niestety jest to smutna prawda we wielu związkach. Niestety musze nadmienić, że wina rzadko kiedy leży po jednej stronie - także kobiet!!!
Zaskoczę CIę jednak, ja swojej dziewczynie byłem wierny i byłbym do końca życia. Ale po tym jak mnie potraktowała, żałuję, że jej nie zdradziłem, jak miałem okazję.
Szanowałem koboś kompletnie bezwartościowego
I co Ty mi teraz odpowiesz?
Konto usunięte
28.07.2008 r. 20:59:32
facet zdradza (niech będzie, że nie każdy), bo ma ku temu okazje.. a nie dlatego, że partnerka nie spełnia jego oczekiwań..
Janek
28.07.2008 r. 23:03:45
Jedni zdradzają i oszukują a ja nie mogę znaleźć tej drugiej połówki pomarańczy.Może odezwie się pani która pragnie stałego związku i być kochaną.Poważnie to traktuję.
...
28.07.2008 r. 23:31:18
A z kim niby zdradzaja... z wiernymi kobietami? To jest nasza natura - szukać.. poznawać. Często się tego żałuje ale... to chyba zew natury i to z obu stron. Wieki kultury wymusiły od kobiet lepsze maskowanie.
W Izraelu niewierną kobietę kamionowano, w średniowieczu palono na stose a teraz.. teraz śmieje się z jej męża
Konto usunięte
29.07.2008 r. 10:02:17
kobiety tak samo zdradzają.. nie chce tu nikogo oskarżać.. typować, kto jest gorszy od kogo.. ale ja nie lecę ani na kase, ani na wygląd.. nie zdradzam, a mimo to jestem zdardzana.. niekochana.. nieszanowana.. i to jest właśnie niesprawiedliwe;(
Konto usunięte
29.07.2008 r. 19:21:51
i dlatego nie chodzi mi o to, żeby szukać winnych.. widocznie mam pecha i tyle..
Konto usunięte
02.08.2008 r. 21:27:26
ja na podstawie jednej kobietki stwierdzam, że pozostałe parę milionów są takie same... podobnie jak ty ale odwrotnie ) ale to jest prawda!
Konto usunięte
25.08.2008 r. 17:22:41
Czy wszyscy faceci są tacy sami? Zdradzają, oszukują, nieszanują swoich kobiet.. czy to tylko ja mam takiego pecha..;(
Konto usunięte
25.08.2008 r. 17:22:41
A jeśli żyjesz z drugą osobą bo to się obu stronom opłaca (w realnym świecie)? to co, mam się jeszcze UMARTWIAĆ? Po śmierci ponoć będziemy osądzeni, Więc nie sądź za życia!!!!!
Ja tak mam, ale do zakonu się nie wybieram. PANIE, możecie krytykować, jawnie, szczerze, nie obrażam się o byle co.
niestety jest to smutna prawda we wielu związkach. Niestety musze nadmienić, że wina rzadko kiedy leży po jednej stronie - także kobiet!!!
Zaskoczę CIę jednak, ja swojej dziewczynie byłem wierny i byłbym do końca życia. Ale po tym jak mnie potraktowała, żałuję, że jej nie zdradziłem, jak miałem okazję.
Szanowałem koboś kompletnie bezwartościowego
I co Ty mi teraz odpowiesz?
facet zdradza (niech będzie, że nie każdy), bo ma ku temu okazje.. a nie dlatego, że partnerka nie spełnia jego oczekiwań..
Jedni zdradzają i oszukują a ja nie mogę znaleźć tej drugiej połówki pomarańczy.Może odezwie się pani która pragnie stałego związku i być kochaną.Poważnie to traktuję.
A z kim niby zdradzaja... z wiernymi kobietami? To jest nasza natura - szukać.. poznawać. Często się tego żałuje ale... to chyba zew natury i to z obu stron. Wieki kultury wymusiły od kobiet lepsze maskowanie.
W Izraelu niewierną kobietę kamionowano, w średniowieczu palono na stose a teraz.. teraz śmieje się z jej męża
kobiety tak samo zdradzają.. nie chce tu nikogo oskarżać.. typować, kto jest gorszy od kogo.. ale ja nie lecę ani na kase, ani na wygląd.. nie zdradzam, a mimo to jestem zdardzana.. niekochana.. nieszanowana.. i to jest właśnie niesprawiedliwe;(
i dlatego nie chodzi mi o to, żeby szukać winnych.. widocznie mam pecha i tyle..
ja na podstawie jednej kobietki stwierdzam, że pozostałe parę milionów są takie same... podobnie jak ty ale odwrotnie ) ale to jest prawda!
Czy wszyscy faceci są tacy sami? Zdradzają, oszukują, nieszanują swoich kobiet.. czy to tylko ja mam takiego pecha..;(
A jeśli żyjesz z drugą osobą bo to się obu stronom opłaca (w realnym świecie)? to co, mam się jeszcze UMARTWIAĆ? Po śmierci ponoć będziemy osądzeni, Więc nie sądź za życia!!!!!
Ja tak mam, ale do zakonu się nie wybieram. PANIE, możecie krytykować, jawnie, szczerze, nie obrażam się o byle co.