&feature=player_detailpage

cale zycie jest takim krzywym zwierciadlem    

albo krótkie, niezależne spojrzenie.

i jest kilkoro zrównoważonych, którzy czytają Ciebie.

okay. czytam bez zrozumienia.

no przed nie zapytam, czy będziesz mnie później szanował i nawet jeśli, to nie obiecam Ci loda, ale Grycan waniliowy jest doskonały!

przekonujący, masz racja! to umysł za wszystkim stoi.

Umysł czy tylko zwykła (pokręcona) ludzka natura?

to przecie umysł stanowi o naturze człeka bezmyślnego.

zakuś, ja coś Ciebie za dobrze znam. chyba.

zakuś, mnie tez nie wiadomo. oficjalnie    

nie matura a chęć szczera stworzy z Ciebie oficjera.

że tak sparafrazuję nemnożka.

w skojarzenia bawimy się na innym temacie forumowym.

zgadywać nie będę. sam akt odnotowałam. niejednokrotnie się wkręciłam. odnotowawszy bądź nie.

wydaje mi się, że takie pragnienie mam. także spoko.

przekusiu, rozlała się ma czynność dowolna

pikuś, ja dopiero zaczęłam    

pragnienie myśli, to dopiero pikuś

coś piknęło.

tylko szczelnie! proszę.

nio. Meisterschaft.

tak, znam ten żart. jest prawie doskonały. nieco gorszy o tych o Rżewskim.

dobry temat, mało rozmów.

zabrakło werwy, klimatu, interlokutorów czy troski młej o memłona?

Mikuś, nawet nie staram się interesować tym, kto ile ma nicków. ważne, by czytać radosną twórczość.

przekuś, tego właśnie nie wiadomo.

czy aby będzie potrafił zaklaskać? prawdopodobnie owacjom końca zabraknie, a widz ślepy i niedojrzały, bo rozkojarzony spódniczkami, przeoczy kulminacyjny punkt DŻI.

wystarczy być