ja Cię chętnie nimi zasypię...
Kropciu, tak prywatnie , to możemy na pv porozmawiać jak dysponujesz troszkę czasem buziaków nigdy za wiele
oż kurcze, Ty to potrafisz
dziś akurat pojawiam się i znikam, bo niestety pracuję...
ale z Tobą nawet chwile rozmowy są cudownym delikatesem
Na pewno kończysz jak zwykle późno...może innym razem znajdziemy okazje...teraz zabieram wiruska i zmykam do łózia
zatem dezynfekujące buziaczki, ale bez zapachu czosnku
i ciepło tulę...
do miłego na pv jak będziesz miał więcej czasu wstrzymałam oddech
do miłego...
były NIE czosnkowe
tylko dezynfekujące, jak neoangin
nigdy pierwszy nie chucham czosnkiem kobiecie
Iwonko, pomogło?
pytam Iwonkę, czy dezynfekujący buziak skasował jej wiruska...
następna...
przecież wyraźnie pisałem NIE CZOSNKOWE
nie, alkohol
do płukania i do chuchania to tak
Szlam
odchody
ja Cię chętnie nimi zasypię...
Kropciu, tak prywatnie , to możemy na pv porozmawiać jak dysponujesz troszkę czasem
buziaków nigdy za wiele
oż kurcze, Ty to potrafisz
dziś akurat pojawiam się i znikam, bo niestety pracuję...
ale z Tobą nawet chwile rozmowy są cudownym delikatesem
Na pewno kończysz jak zwykle późno...może innym razem znajdziemy okazje...teraz zabieram wiruska i zmykam do łózia
zatem dezynfekujące buziaczki, ale bez zapachu czosnku
i ciepło tulę...
do miłego na pv jak będziesz miał więcej czasu
wstrzymałam oddech
do miłego...
były NIE czosnkowe
tylko dezynfekujące, jak neoangin
nigdy pierwszy nie chucham czosnkiem kobiecie
Iwonko, pomogło?
pytam Iwonkę, czy dezynfekujący buziak skasował jej wiruska...
następna...
przecież wyraźnie pisałem NIE CZOSNKOWE
nie, alkohol
do płukania i do chuchania to tak
Szlam
odchody