Co najbardziej \zmienilo Wasze zycie...stalo sie punktem zwrotnym..poczotkiem nowego rozdzialu..i czego to was nauczylo
Mariola
14.01.2010 r. 10:31:09
Witaj Chłopaku!
Mariola
14.01.2010 r. 10:31:26
Co tak sam?
Mariola
14.01.2010 r. 10:32:39
Co Ty Gepardzie tak na poważnie?Uśmiechnij się!!!!!! :buziak:
Konto usunięte
14.01.2010 r. 10:34:23
Moje zycie zmienił mój były....
przez co popadłam w depresje....
hmm stało sie cos co zmieniło moje zycie ....postrzegam je inaczej...inaczej patrze na ludzi....i dziekuje bogu za to ze zyje i jestem z wami...
Mariola
14.01.2010 r. 10:35:53
Żaden facet nie jest wart tego by popadać w otchłań.Buziaczek na dzień dobry Sylwia:buziak:
Mariola
14.01.2010 r. 10:38:05
Sylwia co się dzieje,ze Gepard taki zdołowany?
Konto usunięte
14.01.2010 r. 10:41:35
nie wiem Mariolka .....moze to jakas egzystencja
:buziak::buziak::buziak::buziak:
Mariola
14.01.2010 r. 10:46:59
Gepard!Zadając takie pytanie, to zacznij może Ty, od odpowiedzenia na to pytanie.
Konto usunięte
14.01.2010 r. 10:48:53
biziaczki MARIOLA..AJ NIE POWAZNY POPROSTU LEZE I MYSLE...JADE CHYBA DO PRACY A NIE O GLUPOTACH BEDE MYSLSAL ...MOIM PUNKTEM ZWROTNYM BYLA MARTA K...5 LAT SKASOWANEGO ZYCIA...I OTRZEZWIENIE..ZYCIE MNIE NAUCZYLO NIE UFAC NIKOMU..TEMU MOZE NASTEPNE ..MIALY PO DUPIE..JESTEM CHAMEM..ALE TO NIE MOJA WINA..KOBIETA POTRAFI DAC SZCZESCIE ..ALE POTRAWI TEZ JE ZNISZCZYC...DOBRA SPADAM...MILEGO DNIA..
Konto usunięte
14.01.2010 r. 10:50:55
oj zgadzam sie gepard zgadzam sie ...wkoncu mówisz do rzeczy
Konto usunięte
14.01.2010 r. 11:19:35
JAK TAKIE PIDY MOGA SIE RODZIC..POJECHAL SOBIE DO PRACY .. SOSIADKA ZABLOKOWALA MI..AUTO..ZOBACZY ONA WIECZOREM POSTAWIE JEJ FOKUSA I TAK TYLKO STOI ZOBACZY PIZDA,
Konto usunięte
14.01.2010 r. 13:55:10
nie facet nasz gatunek jest gorszy od swin..swinie siebie nie ranio..to przestacie sloneczka zwalac wszystko na nas...
Tomaszek
14.01.2010 r. 14:01:25
a moje życie zmienilo sie w wieku 16lat u kolerzanki na urodzinach napilem sie tak ze 3 dni do siebie dochodzilem i od tamtej pory juz nie tykam alkoholu i jestem abstynetem czyli wyszlo mi to na dobre he
Konto usunięte
14.01.2010 r. 14:07:54
ALKOCHOL TRZEBA UMIEC PIC..NIE WSZYSTKIM SLUZY..NIE KTORZY NIE UMIEJA POWIEDZIEC ..KONIEC
Konto usunięte
14.01.2010 r. 14:57:07
Tomasz nie wiesz co dobre
Konto usunięte
14.01.2010 r. 15:10:46
FACET :buziak:
Konto usunięte
14.01.2010 r. 15:36:01
Moa była...
Związek z moją byłą dziewczyną bardzo wiele mnie nauczył a powód dla którego się rozpadł nauczył mnie jednej ale za to najważniejszej z prawd...
Konto usunięte
14.01.2010 r. 15:43:50
Ale to był drugi taki moment...
Pierwszym był rozwód moich rodziców kiedy jako najstarszy z rodzeństwa musiałem pomóc matce w opiece nad bratem i dwiema siostrami
To pomogło mi dorosnąć
Konto usunięte
14.01.2010 r. 15:57:54
SIE MA Gabrys ja mialem takie przekrety ze wstyd opowiadac..powiem ci jedno wychowala nas babka 7mioro..bo matka zapiepszala w stanach zebys my cos mieli...ojca pamietam tylko jak mialem 7 lat i to w trumnie..bo uciekl i zapil sie u kochanki w lublinie..ciezkie przezycia ucza ..w przyszlosci zycia..i latwiej jest se z nim poradzic,,bo juz nie pozwolimy wrocic do tego gowna,,jak z niego sie wyszlo..
Konto usunięte
14.01.2010 r. 16:04:26
Przełomowym momentem dla mnie było urodzenie dziecka bez ,którego teraz już nie umiałabym zyć,lecz gdy zaszłam w ciąze był to dla mnie koszmar,nie chciałam tego dziecka.
ciąża przeszkodziła mi w torowaniu sobie drogi do celu ,który sobie wyznaczyłam,lecz cóz takie jest życie ciągle mnie zaskakuje
Konto usunięte
14.01.2010 r. 16:09:31
No siemka Gepard...
Masz rację... Ja rodzeństwu pomagałem przy zadaniach domowych, gotowałem obiady bo matka też pracowała...
Dlatego teraz potrafię się gotować a jak siora ma jakiś problem to idzie do mnie bo zawsze ja im starałem pomagać...
Ale powiem że babka i wujek też sporo nam pomagali...
A jeśli chodzi o mojego ojca to ja go nie widziałem od dwunastego roku życia jak rodzice się rozwiedli, ale nie tęsknię za nim jakoś...
Mariola
14.01.2010 r. 18:41:48
Urodzenie dziecka
Konto usunięte
14.01.2010 r. 18:50:32
Witam ,weszlam na chwilke,bo mamama urodziny,zatesknilam
U mnie tez bylo przelomem urodzenie dzieci oraz dorastanie dwojki najstarszych i wyprowadzenie sie starszej
Konto usunięte
14.01.2010 r. 18:51:55
Hmm no i oczywiscie rozwod 4 lata temu
Mariola
14.01.2010 r. 18:53:05
jednak dzieci
Marcelek
14.01.2010 r. 19:18:48
Rozłąka z ukochaną osoba
Konto usunięte
14.01.2010 r. 19:41:03
Oj moje niebiosa wrocily ..buziaczki..
Konto usunięte
14.01.2010 r. 19:48:16
i co dla mnie dzis kupilas skarbie
Konto usunięte
14.01.2010 r. 19:49:04
urodzenie córki 18 lat temu a nie tak dawno decyzja o separacji z mężem.
Co najbardziej \zmienilo Wasze zycie...stalo sie punktem zwrotnym..poczotkiem nowego rozdzialu..i czego to was nauczylo
Witaj Chłopaku!
Co tak sam?
Co Ty Gepardzie tak na poważnie?Uśmiechnij się!!!!!! :buziak:
Moje zycie zmienił mój były....
przez co popadłam w depresje....
hmm stało sie cos co zmieniło moje zycie ....postrzegam je inaczej...inaczej patrze na ludzi....i dziekuje bogu za to ze zyje i jestem z wami...
Żaden facet nie jest wart tego by popadać w otchłań.Buziaczek na dzień dobry Sylwia:buziak:
Sylwia co się dzieje,ze Gepard taki zdołowany?
nie wiem Mariolka .....moze to jakas egzystencja
:buziak::buziak::buziak::buziak:
Gepard!Zadając takie pytanie, to zacznij może Ty, od odpowiedzenia na to pytanie.
biziaczki MARIOLA..AJ NIE POWAZNY POPROSTU LEZE I MYSLE...JADE CHYBA DO PRACY A NIE O GLUPOTACH BEDE MYSLSAL ...MOIM PUNKTEM ZWROTNYM BYLA MARTA K...5 LAT SKASOWANEGO ZYCIA...I OTRZEZWIENIE..ZYCIE MNIE NAUCZYLO NIE UFAC NIKOMU..TEMU MOZE NASTEPNE ..MIALY PO DUPIE..JESTEM CHAMEM..ALE TO NIE MOJA WINA..KOBIETA POTRAFI DAC SZCZESCIE ..ALE POTRAWI TEZ JE ZNISZCZYC...DOBRA SPADAM...MILEGO DNIA..
oj zgadzam sie gepard zgadzam sie ...wkoncu mówisz do rzeczy
JAK TAKIE PIDY MOGA SIE RODZIC..POJECHAL SOBIE DO PRACY .. SOSIADKA ZABLOKOWALA MI..AUTO..ZOBACZY ONA WIECZOREM POSTAWIE JEJ FOKUSA I TAK TYLKO STOI ZOBACZY PIZDA,
nie facet nasz gatunek jest gorszy od swin..swinie siebie nie ranio..to przestacie sloneczka zwalac wszystko na nas...
a moje życie zmienilo sie w wieku 16lat u kolerzanki na urodzinach napilem sie tak ze 3 dni do siebie dochodzilem i od tamtej pory juz nie tykam alkoholu i jestem abstynetem czyli wyszlo mi to na dobre he
ALKOCHOL TRZEBA UMIEC PIC..NIE WSZYSTKIM SLUZY..NIE KTORZY NIE UMIEJA POWIEDZIEC ..KONIEC
Tomasz nie wiesz co dobre
FACET :buziak:
Moa była...
Związek z moją byłą dziewczyną bardzo wiele mnie nauczył a powód dla którego się rozpadł nauczył mnie jednej ale za to najważniejszej z prawd...
Ale to był drugi taki moment...
Pierwszym był rozwód moich rodziców kiedy jako najstarszy z rodzeństwa musiałem pomóc matce w opiece nad bratem i dwiema siostrami
To pomogło mi dorosnąć
SIE MA Gabrys ja mialem takie przekrety ze wstyd opowiadac..powiem ci jedno wychowala nas babka 7mioro..bo matka zapiepszala w stanach zebys my cos mieli...ojca pamietam tylko jak mialem 7 lat i to w trumnie..bo uciekl i zapil sie u kochanki w lublinie..ciezkie przezycia ucza ..w przyszlosci zycia..i latwiej jest se z nim poradzic,,bo juz nie pozwolimy wrocic do tego gowna,,jak z niego sie wyszlo..
Przełomowym momentem dla mnie było urodzenie dziecka bez ,którego teraz już nie umiałabym zyć,lecz gdy zaszłam w ciąze był to dla mnie koszmar,nie chciałam tego dziecka.
ciąża przeszkodziła mi w torowaniu sobie drogi do celu ,który sobie wyznaczyłam,lecz cóz takie jest życie ciągle mnie zaskakuje
No siemka Gepard...
Masz rację... Ja rodzeństwu pomagałem przy zadaniach domowych, gotowałem obiady bo matka też pracowała...
Dlatego teraz potrafię się gotować a jak siora ma jakiś problem to idzie do mnie bo zawsze ja im starałem pomagać...
Ale powiem że babka i wujek też sporo nam pomagali...
A jeśli chodzi o mojego ojca to ja go nie widziałem od dwunastego roku życia jak rodzice się rozwiedli, ale nie tęsknię za nim jakoś...
Urodzenie dziecka
Witam ,weszlam na chwilke,bo mamama urodziny,zatesknilam
U mnie tez bylo przelomem urodzenie dzieci oraz dorastanie dwojki najstarszych i wyprowadzenie sie starszej
Hmm no i oczywiscie rozwod 4 lata temu
jednak dzieci
Rozłąka z ukochaną osoba
Oj moje niebiosa wrocily ..buziaczki..
i co dla mnie dzis kupilas skarbie
urodzenie córki 18 lat temu a nie tak dawno decyzja o separacji z mężem.