...no...coś w tym jest...     ...kobieta     zadowolona to     diablica wcielona...    

Sprawa zawżdy jest prosta jedni wolą daiblice inni słodkie anielice ..    

...diablice są tak diabelsko słodkie...a i nieba uchylą...nie tylko rąbek...    

może to i rąbek, oby to nie był piekła początek    

...tam wesoło...opalone paninki...wszechobecna golizna...nie taki diabeł...jak go malują...    

i rum strumieniami sie leje ..     trza     podszkolić sie w niemieckim przyda sie tam    

...szybciej...szybciej...w tym języku tak głupio brzmi...    

    ales się napatrzył na te .. filmy instruktażowe ..

...z niemieckim da-bingiem wyłączam...lubię jak jest chiński...    

Ambitnie     ..     A potem z chińskiego na wegierski ?

    znaczy się szlifujesz ..sztelungi

Ulllallaaa     to zapracowanyś Senior ..szalenie To juz wiemy dlaczemu jakiś taki ..markotny ..     Wszyćko ja siam i ja siam ..        

...niemiecki...to jak praca silnika om110...monotonia...    

nawet motyl po ichnieszemu brzmi jak nazwa.. karabinen maszinen ..Schmetterling        

...powinni zabronić takiej mowy...    

Wszak     wiadomo nie od dzis że ...w języku Markizowym ...lepiej wszystko pobrzmiewa nawet ot     psia krewa ..sacré blé        

...oj...same pochlebstwa...    

we.. środy tak mam     ..        

...     ...to mam szczęście...     ...a w jakie dni ganisz...?...    

będzie czas     to się przekona ..

...tylko o łagodność...zabiegam...    

Dla Waćpana wszystko samolot i lotnisko ..     a     i zapomniałabym dodać mrrrrr...