forum

Rozrywka i uczucia

...

  1. Konto usunięte 01.12.2009 r. 15:09:29

    Do apteki wchodzi młody człowiek:
    - Mógłby mi pan magister sprzedać prezerwatywę? Moja narzeczona zaprosiła mnie na kolację do domu. Chodzimy ze sobą już trzy miesiące i robi się coraz goręcej. Myślę, że dzisiaj wieczorem dam jej spróbować ciasteczko.
    Farmaceuta sprzedaje mu prezerwatywę, chłopak wychodzi... po chwili wraca:
    - Niech mi pan da jeszcze jedną. Siostra narzeczonej to niezła du*cia. Nieraz rozchylała przede mną nogi, czasem widziałem nawet jej mokre stringi. Wydaje mi się, że i ona coś chce, a idę do nich do domu dzisiaj wieczorem...
    Farmaceuta wydaje mu drugą prezerwatywę. Po chwili młodzieniec wraca ponownie:
    - A może jeszcze jedną, bo matka narzeczonej też niczego sobie. Ociera się o mnie kiedy przechodzę, a że idę do niech wieczorem do domu, no to wie pan...
    Wieczorem przy kolacji chłopak siedzi za stołem obok narzeczonej, a po drugiej stronie stołu usiadły siostra i matka. Wchodzi ojciec i zasiada za stołem. Chłopak opuszcza natychmiast głowę, składa ręce do modlitwy i zaczyna się modlić:
    - Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie... Dziękujemy Ci, Boże, za to jedzenie...
    Mija pięć minut a on dalej się modli. Rodzina wymienia zdziwione spojrzenia, a narzeczona mówi:
    - Nie wiedziałam, kochanie, że jesteś taki wierzący!
    - A ja nie wiedziałem, że twój ojciec jest farmaceutą.

       

  2. Konto usunięte 01.12.2009 r. 15:32:16

    Kropcia dobre hahahaha    

  3. Konto usunięte 01.12.2009 r. 15:44:47

    Ale wpadka