Nie powiem, żebym Was czytał zachłannie. Nie powiem też, że ze zrozumieniem jakimś, chociaż się staram. Boga na świadka nie przywołam, bo w kukiełki nie wierzę.

Powiem tak, że czytam ludzi, którzy zbytnio czasu na czytanie nie tracili. Co widać, jak w lustrze, po tym, co piszą.

Są trzy osoby, które z tłumu wykluczam.

Reszta to... Kraina Pośpieszalskich, niestety.

JA AKURAT LUBIE POSPIESZALSKIEGO

I MALO MNIE OBCHODZI CO TY SOBIE MYSLISZ I DARUJ SOBIE TE WYWODY INTELEKTUALNE

Taaaa....



A oczytany to jest tutaj tylko jeden                





O jedynie słusznej wizji co wynika z jego stylistyki                





Człowieku, opanuj sie, kim jesteś?



Uważasz się za kogoś lepszego?





                                       

wilk miedzy nami jest taka roznica ze ja dyskutuje na forum mandrzej glupiej nie wazne ale nigdy sie nie osmielam oceniac ludzi czy sa zalosni czy nie ale ty oczywiscie juz wiesz kto jest zalosny a kto nie .Widze jak bardzo sie starasz zeby cie doceniono jaki jest blyskotliwy jaki inteligetny tylko poco oszcedzaj sily na real a do smialkow to ty chyba nie nalezysz bo nawet nie masz odwagi pokazac swojego oblicza .a co do stylu to mysle ze nie jest taki zly zwarzywszy to ze wychowywalem sie i mieszkam w innym kraju

Ripek, do pięt mi nie sięgasz            



Z akapitami i bez            

Mario - pisze się \"stąd\"    

Przecież uwielbiasz Konrada, to nie rozumiem    



                   

ty to pewnie jestes fan tych intelektualistow wojewudzkiego i figurskiego

Nie jestem niczyją koalicjantką    





I jeśli mam być zupełnie szczera to wolę fajnego faceta, który robi błędy ortograficzne od zarozumialca    



Wolę faceta, który ma nawet inne przekonania polityczne, ba - jest innej wiary - byleby był uczciwy     I miły...

ja ciebie do worka nie wsadze i nie mam zamiaru ale ale posluze sie slowami mysle twojego mentora trzeba dorznac te watachy to pewnie jest twuj sytl

I bez błędów    





Z elementarnymi środkami wyrazu



                   

A dla czemu tak sądzisz?

Co jak co Wilku masz niezmierną rację, choć może mało dyplomatycznie w oczach co niektórych się wyraziłeś     no może i liczbę tych \"wspaniałych\" bym rozszerzył nie tylko o \"jeden\"     i bynajmniej za oczytanego siebie nie uważam    



Ale nie da się ukryć, że \"MY\" doprowadzamy do tego co tu się dzieje, a skoro się dzieje i skoro w tym \"UCZESTNICZYMY\" najwidoczniej \"NAM\" to odpowiada...



Warto to przemyśleć...



Sławku - polecam zainstalować przeglądarkę z modułem sprawdzania pisowni (polskiej), a klawiaturę na polską (programisty) można bodajże w każdym systemie operacyjnym zainstalować... Jeśli tylko chcesz...



I myślę że nie ma co się obrażać/oburzać, gdy ktoś nam uwagę o cokolwiek zwraca, chyba że robi to ze złośliwości, aby nam dopiec, a nie uczynić bardziej wartościowym człowiekiem    



Miłego    

A, tak mi się teraz Sławku nasunęło... Jeśli publikacja własnego wizerunku jest dla Ciebie dowodem odwagi, to gratuluję tej właśnie odwagi...



A możesz mi powiedzieć co by Ci dało, gdybym np. ja (mógłbym wymienić jeszcze wiele osób) zamieścił fotkę pokazującą więcej mnie? Nie zmieniłoby to w żaden sposób poziomu dyskusji, nawet żadnej ze stron nie przysporzyło sensownych (merytorycznych) argumentów... No chyba że rozmawialibyśmy o przystojności/urodzie - ale to kwestia przenikania gustów (indywidualnych preferencji) i ogólnie przyjętych stereotypizacji (można powiedzieć, że w jakimś sensie kosmopolityzmu), co nie podlega dyskusji - po prostu jest...



P.S. Nie wiesz nic o osobach, które nie zamieszczają swojego wizerunku w necie... A nawet jeśli zamieszczają, skąd pewność że to ich zdjęcie i czy rzeczywiście jest to akt odwagi, a nie np. desperacji? Nie mam \"swoich\" zdjęć nawet na portalach społecznościowych, gdzie właściwie każdy kto ma dostęp do galerii zna mnie osobiście... I mam ku temu swoje powody... Bynajmniej nie jest to brak odwagi... Jak już kiedyś pisałem, jeśli o mnie chodzi, to i tak kto mnie zna, w każdym miejscu w necie rozpozna mnie \"po oku\"...



Ale co ja się tłumaczę? Pozdrawiam    

Biedny Rip     Zaszczuty przez ambony, osaczony przez kukiełki, prześladowany przez Pospieszalskich...    

No wiesz co, sierściuchu! Za Kropką się chować?!     Co z Ciebie za wilk?? Pewnie pinczerek w wilczej skórze    

Jedna, jedyna!    

Bo to nie oczami się na Kropeczkę patrzy, zwierzaki!    

bo telefpon...

rozmawiam przez telefon    

Ale męczoce. Ufff, koniec

Się zmęczyłem, mówię Wam!    

A w odpowiedzi na pytanie: nie, Kropka, ja nie piję. Ja słucham muzyki    

Pewną panienkę... Już się bałem, że wreszcie to powie...    

poważnie, kotku?    

Czule mnie nastraja ta muzyka. Taka moja słabość - muzyką można mną kierować, jak kukiełką    

Maszkara? To wybierz sobie którąś z tych...