a tak w ogóle to jak sądzicie czy jeśli było się z kimś to czy ta osoba później może zostac najlepszym przyjacielem lub przyjaciólą??

a wiecie co jest najwazniejsze?????

znac swoja wartosc...cenic siebie...wtedy to nam mogą naskoczyc ...            

brawo                                    

Wojtku jaknajbardziej z moimi bylymi,oprucz meza bylego mam wspanialy kontakt i nawet pomagamy sobie wzajemnie,naprawde w moim przypadku powiem krotko-mozna i to korzystniej jest niz bycie znimi w zwiazku,poprostu chyba tak mialo byc!!    

Wojtek to zalezy w jakich relacjach sie rozstaliscie ...bo np ja z moim byłym to ...nie mamy szans ...hmm nie da rady

Czasami nam sie wydaje,ze nasza wartosc znaja inni bardziej niz my sami    

ja też narozrabiałem ale jakoś to odkręciłem i teraz jest super. a tak na marginesie to ide na jej ślub niedługo                                        

ja nie nawidze plotow nigdy sama sie nimi nie interesowalam .ale znam zycie i wiem ze nikt nie napisze do mnie jezeli cos ma....ludzie nie umia byc szcerzy-potrafia słodzic .dobra zmiana tematu        

hahah Paula mojej wartosci nikt jak do tad nie docenia....hmm ja wiem ile jestem warta i na co mnie stac.....hmm skoro ktos nie potrafi tego ujrzec no to o co chodzi w ogóle    

acha muszę się pochwalić kinga do mnie dziś dzwoniła    

sylwiontko masz racje my wiemy ile jestesmy warte a reszta to moze sobie ....nie dokoncze hehehhe

jak to nikt a ja                

ja chyba nie w temacie....        
a kto to kinga??????

Sylwia nikt naprawde nie zrozumie nas tak jak sami rozumiemy siebie,a rowniezswojawartosc,bo dla innych wartoscia jest co w danej chwili wypowiadamy,a dla innych nasz wizerunek,ale jesli ktos nie potrafi tego polonczyc i wyciagnac calosci nie ogarnie naszej osobowosci    

ale faceci tez są dużo warci

No widziszWojtku czasami taki obrot spraw tezjest cieszacy i dobrze,pochwal sie co chciala? hmm        

oj wojtek pewnie ze ty tez chyba         ale ty nie kobieta    

oj sylwia przecież wczoraj o niej pisałem moja była ta z którą byłem 6 lat

pisałes ...ale nie ze mna wiec skad ja mam wiedziec    

mamy się spotkac w czwaretk i pogadać

a może                    

Wojtku no jasne,ze tak,bez najmniejszych ogrodek,sawarci zachodu,trzeba poprostu ich rozgrysc    

wiecie co jesli nawet nam się uda to i tak z forum a raczej z was nie zrezygnuje

Porozmawiajcie,ale tez nie daj sie omotac,wez rozmowe na luzie,nie rob sobie nadzieji i co najwazniejsze tylko nie wymieknij przy niej,badztwardzielem,kobiety to lubia,bo tpo teraz one zabiegaja o wzgledy meskie!!    

to tak jak z kobietami            

jasne            

Wojtku ja tez mam faceta i tym,ze jestem na forum napewno nie jest niczym zlym,tymbardziej,ze pisze w profilu wyraznie,ze nikogo nie szukam    

szczerze nie chciałbym być kobieta wiecie czemu??

hahahah czemu???    

bo teraz moge sikac na stojaco