Jowita tesciowej sie niewybiera jakby sie dalo to bym zmienil ta CIPE
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:15:38
masz racjie dominik nikt tessciowej sobie nie wybiara a szkoda
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:20:11
narka wszytkim pozniej was odwiedze
Marcelek
16.01.2010 r. 21:22:41
Wyjątki ? chyba nawet takich nie ma
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:24:35
Ano szkoda ze sie tesciow niewybiera. ale tescia puzniej poznalem po czasie rowny gosc byl najezdzal tez na tesciowa ale puzniej nawet jego nawrucily i chlop tez przeciwko mnie!!! zycie ale teraz trzeba isc do przodu i ulozyc na nowo
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:31:09
zobaczymy jak sam bedzies TESCIEM i jaki bedziesz miał szacun QRWA MAĆ
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:32:28
Juz niema szns
Tygrys
16.01.2010 r. 21:32:32
Gosia zmieniłem już co do adoratorek to oże i są tylko albo o nich nie wiem albo nie pokazują tego że są mną zainteresowane czy coś ???
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:32:56
Do tego powyzej pisałem
Tygrys
16.01.2010 r. 21:34:53
Dominik szansa zawsze jest nawet ta najmniejsza ale jest a jak sie w coś wierzy to napewno sie uda. Cyba że ma już kompletnie z garem nie tak
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:37:00
powiem tak ze ona raczej niedorosla do malrzenstwa bo dorosly czlowiek prowadzi wlasne zycie a nie na kazdym kroku zwierza sie mamie i slucha jej. wybrala spowrotem matke
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:39:24
glownie mi szkoda bo walczylem o to malrzenstwo chodzby dla tego dziecka a puzniej by sie moglo ulozyc jeszcze ale ona twierdzi ze drugi raz sie niewchodzi do tej samej wody. a szkoda
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:41:59
przykladowo zaczlismy i tak po lebkach bo spotkanie przez portal w ciemno na sylwku a puzniej sie tak potoczylo
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:43:17
watpie bo bylem uniej tydzien temu to mnie normalnie z blotem zmieszala niemilymi slowami.
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:46:42
cztery lata
Konto usunięte
16.01.2010 r. 21:52:14
no sporo by przepadlo
Tygrys
16.01.2010 r. 21:58:02
Skoro znacie sie te 4 lata to walcz żeby to było 40 lat nie poddawaj sie po tym o ty mówisz to ewidentnie widać że ją nadal kochasz nie poddawaj sie walcz. Pamiętaj że o miłość i szczęście trzeba walczyć i sie starać. W żadnym wypadku nie poddawać się. Pomyślałeś może nad tym że ona ciebie sprawdza albo czeka ???
Tygrys
16.01.2010 r. 22:01:04
gosia dokładnie jak ludzie sie kochają to sie nie rozwodzą ale jeżeli mimo to istnieje szansa żeby wszystko naprawić albo zacząć od początku co jest trudniejsze to trzeba prubować walczyć więc Dominik nie czekaj nie myśl tylko działaj. Zrób to dla siebie i dla swojej żony i dziecka wspieram ciebie i dopinguje żeby sie tobie udało.
Konto usunięte
16.01.2010 r. 22:01:50
jak dziecka niewidzialem juz 2 miesiace to wedlug CIEBIE Kajetan to jest sprawdzanie???? ja to musze szybko zakonczyc bo przez sad tylko zobacze wtedy dziecko. walczylem dosc dlugo a ona twierdzila ze nic wtym kierunku niezrobilem
Tygrys
16.01.2010 r. 22:02:09
Dzięki gosia zkorzystam z twojej rady
Tygrys
16.01.2010 r. 22:03:57
Dominik to walcz dalej pokarz jej że ci zależy. Narazie nie idź do sądu bo to na przyszłość może zaszkodzić dziecku. Sąd potraktuj jako ostateczność.
Konto usunięte
16.01.2010 r. 22:05:57
moi starzy rozumieja to i sie niewtracaja bo wiedza ze zrobie jak mi pasuje a uniej oboje rodzice ja namawiaja i rodzina ze pewnie jak go niechcesz odpusc sobie po co sie meczyc.. to jest chore
Konto usunięte
16.01.2010 r. 22:07:37
zapuzno bo sprawa juz trwa
Konto usunięte
16.01.2010 r. 22:08:42
dobra mykam bede puzniej!!! Narazie Wszystkim
Konto usunięte
16.01.2010 r. 22:09:22
A JAK MYSLISZ???
Tygrys
16.01.2010 r. 22:10:06
Jeżeli jej rodzice ją do tego namawiają to oni są chorzy. Ona jest wtedy pod ich wpływem. To jest praktycznie ich decyzja a nie jej. Ty walczysz z nimi o nią bo ona w głębi duszy ciebie kocha i nadal chce z tobą być z tym że jej rodzina ma na nią zły i ogromny wpływ i to negatywny w stosunku do ciebie.
Tygrys
16.01.2010 r. 22:12:28
Prepraszam z słownictwo wal teściową na sprawie powiedz że ją nadal kochasz i chcesz walczyć o ten związek chcesz go ratować i podkreśl to że rodzice i rodzina ją namawiają do tego żeby ciebie zostawiła. Że działają na twoją niekorzyść.
Tygrys
16.01.2010 r. 22:13:48
Domin dasz rade wierze w ciebie że uda sie tobie wywalczyć tą miłość. Powodzenia
Konto usunięte
16.01.2010 r. 22:14:46
hejkiA WSZYTKIM
Konto usunięte
16.01.2010 r. 22:18:26
o rozwod zona!! a ona pewnie niechce sie wyprzec rodzicow i wybiera ich
Jowita tesciowej sie niewybiera jakby sie dalo to bym zmienil ta CIPE
masz racjie dominik nikt tessciowej sobie nie wybiara a szkoda
narka wszytkim pozniej was odwiedze
Wyjątki ? chyba nawet takich nie ma
Ano szkoda ze sie tesciow niewybiera. ale tescia puzniej poznalem po czasie rowny gosc byl najezdzal tez na tesciowa ale puzniej nawet jego nawrucily i chlop tez przeciwko mnie!!! zycie ale teraz trzeba isc do przodu i ulozyc na nowo
zobaczymy jak sam bedzies TESCIEM i jaki bedziesz miał szacun QRWA MAĆ
Juz niema szns
Gosia zmieniłem już co do adoratorek to oże i są tylko albo o nich nie wiem albo nie pokazują tego że są mną zainteresowane czy coś ???
Do tego powyzej pisałem
Dominik szansa zawsze jest nawet ta najmniejsza ale jest a jak sie w coś wierzy to napewno sie uda. Cyba że ma już kompletnie z garem nie tak
powiem tak ze ona raczej niedorosla do malrzenstwa bo dorosly czlowiek prowadzi wlasne zycie a nie na kazdym kroku zwierza sie mamie i slucha jej. wybrala spowrotem matke
glownie mi szkoda bo walczylem o to malrzenstwo chodzby dla tego dziecka a puzniej by sie moglo ulozyc jeszcze ale ona twierdzi ze drugi raz sie niewchodzi do tej samej wody. a szkoda
przykladowo zaczlismy i tak po lebkach bo spotkanie przez portal w ciemno na sylwku a puzniej sie tak potoczylo
watpie bo bylem uniej tydzien temu to mnie normalnie z blotem zmieszala niemilymi slowami.
cztery lata
no sporo by przepadlo
Skoro znacie sie te 4 lata to walcz żeby to było 40 lat nie poddawaj sie po tym o ty mówisz to ewidentnie widać że ją nadal kochasz nie poddawaj sie walcz. Pamiętaj że o miłość i szczęście trzeba walczyć i sie starać. W żadnym wypadku nie poddawać się. Pomyślałeś może nad tym że ona ciebie sprawdza albo czeka ???
gosia dokładnie jak ludzie sie kochają to sie nie rozwodzą ale jeżeli mimo to istnieje szansa żeby wszystko naprawić albo zacząć od początku co jest trudniejsze to trzeba prubować walczyć więc Dominik nie czekaj nie myśl tylko działaj. Zrób to dla siebie i dla swojej żony i dziecka wspieram ciebie i dopinguje żeby sie tobie udało.
jak dziecka niewidzialem juz 2 miesiace to wedlug CIEBIE Kajetan to jest sprawdzanie???? ja to musze szybko zakonczyc bo przez sad tylko zobacze wtedy dziecko. walczylem dosc dlugo a ona twierdzila ze nic wtym kierunku niezrobilem
Dzięki gosia zkorzystam z twojej rady
Dominik to walcz dalej pokarz jej że ci zależy. Narazie nie idź do sądu bo to na przyszłość może zaszkodzić dziecku. Sąd potraktuj jako ostateczność.
moi starzy rozumieja to i sie niewtracaja bo wiedza ze zrobie jak mi pasuje a uniej oboje rodzice ja namawiaja i rodzina ze pewnie jak go niechcesz odpusc sobie po co sie meczyc.. to jest chore
zapuzno bo sprawa juz trwa
dobra mykam bede puzniej!!! Narazie Wszystkim
A JAK MYSLISZ???
Jeżeli jej rodzice ją do tego namawiają to oni są chorzy. Ona jest wtedy pod ich wpływem. To jest praktycznie ich decyzja a nie jej. Ty walczysz z nimi o nią bo ona w głębi duszy ciebie kocha i nadal chce z tobą być z tym że jej rodzina ma na nią zły i ogromny wpływ i to negatywny w stosunku do ciebie.
Prepraszam z słownictwo wal teściową na sprawie powiedz że ją nadal kochasz i chcesz walczyć o ten związek chcesz go ratować i podkreśl to że rodzice i rodzina ją namawiają do tego żeby ciebie zostawiła. Że działają na twoją niekorzyść.
Domin dasz rade wierze w ciebie że uda sie tobie wywalczyć tą miłość. Powodzenia
hejkiA WSZYTKIM
o rozwod zona!! a ona pewnie niechce sie wyprzec rodzicow i wybiera ich