forum

Rozrywka i uczucia

..DYLEMAT ...

  1. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:07:07

    ONDRASZ ZOSTAW ..PIJANY JEST ..A Z PIJANYMI SIĘ NIE DYSKUTUJE ..

  2. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:10:23

    ołrajt na czacie mu pojechałem    

  3. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:12:20

    Nerom...
    Pamiętasz jak kiedyś powiedziałem że nie ważne kto zrobi ważne kto wychowa??

  4. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:12:52

    ...CZEMU ZMIENIŁEŚ ..NICK ..ONDRASZ?

  5. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:13:42

    ..TAK GABRIEL ..I WIEM ,ŻE COŚ MOŻESZ W TEJ KWESTII POWIEDZIEĆ
    ..

  6. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:15:56

    ..BĘDĘ SIĘ ZMYWAŁ ..BO KOBIETKA CZEKA ..DZIĘKI ..
    ...ZA WASZE WYPOWIEDZI ..SĄ DLA MNIE BARDZO CENNE ..

  7. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:16:16

    To odpowiedz mi teraz na pytanie...
    Jak można wychowywać nie wtrącając się w wychowanie??

  8. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:19:08

    ...MYŚLĘ ,ZE RACZEJ NIE BĘDĘ WYCHOWYWAŁ ..GABRIEL ..I NIE BĘDĘ SIĘ WTRĄCAŁ DO TEGO ..I CHYBA TAK BĘDZIE LEPIEJ ..

  9. Konto usunięte 21.12.2009 r. 19:24:27

    ..OJ TAK GOSIU ..I POWIEM CI ,ŻE NIGDY NIE MIAŁEM WIĘKSZYC     H PROBLEMÓW Z PODJĘCIEM DECYZJI ..A TERAZ ..JESTEM W KROPCE ..SPADAM ..MIŁEGO WIECZORKU WSZYSTKIM .. ..
    ..

  10. Konto usunięte 21.12.2009 r. 21:34:36

    A ile masz dzieci Jowito??

  11. Konto usunięte 21.12.2009 r. 21:45:06

    Neron...
    Ale zależy co masz na myśli poprzez wychowanie...
    Jeśli np zabranianie wszystkiego a jak coś źle zrobi to opieprz albo w tyłek to na stówę kiedyś usłyszysz że nie jesteś jego ojcem...
    Ale nie zapominaj że taki chłopak niebawem będzie chodził do szkoły i będzie potrzebował pomocy przy zadaniu domowym...
    Matka nie zabierze go raczej na mecz...
    Możesz być dla niego kumplem a nie ojcem i pomagać chłopakowi oraz udzielać mu wskazówek dzięki nie będzie musiał popełniać tych samych błędów które ty popełniłeś albo ktoś kogo znasz...
    Dla mnie to jest wychowanie...
    Bądź dla niego dobrym kumplem a zobaczysz że będziesz miał na niego większy wpływ niż matka bo dzisiaj są dzieci takie że kumpla prędzej posłuchają niż rodzica...

  12. Konto usunięte 21.12.2009 r. 21:51:32

    Skoro tak prosisz...
    Co tam u męża słychać Jowito??            

  13. Anka 21.12.2009 r. 21:56:46

    Hmm myśle ze ojca ma się jednego,bądz dla niego przyjacielem,mysle ze z czasem dziecko samo moze w tobie widziec następce taty a nawet bardziej pokochac ,bo tak tez sie zdarza

  14. Konto usunięte 21.12.2009 r. 22:02:49

    Ale ja o przyszłego pytam Jowito!!!            

  15. Konto usunięte 21.12.2009 r. 22:14:33

    Panie N mysle że pownien pan odbyc powarzna rozmowe ze swoja kobieta na ten temat i na wiele innych tematów które cie krepuja i niedaja spokoju   uśmiechnięty  

  16. Konto usunięte 21.12.2009 r. 22:22:12

    To uważaj by zbyt mocno nie podlewać bo zwiędnie...

  17. Konto usunięte 21.12.2009 r. 22:38:48

    witam wszystkich---ja to sobie mysle,ze samo przebywanie z dzieciakiem jest jakims juz wychowywaniem...dzieciak,zwlaszcza maly,uczy sie zachowan przez obserwacje i nasladowanie doroslych,a to ze nieraz bedziesz mial przez niego lzy w oczach to normalka i lepiej przyzwyczaj sie do tej mysli--sam tak mialem to wiem co mowie....daj mu sie poznac jako koles,ktoremu na malcu zalezy i zawsze bedzie go wspieral,a reszta to juz zalezy od dzieciaka   uśmiechnięty  

  18. Betisia 21.12.2009 r. 23:12:31

    Nie widzę problemu, przecież to wszystko samo się ułoży. Gdy dziecko weźmie do zabawy ostry nóż, to mu go zabierzesz i wytłumaczysz, że tym się nie wolno bawić. Wtedy nikt nie powie- "zostaw, przecież nie jesteś jego ojcem". Podobnie będzie z tysiącem innych mniejszych lub większych spraw. Jeżeli nie będziesz się z czymś zgadzał w sprawie wychowania z jego matką, masz prawo ją przekonywać swoimi argumentami. Dziecko zamieszka z Tobą, więc jesteś tak samo za nie odpowidzialny.

  19. Marcelek 22.12.2009 r. 07:20:46

    Buntowniczy wiek jest najlepszy    

  20. Konto usunięte 22.12.2009 r. 08:52:06

    ...GABRIEL ..JESTEM PRZECIWNIKIEM BICIA ...MYŚLĘ ,ŻE BICIEM DZIECKA NICZEGO SIĘ NIE ZAŁATWI ...JA NIGDY NIE DOSTAŁEM ..LANIA OD OJCA CZY MATKI ..W MOIM DOMU ..NIGDY NIE BYŁO PRZEMOCY .
    ..ALE MASZ RACJĘ CO DO DALSZEJ WYPOWIEDZI ..
    ..WSZYSCY MACIE ZRESZTĄ RACJE ..CZAS POKAŻE..I NA RAZIE ..ODPUSZCZAM SOBIE TEN TEMAT..
    ..NIE MA SENSU MARTWIĆ SIĘ NA ZAPAS ..   uśmiechnięty