ja zawsze wole gorzka prawde niz slkodkie klamstwo... a prawdomownosc jest to bardzo ladna cecha
Orzeł75
11.05.2013 r. 10:35:02
Czasami lepiej nie mówić prawdy, jeśli nie ma potrzeby, żeby komuś nie zrobić przykrości...
gosikw74
11.05.2013 r. 10:42:15
taaaak? to nalezy najpierw zastanowic sie, co sie robi
czesc orzelek ogolnie to sa tez klamstewka, ktore ratuja sytuacje i nikomu nie szkodza.... ja nie cierpie klamstwa w zwiazku - powaznego klamstwa, bo to ile torebka koszkowala tak naprawde, nie trzeba mowic
Marcelek
11.05.2013 r. 10:42:42
nie ma kłamania
gosikw74
11.05.2013 r. 10:44:10
ale co masz na mysli sylwia? nie krzywdzac kogos prawda? czy male klamstewko, ktore nikogo nie krzywdzi?
Orzeł75
11.05.2013 r. 10:45:09
Hejka wszystkim. Tak Gosiu tych poważnych kłamstw w związku to chyba nikt nie lubi
Marcelek
11.05.2013 r. 10:48:29
ja jestem zdania że lepiej zawsze mówić najgorszą prawdę niż kłamać, raz kłamiesz ciągnie się za tobą to całe życie
gosikw74
11.05.2013 r. 10:50:02
mozliwe, ze tez na jaw nie wyjdzie... ale takie male klamstewka nie szkodzace nikomu, to nic zlego
Marcelek
11.05.2013 r. 10:54:52
no ale po co kłamać ?
Orzeł75
11.05.2013 r. 10:56:03
Pierwsze kłamstwo, myślisz: Ech, zażartował ktoś
Drugie kłamstwo - pusty śmiech,
śmiechu nigdy dość.
A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg
Ciężej rani cię, niż na wojnie wróg.
Okudżawa
gosikw74
11.05.2013 r. 10:56:21
sa takie sytuacje, kiedy lepiej nie mowic prawdy i zachowac to dla siebie, nie wszyscy musza wszystko wiedziec....
Marcelek
11.05.2013 r. 10:57:37
wszyscy ? a co cię wszyscy obchodzą ? żyjesz dla siebie nie dla innych
gosikw74
11.05.2013 r. 11:01:11
stad moja odpowiedz
Orzeł75
11.05.2013 r. 11:02:10
Po co mam komuś mówić że jest brzydki albo głupi, żadnej korzyści z tego nie będzie tylko komuś może być przykro
gosikw74
11.05.2013 r. 11:05:58
Orzeł75
11.05.2013 r. 11:24:19
Zresztą jak dostaje prezent, który mi się nie podoba, też tego nie mowię żeby nie robić przykrości...
gosikw74
11.05.2013 r. 11:32:33
dobre, widzisz orzelek, ze czasem mozna sklamac...
AylA
12.05.2013 r. 08:18:25
Ser nie oszukujmy się kogo obchodzi, że ja tu w ogóle jestem
gdybym z bardzo ciebie skrzywdziła to krzycz głośno!!! może nie będzie tak źle
AylA
12.05.2013 r. 08:19:57
...na wypadek gdybym była adminem, bo akurat z nim to my się lubimy jak pies z kotem
AylA
12.05.2013 r. 08:28:35
po to założyłam ten temat...co by trochę przemyśleć czy prawda jest opłacalna
AylA
12.05.2013 r. 08:35:40
Ty chorych nie ruszaj bo to nigdy na zdrowie nie wychodzi ...a Gosia zdrowa tak chciałam spytać bo nigdy nie miałam okazji z nią zamienić tu słowa a szkoda jak by to czytała pozdrawiam
AylA
12.05.2013 r. 08:45:36
nic chwilami martwię się o nią...taka babska solidarność
AylA
12.05.2013 r. 08:56:50
Tibi ty chory nie wierzę no chyba, że to choroba tropikalna
AylA
12.05.2013 r. 09:15:57
Tibi lekarstwo na miłość od pierwszego wejrzenia---spojrzeć drugi raz---polecam a ja na dziś
a prawdę mówiąc miseczka jest mocno używana
... kilka słów prawdy
ja zawsze wole gorzka prawde niz slkodkie klamstwo... a prawdomownosc jest to bardzo ladna cecha
Czasami lepiej nie mówić prawdy, jeśli nie ma potrzeby, żeby komuś nie zrobić przykrości...
taaaak? to nalezy najpierw zastanowic sie, co sie robi
czesc orzelek ogolnie to sa tez klamstewka, ktore ratuja sytuacje i nikomu nie szkodza.... ja nie cierpie klamstwa w zwiazku - powaznego klamstwa, bo to ile torebka koszkowala tak naprawde, nie trzeba mowic
nie ma kłamania
ale co masz na mysli sylwia? nie krzywdzac kogos prawda? czy male klamstewko, ktore nikogo nie krzywdzi?
Hejka wszystkim. Tak Gosiu tych poważnych kłamstw w związku to chyba nikt nie lubi
ja jestem zdania że lepiej zawsze mówić najgorszą prawdę niż kłamać, raz kłamiesz ciągnie się za tobą to całe życie
mozliwe, ze tez na jaw nie wyjdzie... ale takie male klamstewka nie szkodzace nikomu, to nic zlego
no ale po co kłamać ?
Pierwsze kłamstwo, myślisz: Ech, zażartował ktoś
Drugie kłamstwo - pusty śmiech,
śmiechu nigdy dość.
A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg
Ciężej rani cię, niż na wojnie wróg.
Okudżawa
sa takie sytuacje, kiedy lepiej nie mowic prawdy i zachowac to dla siebie, nie wszyscy musza wszystko wiedziec....
wszyscy ? a co cię wszyscy obchodzą ? żyjesz dla siebie nie dla innych
stad moja odpowiedz
Po co mam komuś mówić że jest brzydki albo głupi, żadnej korzyści z tego nie będzie tylko komuś może być przykro
Zresztą jak dostaje prezent, który mi się nie podoba, też tego nie mowię żeby nie robić przykrości...
dobre, widzisz orzelek, ze czasem mozna sklamac...
Ser nie oszukujmy się kogo obchodzi, że ja tu w ogóle jestem
gdybym z bardzo ciebie skrzywdziła to krzycz głośno!!! może nie będzie tak źle
...na wypadek gdybym była adminem, bo akurat z nim to my się lubimy jak pies z kotem
po to założyłam ten temat...co by trochę przemyśleć czy prawda jest opłacalna
Ty chorych nie ruszaj bo to nigdy na zdrowie nie wychodzi ...a Gosia zdrowa tak chciałam spytać bo nigdy nie miałam okazji z nią zamienić tu słowa a szkoda jak by to czytała pozdrawiam
nic chwilami martwię się o nią...taka babska solidarność
Tibi ty chory nie wierzę no chyba, że to choroba tropikalna
Tibi lekarstwo na miłość od pierwszego wejrzenia---spojrzeć drugi raz---polecam a ja na dziś
nie kłamać mi tu na takim szczerym temacie
chyba u ciebie
a ja marzne
jar nie podniecaj sie