07.07.2013 r. 00:57:59

        Syluś wstydż się     popisz z kolegą naszym    

  3. Tomek 07.07.2013 r. 10:01:55

    Dziecko to sama radość. Ja mam córeczkę i jestem z tego dumny   uśmiechnięty  

  4. róża 07.07.2013 r. 18:37:12

    to jest rzadkość ale zdarza się że nowy partner akceptuje dziecko nie swoje

  5. AylA 07.07.2013 r. 18:51:02

       

  6. AylA 07.07.2013 r. 18:54:19

    hej blue Princes    

  7. AylA 07.07.2013 r. 18:55:52

    nie wiem skąd urwał się Tom ale z jakiejś innej planety jak dla mnie    

  8. AylA 07.07.2013 r. 19:00:45

    dwoje takich samych...a on zakłada, że kobieta gorszą jakby jest         a facet mmmmmm cycuś biduś kobietki po du.pie go mają całować, że wychowuje swoje dziecko

  9. AylA 07.07.2013 r. 19:01:36

    na tekst kobieto     to tylko Linda zasłużył

  10. topski 07.07.2013 r. 19:03:30

    Ayla   Walka przeci spamom  

  11. AylA 07.07.2013 r. 19:04:13

    a bo przystojny był i nie łysy    

  12. AylA 07.07.2013 r. 19:05:38

    rodzajnik ten Lina    

  13. AylA 07.07.2013 r. 19:12:48

    widzę,że ty nieźle napalony jesteś bo wszędzie doszukujesz się pierwiastka żeńskiego    

  14. AylA 07.07.2013 r. 19:22:08

    Aga dostosowałam się do Avatara rozmówcy...pan ewidentnie jest w tym wieku    

  15. AylA 07.07.2013 r. 19:24:11

    Tom a ty nie mieszkasz gdzieś w Skandynawii takie radykalne poglądy    

  16. AylA 07.07.2013 r. 19:31:29

               

  17. AylA 07.07.2013 r. 19:39:48

    nie całkiem ładne wcielenie...wypowiedzi krótkie i na temat    

  18. AylA 07.07.2013 r. 19:47:51

    Tom tylko trzymaj rozporek zamknięty w każdym wcieleniu    

  19. AylA 07.07.2013 r. 19:54:31

    Ayla please nie przekręcaj...ok wstawię z powrotem, skoro nalegasz    

  20. gosikw74 08.07.2013 r. 20:23:55

    tez to zauwazylam                

  21. gosikw74 08.07.2013 r. 20:33:10

    ze sylus sie zaciela... a jestes klawiszem?    

  22. gosikw74 08.07.2013 r. 20:55:27

    oj dobrze juz dobrze, wierze ci       uśmiechnięty  

  23. teresa 20.07.2013 r. 17:23:35

    wracając do tematu ciężko akceptować cudze dziecko ale jest to możliwe tylko wtedy gdy zapszyjazni sie partner lub partnerka z dzieckiem

  24. SAJ77 22.07.2013 r. 15:48:09

    Ja bylem w takim zwiazku,dosyc dlugo,ale nie wytrzymalem...W sumie bardzo fajna parke poroznilo nieznosne dziecko a ze roznilismy sie co do sposobow wychowania,tak wszystko szlag jasny trafil...Dziecko nie jest przeszkoda,jezeli uda nam sie z nim_nia zaprzyjeznic...

  25. gosikw74 22.07.2013 r. 16:09:31

    na pewno nie jest to latwe i zalezne od kazdego z osobna... czasem dziecko jest zazdrosne (tu o matke najczesciej) poza tym, co do wychowywania jak wspomnial pan powyzej - ja na pewno nie zgodzilabym sie na to, by obcy facet probowal wychowac moje dzieci po swojemu.....     po drugie... najwazniejsza miedzy - dziecko+obcy facet - to przyjazn.. bez tego ani rusz.. ja patrze na taka sytuacje z perspektywy kobiety wychowujacej samotnie dzieci...

    a inaczej facet+dzieko - to akurat dla kobiety chyba latwiejsze... bylam w takiej sytuacji i zaprzyjaznilam sie z corkami pewnego pana bez zadnego problemu   uśmiechnięty  

  26. SAJ77 22.07.2013 r. 16:16:30

    Uwarunkowane to jest wieloma wariacjami...zalezy ile dziecko ma latek,czy wierzy ze ten nowy pan to jego tata,czy tez parka decyduje sie od razu na prawdziwa prawde...A jak dziecko ma ADHD to juz wogole przerabane...

  27. gosikw74 22.07.2013 r. 16:22:19

    tak masz racje uwarunkowane jest wieloma czynnikami... i przede wszystkim wiek dziecka... na pewno tez nie chcialabym, gdybym miala male dziecko wmawiac jemu nieprawde, ze ten pan to tatus         przede wszystkim prawda sie liczy... oj duzo tego.... i nie jest to naprawde proste...

  28. SAJ77 22.07.2013 r. 16:29:51

    Sprawa ,jak widzisz,moze byc ciezka...Wszystko zalezy,jak sie trafi,ale zazwyczaj trafia sie zle z czyims dzieckiem...Jezeli zas uda sie trafic dobrze i wszystkie strony sie dogaduja to koniec tematu...Zazwyczaj jednak sie borykamy,sklejamy,malujemy i zatapiamy w olowiu cala prawde...

  29. gosikw74 22.07.2013 r. 16:33:02

    hmmm ciezki orzech do zgryzienia... mimo wszystko zycze wszystkim powodzenia, oby kazde strony sie dogadaly   uśmiechnięty  

  30. teresa 22.07.2013 r. 21:14:23

    kazde dziecko ma swojego ojca a ten ktos drugi moze byc tylko jego pszyjacielem dziecko mosi czuc sie akceptowane i nie odrzucone pszez matke wychowanie powinno byc takie jak bylo bez zmiany zasad wtedy naturalne jest ze nie ma dla dziecka zagrozenia ze strony innego partnera