trudno cie nie przyznac racji chyba troche jednyk los kieruje naqszymi poczynaniami i nie wszytko zalezy od nas

No własnie ,co z tego ze ktoś sie przystawia jak ukłucia w sercu niema

czyli jeszce wszytko przed taba znajdziesz kogos takiego gdzie serducho w koncu sie wyrwie z klaty dobrze by bylo zeby te drugie tez wyrywalo sie do ciebie

no i to jest sztuka hahah

wiesz myślę ze takie coś przechodzi się raz w zyciu hahaha ja juz przeszłam haha

to prawda to jest sztuka ale co nam pozostalo szukac do konca

myslę ze niema co szukać ...samo nas znajdzie

teraz sie nie moge z taba zgdzic tak to bedziesz mogla powiedziec u schylku swojego9 zycia a nie na poczatku ty jestes mloda kobitka

jak kobieta w twoim wieku moze powiedziec ze juz to jedyna milosc ma za saba absurd

Tak mi się wydaję ,mam kolkezanki co sa w kolejnych związkach i kazda mowi ze to nie to samo jak za młodzieńczych lat hahah

ideały nie istnieją    

Heros ponoć jest ahahah

a ja mysle wrecz odwrotnie to wlasnie z wiekiem stajemy sie dojrzalsi i bardziej zdajemy sobie sprawde z tego czym naprawde4 jest milosc to nie molodziencze Zauroczenie nie skazone zednymi obowizkami

No własnie ,tylkom juz tak emocjonalnie niepodchodzimy do tego i to jest mniej szaloneeeee

Zbysiu uważasz, że mając 20lat nie można przeżyć miłości, bo ludzie np razem nie płacą za rachunki?

ale w wieku 20 lat to niejest prawdziwe zycie

aniu dlatego ze juz umiemy juz ntroche panowac nad emocjami ja wiem ze ty pewnie chiala bys cale zycie bac w takim zwiazku troche spotanicznym nie przewidywalnym czyli szalonym sle to jest nie mozliwe

a wiec także nie prawdziwa miłość Aniu?

a prawdziwa miłośc sie sparwdza w paraktyce i takie np rachynki sa istotne ,bo miłość to tez odpowiedzialność za siebie i druga osobę

milosc mozna przezyc w kazdym wieku nawet majac 15 lat ale to nie oznacza ze to jest ta najwieksza milosc

Oj zbysiu bo ja wodniczka jestem hahaah a wodniki tak mają

Można ale to jest juz inaczej

a myślicie, że naprawdę kocha się prawdziwie tylko raz?

w wieku 15 lat niebardzo
,to niejest dojrzałe uczucie

Ja myśle ze tak

aLE TO ZALEZY JAK KTOS INTERPRETUJE NAPRAWDĘ

mozemjy sobie tak pisac ale najpierw to musilibysmy sobie wytlumaczyc co to jest molosc dloa mnie to jest troska o druga osbe bez wzgledu na wszytko

wiem po sobie ,kochałam na max ,prawie 10 lat zwiazku ,ale rozum musił wygrac i chyba nigdy tak niepokocham

na razie jak czuje milosc prawdziwa do milosc do mojej maqlutkitj corci bo onia sie boje caly czas i nie wysobrazam sobie zeby cos jej sie stalo i wlsnie takie cos chialbym poczuc do kobiety i tylko0 nie wiem czy to jest mozliwe

Tak masz rację to odpowiedzialność ,najwazniewjsza , u mnie zabrakło,jaK pisał sant exupery -jestes odpowiedzialny za to co oswoiłeś