Nie wiem czy byl juz taki temat ale nie daje mi to spokoju.. Czy warto niszczyc przyjazn na rzecz zwiazku? Chodzi mi tutaj o zwiazek z przyjacielem.. Bo kurcze jezeli cos nie wyjdzie to chyba z przyjazni nici, czyz nie?
załózmy..... masz sobie przyjaciela...podoba ci sie ...ty mu tez.... postanowiliscie sobie iz zotaniecie tylko przyjaciółmi.... ale to ja ci od razu mówie ze taki układzik nie wypali..... predzej czy pózniej jest hop do wyrka
nie chodzi tu o wyrko bo wlasnie mam cudownego przyjaciela no i mogloby byc cos wiecej ale boje sie ze jak nie wypali to juz nie bedziemy przyjaciolmi
albo od razu hop do wyrka a dopiero pozniej sie zaprzyjaznic
co Wy z tym wyrkiem ja grzeczna jestem i spokojna a tu o sexowanku piszecie
bo wszystko sie sprowadza do wyrka-i nie zaprzeczysz chyba?
bo sexowanie jest fajne Kaska jak nie zaryzykujesz sie nie dowiesz....a nóz widelec zyskasz kochanka i przyjaciela
Kate,mogłabym napisać wiele na temat tego wątku lecz nie mogę,gdyż moja sytuacja jest podobna
raczej była podobna
To tak wlasnie jest laski maja pseudo przyjacielow-chlopakow i wmawiaja calemu swiatu ze to oczywiscie tylko kolega jest a nawet taka KAte jak zreszta widac u gory sama zastanawia sie czy by nie wpakowac sie swojemu przyjacielowi do wyra i po co to tak klamac i robic innym ludzio wode z mozgu
no nie tak odrazu do wyrka sie skacze bynajmniej ze mna tak nie jest hmm.. zaryzykowac moge ale jak nie wyjdzie to strace moje Slonce najukochansze i tego sie obawiam i to bardzo.. a to taki dobry czlowiek
jednakże dodam iż jeśli następuje taka sytuacja,należy liczyć się z konsekwencjami gdyż pomimo przyjaźni relacje będą już zupełnie inne
Guciu **cenzura** prawda.. ja nie mam zamiaru sie pakowac nikomu do lozka tylko chcemy byc razem a to roznica..
I tak wszystko zaczyna i onczy sie tylko na seksie
przyjaciel powinien zostać tylko przyjacielem w pełni znaczeniu tego słowa
jaka to roznica???zwiazek=bzykanie
no wlasnie i tego sie obawiam i nie wiem czy wchodzic w ten zwiazek nie ukrywam ze chcialabym.. tyle czasu go znam i on mnie.. wiem czego on oczekuje od kobiety i on wie czego ja od mezczyzny..
KOBIETA MOŻE MIEĆ PRZYJACIELA FACETA....JA MAM NAWET 2 GEJÓW
a no jest roznica
no Pawel nie jest gejem
Jasne Kate mozesz sobie ta sytuacje ubierac w piekne doniosle słowka ale ja nie jestem pierwszym naiwnym i wiem co ludzi przyciaga do siebie
Ja w ogóle nie wierzę w przyjazn miedzy kobietą a mezczyzną
tyle ze my chcemy byc razem.. ale ***** z tego wyszla
jednakże podstawą związku powinna być przyjaźń zwykle od tego zaczynamy, wspólne rozmowy,spacery, patrzenie sobie w oczy na tym etapie nie ma seksu
bycie razem to tez wiaze sie z lecz jak sama twierdzisz ze oboje tego chcecie to zgudź sie
KAte i tak od przyjaciela do przyjaciela
no wlasnie a Guciu to mysli ze sex i koniec i nie przegada sie mu a poza tym jezeli facet kocha to poczeka
jeju no nie wiem chyba sie zgodze
Aniu teraz ja też już nie wierzę zawsze w chwilach smutku cierpienia jednego z przyjaciół ta druga osoba potrafi to wykorzystać mimo iż dzieje się to tak spontanicznie lecz jednak
Jak ja bym byl twoim chlopakiem Kate i uslyszal od ciebie ze masz jakiegos przyjaciele to od razu wiedzial bym ze predzej czy pozniej sie z nim wybzykasz bo niektore osoby nie umieja sie kolegowac z płcia przeciwno a ty KAte do nich nalezysz
Nie wiem czy byl juz taki temat ale nie daje mi to spokoju..
Czy warto niszczyc przyjazn na rzecz zwiazku?
Chodzi mi tutaj o zwiazek z przyjacielem..
Bo kurcze jezeli cos nie wyjdzie to chyba z przyjazni nici, czyz nie?
załózmy.....
masz sobie przyjaciela...podoba ci sie ...ty mu tez....
postanowiliscie sobie iz zotaniecie tylko przyjaciółmi....
ale to ja ci od razu mówie ze taki układzik nie wypali.....
predzej czy pózniej jest hop do wyrka
nie chodzi tu o wyrko
bo wlasnie mam cudownego przyjaciela
no i mogloby byc cos wiecej ale boje sie ze jak nie wypali to juz nie bedziemy przyjaciolmi
albo od razu hop do wyrka a dopiero pozniej sie zaprzyjaznic
co Wy z tym wyrkiem
ja grzeczna jestem i spokojna a tu o sexowanku piszecie
bo wszystko sie sprowadza do wyrka-i nie zaprzeczysz chyba?
bo sexowanie jest fajne
Kaska jak nie zaryzykujesz sie nie dowiesz....a nóz widelec zyskasz kochanka i przyjaciela
Kate,mogłabym napisać
wiele na temat tego wątku
lecz nie mogę,gdyż
moja sytuacja jest podobna
raczej była podobna
To tak wlasnie jest
laski maja pseudo przyjacielow-chlopakow
i wmawiaja calemu swiatu ze to oczywiscie tylko kolega jest
a nawet taka KAte jak zreszta widac u gory
sama zastanawia sie czy by nie wpakowac sie swojemu przyjacielowi do wyra
i po co to tak klamac i robic innym ludzio wode z mozgu
no nie tak odrazu do wyrka sie skacze
bynajmniej ze mna tak nie jest
hmm.. zaryzykowac moge ale jak nie wyjdzie to strace moje Slonce najukochansze
i tego sie obawiam i to bardzo..
a to taki dobry czlowiek
jednakże dodam iż jeśli następuje
taka sytuacja,należy liczyć się z konsekwencjami
gdyż pomimo przyjaźni relacje będą już zupełnie inne
Guciu **cenzura** prawda..
ja nie mam zamiaru sie pakowac nikomu do lozka tylko chcemy byc razem a to roznica..
I tak wszystko zaczyna i onczy sie tylko na seksie
przyjaciel powinien zostać tylko
przyjacielem w pełni
znaczeniu tego słowa
jaka to roznica???zwiazek=bzykanie
no wlasnie i tego sie obawiam i nie wiem czy wchodzic w ten zwiazek
nie ukrywam ze chcialabym..
tyle czasu go znam i on mnie..
wiem czego on oczekuje od kobiety i on wie czego ja od mezczyzny..
KOBIETA MOŻE MIEĆ PRZYJACIELA FACETA....JA MAM NAWET 2 GEJÓW
a no jest roznica
no Pawel nie jest gejem
Jasne Kate mozesz sobie ta sytuacje ubierac w piekne doniosle słowka
ale ja nie jestem pierwszym naiwnym
i wiem co ludzi przyciaga do siebie
Ja w ogóle nie wierzę w przyjazn miedzy kobietą a mezczyzną
tyle ze my chcemy byc razem..
ale ***** z tego wyszla
jednakże podstawą związku powinna być przyjaźń
zwykle od tego zaczynamy,
wspólne rozmowy,spacery,
patrzenie sobie w oczy
na tym etapie nie ma seksu
bycie razem to tez wiaze sie z
lecz jak sama twierdzisz ze oboje tego chcecie to zgudź sie
KAte i tak od przyjaciela do przyjaciela
no wlasnie a Guciu to mysli ze sex i koniec i nie przegada sie mu
a poza tym jezeli facet kocha to poczeka
jeju no nie wiem chyba sie zgodze
Aniu teraz ja też już nie wierzę
zawsze w chwilach smutku
cierpienia jednego z przyjaciół
ta druga osoba potrafi to wykorzystać
mimo iż dzieje się to tak spontanicznie
lecz jednak
Jak ja bym byl twoim chlopakiem Kate
i uslyszal od ciebie ze masz jakiegos przyjaciele
to od razu wiedzial bym ze predzej czy pozniej sie z nim wybzykasz
bo niektore osoby nie umieja sie kolegowac z płcia przeciwno
a ty KAte do nich nalezysz