jakiego? poczułem się nieukiem...

metafora przenosi nas w odmienny stan świadomości sprawiający projekcyjną iluzję poznania innego umysłu funkcjonującego w obcej kulturowo czasoprzestrzeni    

Nie masz za co przepraszać... po prostu, gdy kobieta prowokuje, życie nauczyło mnie ulegać prowokacji    

zwłaszcza jak ktoś ukradnie żarówkę    

pozostaje przedśmiertne \"więcej światła\"

ale tylko dla tych, co mają błysk w oku... witaj w klubie    

zapalenie spojówek też pomaga świecić oczami    

z punktu widzenia przyjemności, to świeca lepsza od zapalenia spojówek        

byle nie sknocił sprawy... musi być dobrze rozpalony    

Cóż, mitologia to nic innego niż ludzkie pragnienia.. można ją poznawać w szkole, może szkołą być samo życie    

To najlepszy uniwersytet    

Ale od każdego coś Ci skapnie            

Mnie się podobają twoje skojarzenia            

daj mi... daj...            

to już nie są moje zamiłowania... ja lubię tak delikatnie, pieszczotliwie...            

a czyż to nie jest optymalna para?

raczej jedno uzupełnia drugie - tzw. dobry przykład    

takie powinny być przykłady, jak idealnie wyszlifowany diament...

to diamenty stracą na wartości...    

ale ja tu widzę świetnie oszlifowany...    

a lepsze jest wrogiem dobrego

dlatego gdy widzę pięknie oszlifowany diament nie szukam lepszego, a tego nie szlifuję dalej by nie zarysować    

a potem piękny widok z Rysów    

po takim skoku można być nieźle porysowanym...

prawie jak po stosunku z jeżem    

to Ty zaczęłaś dzisiaj z wątkiem s-m

a jeż przytulanka?    

nie można go tylko głaskać pod włos    

spoko, nie będę mu liczył włosków, piórek czy czego tam...    

nawet nie będę próbował... wiesz kiedy ja ostatni raz miałem kontakt z matematyką?