Markizie nam akurat pocieszenie nie jest potrzebne, natomiast co niektórym ....litość... z pewnością
Damira
17.10.2015 r. 16:11:04
z pewnością od pierwszego ..kliknięcia
Damira
18.10.2015 r. 12:21:44
tak, tak ... apetyt zwykle rośnie... w miarę jedzenia często jedynym ograniczeniem jest to, że.. boimy się nowych prób
de sade-markiz
18.10.2015 r. 19:28:24
...a Wy tu o jedzeniu...czy o miłości...czy o jedzeniu...po miłości...
Damira
18.10.2015 r. 20:09:07
kuchnia teoretycznie służy do gotowania ale życie pisze ..lepsze scenariusze Izd pyta czy to prawda ..potwierdzam
de sade-markiz
19.10.2015 r. 09:30:35
...ja też...
Damira
19.10.2015 r. 10:20:55
no proszę jaka .. harmonia ojojojjjj ten mak nieznośny
de sade-markiz
19.10.2015 r. 10:27:07
...jaki mak...no jaki...?...
Damira
19.10.2015 r. 10:45:28
ooo..Ty niedobry tak Tygrysa za ozorek ciągnąć .. z miodkiem
de sade-markiz
19.10.2015 r. 10:52:45
...no ...no uchyl rąbka...
Damira
19.10.2015 r. 11:01:12
Top- secret
de sade-markiz
20.10.2015 r. 07:55:21
...secret-garden...
Damira
20.10.2015 r. 10:32:13
teraz zasypia ale z wiosną niech no tylko zakwitną jabłonie
de sade-markiz
20.10.2015 r. 13:31:06
...niech no tylko zakwitną jabłonie-serce z piersi uleci-a miłość zapłonie...
Damira
20.10.2015 r. 20:49:54
serce chce wybuchnąć, kolana się uginają, umysł przyćmiony, myśli jednostajne, natrętne, których treścią jest jedna jedyna osoba i wszyscy tęsknią za tym stanem
de sade-markiz
21.10.2015 r. 10:58:57
...bo to stan jest...ponad stany...po co zatem kochać jedną...?...lepiej wiele...lepiej często bywać zakochanym...
Damira
21.10.2015 r. 11:40:24
taa.. wszak od przybytku główka nie boli, tylko jak się Markizie wyrabiasz ..takie typowo męskie .. bywać ..nie być..
Damira
22.10.2015 r. 10:08:27
jak to przy kawusi
Damira
22.10.2015 r. 10:23:43
no nie jest wyjątkiem bo czyż minimalizm jest korzystny
Damira
22.10.2015 r. 11:01:25
to prawda z jednym i drugim hmmm..chociaż.. ostatnio jadąc samochodem mijałam psinę potrąconą przez jakiegoś mnie było bardzo dobrze ciepełko milutko muzyczka grała ale jednak wzięłam sierściucha do samochodu i zawiozłam do weta ..samochód jak po świniobiciu ale ..nie żałuje ..
Malwina
22.10.2015 r. 12:57:03
to Dami ma pojemne serducho i wielkie brawa nie każdego byłoby na to stać...
Damira
22.10.2015 r. 13:04:51
eee tam lubię śmieciuchy ..dobrze, że ja wetem nie jezdem albo gdzie w schronisku dla tych bidoków nie pracuje ..najbardziej boli cierpienie zwierząt i dzieci
Przeżył ten smyk a ja do końca życia nie zapomnę tych oczu pełnych leku i bólu
de sade-markiz
23.10.2015 r. 20:11:36
...no proszę...a gdybym to ja sobie polegiwał w rowie...no bo po drineczku...też byś Dami mnie do cieplutkiego samochodziku przygarnęła...?...
Damira
25.10.2015 r. 10:58:36
jednka ... no nie uchodzi, nie uchodzi Monsieur Marquis nawet gdyby to było za sprawa ..Merlota
de sade-markiz
25.10.2015 r. 16:45:27
...czemu mnie to nie dziwi... ...nie ma jak być sierściuchem...
Damira
25.10.2015 r. 18:08:37
no cóż Monsieru Marquis ..w sumie byle sponiewierło .. a sierciuchem być o tak,tak pomruczy, powarczy , połasi się i jakoś tak milusi dzionek zejdzie ..
Damira
26.10.2015 r. 08:33:43
taki szlachetny i romantyczny ..bohater żeby jeszcze rozważny choć nie powiem zdarzają się wyjątki
...oj człeku małej wiary...pociesz nas zatem...
Markizie nam akurat pocieszenie nie jest potrzebne, natomiast co niektórym ....litość... z pewnością
z pewnością od pierwszego ..kliknięcia
tak, tak ... apetyt zwykle rośnie... w miarę jedzenia często jedynym ograniczeniem jest to, że.. boimy się nowych prób
...a Wy tu o jedzeniu...czy o miłości...czy o jedzeniu...po miłości...
kuchnia teoretycznie służy do gotowania ale życie pisze ..lepsze scenariusze Izd pyta czy to prawda ..potwierdzam
...ja też...
no proszę jaka .. harmonia ojojojjjj ten mak nieznośny
...jaki mak...no jaki...?...
ooo..Ty niedobry tak Tygrysa za ozorek ciągnąć .. z miodkiem
...no ...no uchyl rąbka...
Top- secret
...secret-garden...
teraz zasypia ale z wiosną niech no tylko zakwitną jabłonie
...niech no tylko zakwitną jabłonie-serce z piersi uleci-a miłość zapłonie...
serce chce wybuchnąć, kolana się uginają, umysł przyćmiony, myśli jednostajne, natrętne, których treścią jest jedna jedyna osoba i wszyscy tęsknią za tym stanem
...bo to stan jest...ponad stany...po co zatem kochać jedną...?...lepiej wiele...lepiej często bywać zakochanym...
taa.. wszak od przybytku główka nie boli, tylko jak się Markizie wyrabiasz ..takie typowo męskie .. bywać ..nie być..
jak to przy kawusi
no nie jest wyjątkiem bo czyż minimalizm jest korzystny
to prawda z jednym i drugim hmmm..chociaż.. ostatnio jadąc samochodem mijałam psinę potrąconą przez jakiegoś mnie było bardzo dobrze ciepełko milutko muzyczka grała ale jednak wzięłam sierściucha do samochodu i zawiozłam do weta ..samochód jak po świniobiciu ale ..nie żałuje ..
to Dami ma pojemne serducho i wielkie brawa nie każdego byłoby na to stać...
eee tam lubię śmieciuchy ..dobrze, że ja wetem nie jezdem albo gdzie w schronisku dla tych bidoków nie pracuje ..najbardziej boli cierpienie zwierząt i dzieci
Przeżył ten smyk a ja do końca życia nie zapomnę tych oczu pełnych leku i bólu
...no proszę...a gdybym to ja sobie polegiwał w rowie...no bo po drineczku...też byś Dami mnie do cieplutkiego samochodziku przygarnęła...?...
jednka ... no nie uchodzi, nie uchodzi Monsieur Marquis nawet gdyby to było za sprawa ..Merlota
...czemu mnie to nie dziwi... ...nie ma jak być sierściuchem...
no cóż Monsieru Marquis ..w sumie byle sponiewierło .. a sierciuchem być o tak,tak pomruczy, powarczy , połasi się i jakoś tak milusi dzionek zejdzie ..
taki szlachetny i romantyczny ..bohater żeby jeszcze rozważny choć nie powiem zdarzają się wyjątki