To nie rada, ale mój czysto babski punkt widzenia: jeśli chodzi o sukienkę, to chyba nie użerałabym się, bo w takich sytuacjach koleżanki często okazują się największym autorytetem.
Ale jeśli chodzi o poważne kwestie, dotyczące np. naszej przeszłości, to niezależnie od obaw o wygłupienie sie, wg mnie trzeba zdobyć się na szczerość. Lepiej nawet rozejść się na początku, jeśli czegoś nie zaakceptujemy, niż dowiedzieć się wtedy, gdy się zaangażowałam, bo będzie podwójnie ciężko: żal za kłamstwo i za ten czas, który mogliśmy dać komuś innemu.
Prawdę mogę spróbować zrozumieć, kłamstwa nie wybaczę ani nie zapomnę. Ale każdy ma swoje zdanie...
DOMINGO
05.06.2010 r. 20:18:18
powiem ze zainponowala mi Twoja wypowiec i chyba zgadzam sie tym co napisalas. Masz racje nie nalezy klamac
DOMINGO
06.06.2010 r. 08:38:58
tak to juz wiemy ze klamac nie wolno
Henryk
06.06.2010 r. 12:06:52
Tak, to ciekawy temat. Wyglada na to, ze kobieta i mezczyzna to dwa stworzenia myslace czesto odmiennie, chociaz uzywaja powszechnie znanych slow i zrozumialego jezyka (-np. polskiego). Reasumujac: warto byc szczerym, otwartym i dazyc do wzajemnego zrozumienia i poszanowania....
DOMINGO
07.06.2010 r. 14:43:41
chyba faktycznie trzeba byc szczerym tylko ciekawe czy to bedzie z wzajemnosca szczerosc ??
To nie rada, ale mój czysto babski punkt widzenia: jeśli chodzi o sukienkę, to chyba nie użerałabym się, bo w takich sytuacjach koleżanki często okazują się największym autorytetem.
Ale jeśli chodzi o poważne kwestie, dotyczące np. naszej przeszłości, to niezależnie od obaw o wygłupienie sie, wg mnie trzeba zdobyć się na szczerość. Lepiej nawet rozejść się na początku, jeśli czegoś nie zaakceptujemy, niż dowiedzieć się wtedy, gdy się zaangażowałam, bo będzie podwójnie ciężko: żal za kłamstwo i za ten czas, który mogliśmy dać komuś innemu.
Prawdę mogę spróbować zrozumieć, kłamstwa nie wybaczę ani nie zapomnę. Ale każdy ma swoje zdanie...
powiem ze zainponowala mi Twoja wypowiec i chyba zgadzam sie tym co napisalas. Masz racje nie nalezy klamac
tak to juz wiemy ze klamac nie wolno
Tak, to ciekawy temat. Wyglada na to, ze kobieta i mezczyzna to dwa stworzenia myslace czesto odmiennie, chociaz uzywaja powszechnie znanych slow i zrozumialego jezyka (-np. polskiego). Reasumujac: warto byc szczerym, otwartym i dazyc do wzajemnego zrozumienia i poszanowania....
chyba faktycznie trzeba byc szczerym tylko ciekawe czy to bedzie z wzajemnosca szczerosc ??
chyba nie ma innego wyjscia masz racje
mnie również dlatego zadalem to pytanie