Poezja to otaczające nas piękno, do którego powstawania powinniśmy się przyczyniac... Poezja to mały azyl, w którym zawsze można idealizowac swoją osobowośc poprzez układanie swych myśli w jedną, piękną całośc... Poezja to także nieodłączna częśc naszego życia, którą powinniśmy czule pielęgnowac i wcielac w nie... Poezja pod każdą postacią ofiaruje nam z siebie to, co najlepsze...
Aga, wyślę Ci jeszcze raz
Heh sorki sierota ze mnie niechcący usunęłam wcześniej ten temat
a ja tak... uwielbiam amatorską poezję, jest świeża i nie zmanierowana
A co do piosenki, to jedna z moich najulubieńszych ... Zrozumiałam przy niej kiedyś, kilka istotnych dla mnie spraw ... klasyk
tak jak z molestowaniem baranka badylkiem :confused oj nieładnie Zosiu
na początku był dźwięk kilka motyli zawieszonych w czasie poźniej doszedł dotyk i nigdy nie zawodziły jaskółki wraz z nabieraniem koloru wypełniały się smaki a kolorowe baloniki zawsze frunęły ku ciepłu na początku był dźwięk z czasem ewoluował w ciszę do muzyki z filmu \"kochaj i tańcz\" &feature=related
a to juz za krzaczki a nie w krzaczki?
Właśnie koleżanko Nigdy się nie nudzi...
A Ty gepard zważaj na swe słowa, bo zaręczam Cię, iż to jest kulturalne forum
Przepraszam.... kulturalny post*
Agniesiu to forum chyba nigdy nie bylo kulturalne no moze kiedys tam kiedys
Slicznie rozważna Bardzo mi się to spodobało Ja napisałam kiedyś wiersz pod tytułem \"Dotyk\"... Za chwilę dodam go i tu
To wszystko już zeszło na psy
nie nie do konca wszystko
Kocie, napisz tu coś miłego...
nie nic przez Ciebie
\"Dotyk\" Chciałabym poczuć na sobie Twój dotyk... Delikatny, jak muśnięcie motyla Wspaniały, jak cały świat Potrzebny, jak powietrze... By móc oddychać i funkcjonować dalej w tym nieodgadnionym i mrocznym module życia.
odeszła niepostrzeżenie pragnąłem być jej cieniem zabrał słodycz oddechu zmiatając cień uśmiechu i sprowadzony na ziemię roniwszy łzy choć nieme oddałem się innym pomiotom wbrew wszystkim fałszywym istotom przegrałaś walkę z wolnością choć nazywałaś miłością uśmiercić Cię chce w marzeniach tak... piszę to od niechcenia
Ja się za byle co nie obrażam
no to dawaj cosik Gepciu jakis wiersz czy cos
Konrad... zaraz się pobeczę
brawo Agnieszka, delikatny erotyk
Kochanie kolejna noc bez Ciebie... Strasznie tęsknie nie poznaje siebie... Obok poduszka wciąż pusta... A ja tak pragnę całować Twe usta... Patrzeć w Twoje oczy godzinami... Kocham Cię mówić dniami i nocami... Jesteś dla mnie osobą doskonałą... Choć widzę Cię tylko w snach ciągle mi mało... Więc bądź ze mną na dobre i złe...
no ladne Konrad
Ty niebem ja ziemią Błękitem mnie poraziła w przelocie zostawiając spojrzenie zdumiony intensywnością trwałem w przenikającym świetle pragnąc by nie gasło Zielenią przestępując mi drogę rozbudził fantazje pieszczona bezpiecznym uśmiechem pogrążyłam się w spokojnym spojrzeniu chcąc by na zawsze utkwiło we mnie Unosiła się w marzeniach ucieleśniając je wszystkie tylko ona potrafiła je spełnić odradzając się w jej miłości stałem się nieśmiertelny Zapukał do miejsc w których istnienie wątpiłam poruszył struny głęboko ukryte i dla niego dźwiękiem się stałam anielską przybierając nutę Teraz idąc szepczemy do siebie Tyś moim błękitem ja twoją zielenią Ty niebem moim ja dla ciebie ziemią.
\"W sztucznym zamęcie konieczności, szukam ust Twoich o smaku malin...\" ... Niczym dwa Anioły... Pogrążeni w swym czułym objęciu, wirują wśród obłoków doczesnej monotonii. Nie modląc się, nie wierząc w nic, przekraczają Bramę Niebios... Ona- kocha Go całą swoją duszą, i całym swym ciałem. On- bez Niej, byłby nikim. Tę miłość można by nazwać nieprzezwyciężoną, najdoskonalszą, jaka tylko może istnieć... Niczym dwa Anioły... Połączeni w jedną, nieskazitelną całość, widzą tylko siebie. Na nic im głosy przestrogi. W stanie błogiej rozkoszy, odchodzą tam, gdzie nikt nie zdołał się dostać... Przekraczają próg Edenu. Nagle, jak grom z jasnego nieba, dopadła ich nieuzasadniona rozpacz. Niepewność, czy to wszystko ma jakikolwiek sens...
Genialne ROZWAŻNA! Daje wiele do myślenia
KaTE... Twój też jest genialny!
dziekuje ;* wogole wszystkie wiersze o milosci sa piekne
Poezja to otaczające nas piękno, do którego powstawania powinniśmy się przyczyniac...
Poezja to mały azyl, w którym zawsze można idealizowac swoją osobowośc poprzez układanie swych myśli w jedną, piękną całośc...
Poezja to także nieodłączna częśc naszego życia, którą powinniśmy czule pielęgnowac i wcielac w nie...
Poezja pod każdą postacią ofiaruje nam z siebie to, co najlepsze...
Aga, wyślę Ci jeszcze raz
Heh sorki
sierota ze mnie
niechcący usunęłam wcześniej ten temat
a ja tak...
uwielbiam amatorską poezję, jest świeża i nie zmanierowana
A co do piosenki, to jedna z moich najulubieńszych
...
Zrozumiałam przy niej kiedyś, kilka istotnych dla mnie spraw
...
klasyk
tak jak z molestowaniem baranka badylkiem :confused
oj nieładnie Zosiu
na początku był dźwięk
kilka motyli zawieszonych w czasie
poźniej doszedł dotyk
i nigdy nie zawodziły jaskółki
wraz z nabieraniem koloru
wypełniały się smaki
a kolorowe baloniki
zawsze frunęły ku ciepłu
na początku był dźwięk
z czasem ewoluował w ciszę
do muzyki z filmu \"kochaj i tańcz\"
&feature=related
a to juz za krzaczki a nie w krzaczki?
Właśnie koleżanko
Nigdy się nie nudzi...
A Ty gepard zważaj na swe słowa, bo zaręczam Cię, iż to jest kulturalne forum
Przepraszam.... kulturalny post*
Agniesiu to forum chyba nigdy nie bylo kulturalne
no moze kiedys tam kiedys
Slicznie rozważna Bardzo mi się to spodobało
Ja napisałam kiedyś wiersz pod tytułem \"Dotyk\"...
Za chwilę dodam go i tu
To wszystko już zeszło na psy
nie nie do konca wszystko
Kocie, napisz tu coś miłego...
nie nic przez Ciebie
\"Dotyk\"
Chciałabym poczuć na sobie Twój dotyk...
Delikatny, jak muśnięcie motyla
Wspaniały, jak cały świat
Potrzebny, jak powietrze...
By móc oddychać i funkcjonować dalej w tym nieodgadnionym i mrocznym module życia.
odeszła niepostrzeżenie
pragnąłem być jej cieniem
zabrał słodycz oddechu
zmiatając cień uśmiechu
i sprowadzony na ziemię
roniwszy łzy choć nieme
oddałem się innym pomiotom
wbrew wszystkim fałszywym istotom
przegrałaś walkę z wolnością
choć nazywałaś miłością
uśmiercić Cię chce w marzeniach
tak... piszę to od niechcenia
Ja się za byle co nie obrażam
no to dawaj cosik Gepciu jakis wiersz czy cos
Konrad... zaraz się pobeczę
brawo Agnieszka, delikatny erotyk
Kochanie kolejna noc bez Ciebie...
Strasznie tęsknie nie poznaje siebie...
Obok poduszka wciąż pusta...
A ja tak pragnę całować Twe usta...
Patrzeć w Twoje oczy godzinami...
Kocham Cię mówić dniami i nocami...
Jesteś dla mnie osobą doskonałą...
Choć widzę Cię tylko w snach ciągle mi mało...
Więc bądź ze mną na dobre i złe...
no ladne Konrad
Ty niebem ja ziemią
Błękitem mnie poraziła
w przelocie zostawiając spojrzenie
zdumiony intensywnością trwałem
w przenikającym świetle
pragnąc by nie gasło
Zielenią przestępując mi drogę
rozbudził fantazje
pieszczona bezpiecznym uśmiechem
pogrążyłam się w spokojnym spojrzeniu
chcąc by na zawsze utkwiło we mnie
Unosiła się w marzeniach
ucieleśniając je wszystkie
tylko ona potrafiła je spełnić
odradzając się w jej miłości
stałem się nieśmiertelny
Zapukał do miejsc
w których istnienie wątpiłam
poruszył struny głęboko ukryte
i dla niego dźwiękiem się stałam
anielską przybierając nutę
Teraz idąc szepczemy do siebie
Tyś moim błękitem
ja twoją zielenią
Ty niebem moim
ja dla ciebie ziemią.
\"W sztucznym zamęcie konieczności, szukam ust Twoich o smaku malin...\"
...
Niczym dwa Anioły... Pogrążeni w swym czułym objęciu, wirują wśród obłoków doczesnej monotonii.
Nie modląc się, nie wierząc w nic, przekraczają Bramę Niebios...
Ona- kocha Go całą swoją duszą, i całym swym ciałem.
On- bez Niej, byłby nikim.
Tę miłość można by nazwać nieprzezwyciężoną, najdoskonalszą, jaka tylko może istnieć...
Niczym dwa Anioły... Połączeni w jedną, nieskazitelną całość, widzą tylko siebie.
Na nic im głosy przestrogi.
W stanie błogiej rozkoszy, odchodzą tam, gdzie nikt nie zdołał się dostać...
Przekraczają próg Edenu.
Nagle, jak grom z jasnego nieba, dopadła ich nieuzasadniona rozpacz.
Niepewność, czy to wszystko ma jakikolwiek sens...
Genialne ROZWAŻNA!
Daje wiele do myślenia
KaTE... Twój też jest genialny!
dziekuje ;*
wogole wszystkie wiersze o milosci sa piekne