tylko, że wymiana poglądów polega na przedstawianiu swojego punktu widzenia w danym temacie co inni od razu postrzegają za brak kultury czy bycia miłym. wystarczy mieć odmienne zdanie by zasłuzyć na opinie chama ..
Tantal40
07.03.2013 r. 09:54:15
To inaczej, może nie najsympatyczniejszym, choć dziwię Ci się, że piszesz, że takich nie znasz, ale najpopularniejszym, a to sprawia, że z pozoru tak sympatyczny i mily temat jak ten, może stać się areną dziwnych, niezdrowych przepychanek, i sposobem na zaspokojenie niezdrowych ambicji... zresztą to już tu się dalo zauważyć.
Tantal40
07.03.2013 r. 09:56:31
czyżbyś nie dokończyla myśli?
Tantal40
07.03.2013 r. 11:12:15
To problem znany jak świat, że niektóre osoby uganiają się za popularnościa, by brylować w towarzystwie, by za wszelką cenę być lubianą, lubianym, wiąże się to z konformizmem, często z nieszczerymi relacjami, dobra kończę ten wątek dodam tylko Pokita, że sama z tego powodu czasem mialaś klopoty... nawet, jeśli tego nie zauważylaś.
Aniuleczka
07.03.2013 r. 11:48:54
Mnie tez nie interesuje czy ktos mnie tu lubi czy nie. To tylko wirtualny świat
Tantal40
07.03.2013 r. 13:51:08
Zacytuję alys: \"masz inne zdanie niż większość ,to masz ...pozamiatane.\" Wlaśnie się o tym przekonalem.
gosikw74
07.03.2013 r. 13:56:02
dokladnie, ja najczesciej bawie sie na forum, choc ostatnio wiecej pisze \"na powaznie\" znam grupke ludzi stad, z ktorymi mozna sie fajnie powyglupiac, jak rowniez i powaznie porozmawiac, wymieniac nie mam zamiaru , z innymi jednak moge jedynie pospierac sie w jakims temacie... ogolnie, to fajnie tu jest, dlatego wlaczam sie i do zartow, i do dyskusji
MARKO
07.03.2013 r. 15:10:56
dzięki za szczere wypowiedzi
przepraszam za głupi temat
i więcej się już wygłupiac nie bedę
wiem, ze wiele ciekawszych tematów zakładają Tibi
i Eliot
miłych rozmów wszystkim życze z tymi sympatycznymi
niesympatycznymi
gosikw74
07.03.2013 r. 15:52:28
przeciez nic sie nie stalo
MAJAMAJ
07.03.2013 r. 21:01:49
ja się narazie nie wypowiadam w tym temacie
za krótko tu jestem
AGATA
07.03.2013 r. 22:08:04
sympatyczny to według mnie człowiek wzbudzający sympatię i sprawiający przyjemne wrażenie, życzliwy, wesoły
AGATA
07.03.2013 r. 22:16:05
normalnie
w realu mówi a tu pisze
teksty mogą być miłe i chamskie
jesli ktos wyzywa, obraża to trudno go nazwać sympatycznym
tylko, że wymiana poglądów polega na przedstawianiu swojego punktu widzenia w danym temacie co inni od razu postrzegają za brak kultury czy bycia miłym. wystarczy mieć odmienne zdanie by zasłuzyć na opinie chama ..
To inaczej, może nie najsympatyczniejszym, choć dziwię Ci się, że piszesz, że takich nie znasz, ale najpopularniejszym, a to sprawia, że z pozoru tak sympatyczny i mily temat jak ten, może stać się areną dziwnych, niezdrowych przepychanek, i sposobem na zaspokojenie niezdrowych ambicji... zresztą to już tu się dalo zauważyć.
czyżbyś nie dokończyla myśli?
To problem znany jak świat, że niektóre osoby uganiają się za popularnościa, by brylować w towarzystwie, by za wszelką cenę być lubianą, lubianym, wiąże się to z konformizmem, często z nieszczerymi relacjami, dobra kończę ten wątek dodam tylko Pokita, że sama z tego powodu czasem mialaś klopoty... nawet, jeśli tego nie zauważylaś.
Mnie tez nie interesuje czy ktos mnie tu lubi czy nie. To tylko wirtualny świat
Zacytuję alys: \"masz inne zdanie niż większość ,to masz ...pozamiatane.\" Wlaśnie się o tym przekonalem.
dokladnie, ja najczesciej bawie sie na forum, choc ostatnio wiecej pisze \"na powaznie\" znam grupke ludzi stad, z ktorymi mozna sie fajnie powyglupiac, jak rowniez i powaznie porozmawiac, wymieniac nie mam zamiaru , z innymi jednak moge jedynie pospierac sie w jakims temacie... ogolnie, to fajnie tu jest, dlatego wlaczam sie i do zartow, i do dyskusji
dzięki za szczere wypowiedzi
przepraszam za głupi temat
i więcej się już wygłupiac nie bedę
wiem, ze wiele ciekawszych tematów zakładają Tibi
i Eliot
miłych rozmów wszystkim życze z tymi sympatycznymi
niesympatycznymi
przeciez nic sie nie stalo
ja się narazie nie wypowiadam w tym temacie
za krótko tu jestem
sympatyczny to według mnie człowiek wzbudzający sympatię i sprawiający przyjemne wrażenie, życzliwy, wesoły
normalnie
w realu mówi a tu pisze
teksty mogą być miłe i chamskie
jesli ktos wyzywa, obraża to trudno go nazwać sympatycznym
Przecież najbardziej sympatyczny jestem JA
byłeś do wczoraj. sorry
trocha smutno ale pojutrze wrócę na piedestał