tez miałem takiego fajnego szefa,malolat młodszy odemnie i starzy na niego firme transportowa przepisali..tam to było łojenie na nadgodzinach haha    

Aneczko bez stresu polej coś    

Gabrys
no to zdrowko buahahah    

herbatka z pradem    

A ty Kryscjan też budowlaniec jesteś??

aneczka załozyłas mi gpsa czy jak        

Tak Anko...
A wiesz jak kopie            
Jak się na wolnym powietrzu robi to trzeba się jakoś rozgrzać...

oł yes, zgadnij gdzie    

Stiv...
A to nie bałeś się że prawko stracisz??

ja to bym sie herbatki z rumem napił ah    

z zawodu nie chociaż swój dom za pomocnika budowałem i parę cegiełek też wstawiłem    

                       
Stiv...
To teraz już nigdzie się nie ukryjesz            

To zwyczaje poznałeś...            

Gabrys ja tam na warsztacie szalałem z kumplami i rozgrzac tez sie trzeba było             aa do domu z buta    

Cześć Kropeczko            
        i     w cipeczkę    

Aneczka chyba musze zgubic ta pluskwe qrcze no    

Chyba że na warsztacie...
To ty mechanik jesteś??

piweczko codziennie bo robić na takim upale się nie chciało    

Wiesz co Stiv??
Jak ona jest tam gdzie myślę to jedyny sposób by ją zgubić to kastracja    

stivi i kto cie wtedy do domq zaholuje?????? barszczyk na kacyka zrobi ??? hę??

nie mechanik     troche tam posciemniałem i troche na lakierni wiesz szalałem wszedzie gdzie trzeba było     ja tapicerem jestem    

witaj kropeczko    
o mechanik mi potrzebny

welcome krpeczko    

Aneczka ja na odwyku     widzisz barszczyk pije zamiast pifka    
   

No my jedno piweczko to z rana na bazie zanim na robotę jedziemy pijemy a na budowie to zależy jak blisko sklep mamy...
Ale najlepiej to mieli ci co przybudówkę do sklepu gościowi robią...
Ostatnio jak na bazę przyjechali to jak drzwi się otwarły to jeden z auta wypadł            

krpeczko w aucie czy w łuzeczku        

jeśli chodzi o zielone...
to ja jestem ogrodnikiem    

buahahah         no to ładnie dali    

Ja za lakiernika robiłem...            

Ale to 6 lat temu