a po co dzwigac ,,,jak juz musisz to moge ci pozyczyc lewarek..
gepard
15.07.2012 r. 11:52:25
a co ty tak narzekasz bylo by lzej ..powiedz a co bys tak chciala wiecej od zycia..
gepard
15.07.2012 r. 11:56:43
jej az tyle duzo rzadasz ..ty normalnie jestes egoistka..chcesz sama sie usmiechac na tym swiecie..
gepard
15.07.2012 r. 12:02:18
oj jaka ty ciemna jestes ale ladnie ci w tym odcieniu...na swiecie wymieniamy sie usmiechami..jak ty jestes teraz smutna to ktos sie usmiecha za ciebie.. co by bylo zeby wszyscy odrazu chodzili.usmiechnieci ..ja bym sie czol jak w wariatkowie
gepard
15.07.2012 r. 12:09:21
no i sie usmiechnij z tego ciemnego umyslu..
gepard
15.07.2012 r. 12:16:07
jejku zycie to go.wno ktore miesza nam w planach ..nie ma co patrzec i rozmyslac ..marudzic ..zycie .. trzeba umiec brac z tego zycia ..ile mozemy i jeszcze wiecej..
gepard
15.07.2012 r. 12:21:51
oj ty i tak juz maz za ciezko .. .po co mam cie jeszcze ja wykorzystywac i dokladac ci ciezaru..
gepard
15.07.2012 r. 12:25:51
oszukuje w lodowce pewnie ma jajka i to nie jedno..
gepard
15.07.2012 r. 13:08:50
usmiech jej kup..a odrazu jak idziesz do sklepu kup mi z 2 redbule i jakis jagurd naturalny..
sunshine
15.07.2012 r. 16:27:46
hmm....z echem
it.
15.07.2012 r. 20:27:14
Ile trzeba miec sil by udzwignac zyie?Tyle ile ono samo nam dalo.
Stokroteczka
16.07.2012 r. 17:18:35
Życie...jest to ciągła walka o nasze dobro...zdrowie ...miłość...tylko pokorą do życia osiągniemy szczęście.
Stokroteczka
16.07.2012 r. 18:36:29
Dokładnie...poddanie się jest równoznaczne z przegraną.
Stokroteczka
17.07.2012 r. 10:31:09
Witam wszystkich dźwigających trudy życia na swoich barkach
Asiu....spacer jest dobry na wszystko....bo robisz to dla przyjemności...uśmiechasz się....więc są hormony szczęścia....
Stokroteczka
17.07.2012 r. 11:28:25
Witaj Asiu
Z przyjemnością
Stokroteczka
17.07.2012 r. 17:11:57
To tak siłą rozpędu....będzie jak znalazł kiedy mnie tu nie będzie
Stokroteczka
17.07.2012 r. 17:34:22
Miła Asiu...tak w życiu bywa ,że choroba nas pogrąża ale to nie temat na forum...zbyt osobiste.
Stokroteczka
18.07.2012 r. 09:33:14
Witam cieplutko
O tak teraz gorąca...mocna...czarna...gorzka
Stokroteczka
18.07.2012 r. 16:46:52
Witaj Asiu.
wszystko jest ok....czuję się dodrze tylko psychika wysiada...czeka mnie operacja a później leczenie....długie leczenie.
Stokroteczka
18.07.2012 r. 17:44:43
Asiuniu...serdecznie Ci dziękuję ...ale nie smuć się....jestem już przyzwyczajona...to nie pierwsza operacją...i nie nie pierwszy ten co do tyłu chodzi....poprzednio się nie poddałam teraz tak samo będzie...i jeszcze nie jednego posta razem wysmarujemy.... mam dla kogo żyć...mam trzy cudowne dorosłe córki...dwie równie cudowne wnucie...
antek
19.07.2012 r. 11:20:26
Do tematu Życia nie trzeba dźwigać życie trzeba przeżywać i to tak intensywnie żeby po śmierci żaden organ nie nadawał się do transplantacji
Po prostu za duży stopień zużycia
Stokroteczka
19.07.2012 r. 12:37:02
Nikt nie jest za stary...aby żyć i cieszyć się życiem.
Stokroteczka
19.07.2012 r. 15:38:16
Asiu...poooooo 50-tce.
Stokroteczka
19.07.2012 r. 15:49:18
Ależ ...ż yjesz ale jeszcze z małym rozpędem.
Karelia
19.07.2012 r. 19:54:39
znowu nie czytałam wyżej, jeno odpowiem na pytanie przewodnie. sił mieć nie trzeba. wystarczy fantazja.
ile trzeba mieć sił, aby móc udźwignąć życie?
a po co dzwigac ,,,jak juz musisz to moge ci pozyczyc lewarek..
a co ty tak narzekasz bylo by lzej ..powiedz a co bys tak chciala wiecej od zycia..
jej az tyle duzo rzadasz ..ty normalnie jestes egoistka..chcesz sama sie usmiechac na tym swiecie..
oj jaka ty ciemna jestes ale ladnie ci w tym odcieniu...na swiecie wymieniamy sie usmiechami..jak ty jestes teraz smutna to ktos sie usmiecha za ciebie.. co by bylo zeby wszyscy odrazu chodzili.usmiechnieci ..ja bym sie czol jak w wariatkowie
no i sie usmiechnij z tego ciemnego umyslu..
jejku zycie to go.wno ktore miesza nam w planach ..nie ma co patrzec i rozmyslac ..marudzic ..zycie .. trzeba umiec brac z tego zycia ..ile mozemy i jeszcze wiecej..
oj ty i tak juz maz za ciezko .. .po co mam cie jeszcze ja wykorzystywac i dokladac ci ciezaru..
oszukuje w lodowce pewnie ma jajka i to nie jedno..
usmiech jej kup..a odrazu jak idziesz do sklepu kup mi z 2 redbule i jakis jagurd naturalny..
hmm....z echem
Ile trzeba miec sil by udzwignac zyie?Tyle ile ono samo nam dalo.
Życie...jest to ciągła walka o nasze dobro...zdrowie ...miłość...tylko pokorą do życia osiągniemy szczęście.
Dokładnie...poddanie się jest równoznaczne z przegraną.
Witam wszystkich dźwigających trudy życia na swoich barkach
Asiu....spacer jest dobry na wszystko....bo robisz to dla przyjemności...uśmiechasz się....więc są hormony szczęścia....
Witaj Asiu
Z przyjemnością
To tak siłą rozpędu....będzie jak znalazł kiedy mnie tu nie będzie
Miła Asiu...tak w życiu bywa ,że choroba nas pogrąża ale to nie temat na forum...zbyt osobiste.
Witam cieplutko
O tak teraz gorąca...mocna...czarna...gorzka
Witaj Asiu.
wszystko jest ok....czuję się dodrze tylko psychika wysiada...czeka mnie operacja a później leczenie....długie leczenie.
Asiuniu...serdecznie Ci dziękuję ...ale nie smuć się....jestem już przyzwyczajona...to nie pierwsza operacją...i nie nie pierwszy ten co do tyłu chodzi....poprzednio się nie poddałam teraz tak samo będzie...i jeszcze nie jednego posta razem wysmarujemy.... mam dla kogo żyć...mam trzy cudowne dorosłe córki...dwie równie cudowne wnucie...
Do tematu Życia nie trzeba dźwigać życie trzeba przeżywać i to tak intensywnie żeby po śmierci żaden organ nie nadawał się do transplantacji
Po prostu za duży stopień zużycia
Nikt nie jest za stary...aby żyć i cieszyć się życiem.
Asiu...poooooo 50-tce.
Ależ ...ż yjesz ale jeszcze z małym rozpędem.
znowu nie czytałam wyżej, jeno odpowiem na pytanie przewodnie. sił mieć nie trzeba. wystarczy fantazja.
i o to chodzi Asiu.
Asiu, miło mija, jak widać. Nawet zabawnie bywa.
Joanno, no nie poznajesz?
Tibi, Tibi, znów mnie nie dziwi.