może mu się tylko herbatka wylała poszedł zmienić spodnie
Ha ha odwaga w pisaniu? A mam czym się krępować? Chyba nie napisałem nic złego, wstydliwego ani wulgarnego? Wszystko w temacie Teraz bym coś przeczytał
ładnie wszysto opisałes ja poprosze o ciąg dalszy.
nie dochodzę nie wylewam...
nigdy?
nigdy, to nie rozlewam
dobrze, że sprostowałeś
w sumie żaden wstyd... raczej zaleta
no tak, bynajmniej nie zachlapiesz podłogi
herbata?
dlatego pytam
to zależy, co miałeś na myśli, mówiąc, że nie rozlewasz
o nie dochodzeniu myślałem
sam nie wiem
skleroza
właśnie zapominam po co to robię...
tak
serio?
tak czułem, że o to chodziło
możesz możesz... dużo się wyjaśni
to kiedy mam wpaść?
tylko nie wpadaj.
no tak, nie wpadam
wlecę
pamiętaj żeby machać stringami
pomachaj nowymi
tą moją?
super, potrzebne mi są
mądry po szkodzie...
trzeba to dziś zalać
może mu się tylko herbatka wylała poszedł zmienić spodnie
Ha ha odwaga w pisaniu? A mam czym się krępować? Chyba nie napisałem nic złego, wstydliwego ani wulgarnego? Wszystko w temacie
Teraz bym coś przeczytał
ładnie wszysto opisałes ja poprosze o ciąg dalszy.
nie dochodzę nie wylewam...
nigdy?
nigdy, to nie rozlewam
dobrze, że sprostowałeś
w sumie żaden wstyd... raczej zaleta
no tak, bynajmniej nie zachlapiesz podłogi
herbata?
dlatego pytam
to zależy, co miałeś na myśli, mówiąc, że nie rozlewasz
o nie dochodzeniu myślałem
sam nie wiem
skleroza
właśnie zapominam po co to robię...
tak
serio?
tak czułem, że o to chodziło
możesz możesz... dużo się wyjaśni
to kiedy mam wpaść?
tylko nie wpadaj.
no tak, nie wpadam
wlecę
pamiętaj żeby machać stringami
pomachaj nowymi
tą moją?
super, potrzebne mi są
mądry po szkodzie...
trzeba to dziś zalać