\\\\\\\"A mnie co po kobiecie? Zdawna mi już obmierzło to babie nasienie, zdawna! A to nic, jeno krzyczy, wrzeszczy, lata, jako te sroki na płocie, wy słowo, a ona dwudziestu kiej grochowinami trzęsie... wy macie rozum, a ona ino ozorem zamiata. Mówisz kiej do człowieka, a ta ni wyrozumie, ni rozważy, jeno bele co klepie. Powiadają, że Pan Jezus da) kobiecie ino pół duszy, i musi być to prawda... a drugą połówkę djabeł miał narządzić...
— Są i mądre pono, są... — rzekł melancholijnie.
— To i białe wrony pono są, ino, że nikto ich nie widział!\\\\\\\"
\\\\\\\"A mnie co po kobiecie? Zdawna mi już obmierzło to babie nasienie, zdawna! A to nic, jeno krzyczy, wrzeszczy, lata, jako te sroki na płocie, wy słowo, a ona dwudziestu kiej grochowinami trzęsie... wy macie rozum, a ona ino ozorem zamiata. Mówisz kiej do człowieka, a ta ni wyrozumie, ni rozważy, jeno bele co klepie. Powiadają, że Pan Jezus da) kobiecie ino pół duszy, i musi być to prawda... a drugą połówkę djabeł miał narządzić...
— Są i mądre pono, są... — rzekł melancholijnie.
— To i białe wrony pono są, ino, że nikto ich nie widział!\\\\\\\"
http://www.pbi.edu.pl/book_reader.php?p=54635&s=70
Chłopi. 2, Zima : powieść współczesna
Reymont Władysław Stanisław
Tam od razu rozpisał.. zaznacz kopiuj wklej..